Powstanie dalszy ciąg „Nigdziebądź“ Neila Gaimana
Po 20 latach od premiery powieści Nigdziebądź powstanie jest dalszy ciąg. Neil Gaiman zapowiedział podczas środowego spotkania, które miało miejsce w Londynie, że ma już trzy rozdziały powieści zatytułowanej „Seven Sisters”.
Powieść będzie opowiadała dalszą część przygód Richarda Mayhew, który w pierwszej części, w wyniku niesamowitego zbiegu niecodziennych okoliczności, zostaje wplątany w wydarzenia, które zmieniają jego życie. W jednej chwili traci narzeczoną, pracę, dom, tożsamość i trafia do Londynu Pod, w towarzystwie dziewczyny o imieniu Drzwi. Tam pomaga jej spełnić wolę zabitego ojca.
Gaiman opowiadał w trakcie spotkania w Southbank Center również o swojej pracy dla Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) i o tym jak Londyn zmienił się w ciągu ostatnich 20 lat, i jak ta zmiana sprawiła, że pomyślał o napisaniu dalszego ciągu powieści, ponieważ wiele rzeczy, które mają obecnie miejsce wywołuje w nim złość, na wielu rzeczach mu też zależy i chciałby to wszystko opisać.
Kiedy pierwszy raz wpadliśmy z Lennym Henrym na pomysł napisania „Nigdziebądź”, chcieliśmy opowiedzieć o bezdomności, o wykluczeniu, o ludziach, którym powinęła się noga i chcieliśmy to zrobić w sposób zabawny i interesujący, tak, aby mogło to wpłynąć na sposób w jakim ludzie myślą - powiedział autor w rozmowie z Guardianem. - „Nigdziebądź” było tym wspaniałym nośnikiem, za pomocą którego mogłem mówić o poważnych rzeczach i dobrze się przy tym bawić. Pisarz dodał, że po 20 latach nadal ma sporo do powiedzenia. Tym razem w swojej nowej powieści chciałby podjąć temat uchodźców i wykorzystać doświadczenie, którego nabył w czasie pracy dla UNHCR.
Powieść ukazała się w 1996 roku, w Polsce dopiero w 2001. Niedawno Wydawnictwo Mag wznowiło powieść, umieszczając w niej nowy wstęp i opowiadanie „O tym jak markiz odzyskał swój płaszcz”.
W marcu w Polsce ukaże się najnowsza powieść pisarza zatytułowana Mitologia nordycka.
źródło zdjęcia: www.facebook.com/neilgaiman
komentarze [6]
Moja pierwsza książka Gaimana :) ...wcześniej był u mnie "Sandman", a ostatnio dołączyła "Śmierć". Szkoda tylko, że inne książki jego autorstwa do mnie nie wróciły... aż to pożyczanie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak cenię Gaimana za to, jak operuje słowem, kreując baśnie osadzone we współczesnym świecie, tak nie podoba mi się to, że ta kontynuacja będzie aż po 20 latach i gdyby naprawdę miał wiele do opowiedzenia w świecie Londynu Pod, po prostu by to zrobił. Jak dla mnie "Nigdziebądź" nie potrzebuje kontynuacji.
Fakt, Wielka Brytania boryka się z wieloma problemami na tle...
Już nie mogę się doczekać :d
Czuję tylko fizyczny ból, gdy widzę tę przepiękną, nową okładkę, a na półce stoi poprzednie wydanie. Przecież starej książki nie wyrzucę ;D
No i to jest dobra wiadomość. Pierwsza część co prawda przypominała trochę grę RPG, bohaterowie chodzili od jednego zadania do drugiego, ale czytało się to przyjemnie w tamtych czasach - teraz trochę trąci myszką.
No i nowe okładki od Dark Crayon są takie klimatyczne.
Ludzie, zainwestujcie trochę w korektę, bo to, co tu niekiedy widać, zaczyna przekraczać wszelkie granice! Już chyba nie pamiętam tekstu, w którym nie byłoby jakiegoś kwiatka, a czasem są to błędy karygodne. Przykład:
„Nigdziebądź” było tym wspaniałym nośnikiem, za pomocą, którego mogłem mówić o poważnych rzeczach i dobrze się przy tym bawić.
Przecinek przed "który"? No...