Justyna Bargielska pisze książkę dla dzieci

LubimyCzytać LubimyCzytać
19.05.2016

Do Skaczącego Myszki czy śniącej swój przedszkolny sen Marianki, a więc postaci z książek (nie tylko) dla dzieci, jakie do tej pory ukazały się w Biurze Literackim, dołączy już niedługo kolejna – Roza Groza, główna bohaterka przygotowywanego przez Justynę Bargielską zbioru krótkich opowiadań „Siedem przygód Rozalii Grozy". Publikację uzupełnią ilustracje Oktawii Ogniew.

Justyna Bargielska pisze książkę dla dzieci

Jakie przygody spotykają Rozalię Grozę? Całkiem zwyczajne i nadzwyczajne jednocześnie – znajdzie się tu zatem miejsce na spotkanie tłustego i egzotycznego pająka, który w autobusie opowie o swoich pobratymcach, pająkach bananowych, na edukacyjną wizytę w muzeum sztuki, na zapoznanie się z nową koleżanką – Werką Skwarką, która okaże się dosyć trudna w obejściu, choć niekiedy także pomocna, czy wreszcie na kryzys tożsamościowy bohaterki, związany z posądzeniem jej o przynależność do bliżej nieokreślonej mniejszości narodowej.

W swojej nowej książce Bargielska posługuje się współczesnym, codziennym językiem, jaki można usłyszeć czy to w szkole, czy w tramwaju, czy w telewizji. Opowiadane przez poetkę historie małej Rozy dotykają przy tym problemów aktualnych, mając wyraźne umocowanie w otaczającej nas rzeczywistości, ale jednocześnie nietracących na aktualności, uniwersalnych. Bohaterka, poznając samą siebie i dochodząc do tego, kim jest, uczy się być z innymi ludźmi, uczy się kompromisów i tego, jak radzić sobie ze stratą bliskiej osoby.

Autorka Bach for my baby w dość zaskakujący sposób potrafiła wybrnąć z potencjalnych pułapek twórczości dla dzieci. Czyniąc swoją bohaterką dziewięcioletnią dziewczynkę, poetka jednocześnie uściśla adresata swojej książki – zwraca się do takiej grupy czytelniczej, która znajduje się gdzieś pomiędzy sferą zainteresowań literatury dziecięcej i młodzieżowej. Bargielska – jak w swojej rekomendacji pisał Aleksander Nawarecki – już w punkcie wyjścia umyka stereotypom, celowo miesza konwencje, szukając niewymiernej prawdy psychologicznej. „Siedem przygód Rozalii Grozy" to jednak opowieść nie tylko o dzieciach – w równym stopniu jak o świecie tych młodszych, mówi się w niej coś istotnego o świecie dorosłych. O tym, jak niekiedy absurdalnie go sami sobie urządzamy, o tym, jakie są nasze fobie, nasze wady, i jak to wszystko wpływa na dzieci, które w tym całym bałaganie muszą się w jakiś sposób odnaleźć i nauczyć się go (i dorosłych) obsługiwać. Bargielska przy tym nie boi się poruszać gorących tematów z pierwszych stron gazet, ale – jak słusznie zauważała Joanna Mueller – robi to na szczęście w sposób lekki i niewymuszony.

Publikację uzupełnią ilustracje Oktawii Ogniew, wielokrotnie wyróżnianej absolwentki Wydziału Grafiki i Malarstwa ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi.

Przeczytajcie fragment zapowiadający książkę tutaj.


komentarze [1]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 19.05.2016 12:52
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post