rozwiń zwiń

O sile pierwszych przyjaźni i mocy wyobraźni

LubimyCzytać LubimyCzytać
16.09.2019

Jeśli jeszcze nie znacie Lilki i Pestki, najwyższy czas to zmienić! Właśnie ukazały się kolejne dwa tomy przygód „Nierozłączek” – dziewczynek z sąsiedztwa, które choć na pierwszy rzut oka dzieli wszystko, to każdą wolną chwilę spędzają razem. I razem rozrabiają! Bo mają głowy pełne szalonych pomysłów.

O sile pierwszych przyjaźni i mocy wyobraźni

Na rynku wciąż brakuje książek, których bohaterkami są dziewczynki. Nie takich, w których opowiadamy historie znanych kobiet. Takich, w których mali czytelnicy odnajdą swoje szkolne koleżanki. Przy których dzieci po prostu będą się dobrze bawić. Właśnie taka jest seria „Nierozłączki”.

Pestka i Lilka to sąsiadki i koleżanki z jednej ławki. Pestka to niespokojny duch. Wszędzie jej pełno. Ma mnóstwo energii i tysiąc nowych pomysłów dziennie. Lilka jest spokojna i wyważona. Z pozoru „nudna kujonka”, ma jednak oryginalne i fascynujące pasje, które przyciągają do niej Pestkę.

Podoba mi się w tych opowieściach sposób, w jaki autorka uchwyciła nastrój beztroskiej dziecięcej zabawy. Zabawy, do której potrzeba tylko odrobiny fantazji. Ta moc dziecięcej wyobraźni opisana w „Nierozłączkach” wydaje się nieograniczona. Przypomina małym czytelnikom i ich rodzicom, że dzieci nie potrzebują wymyślnych zabawek i zorganizowanych przez dorosłych zajęć, żeby przeżywać przygody swojego życia. Co więcej – to z nudy potrafią się urodzić najlepsze pomysły na spędzanie czasu z kolegami. Te pomysły najłatwiej (i najbezpieczniej) będzie zrealizować, nie oddalając się zbytnio od domu. W końcu nasze bohaterki mają dopiero siedem lat!

Dziecięcy pokój, zapomniany strych, ogródek za domem czy podwórko sąsiada mogą stać się magicznymi miejscami, w których powstają najbardziej niesamowite scenariusze. 

Nasuwa się skojarzenie z klasyczną skandynawską literaturą dla dzieci. Bez problemu możemy sobie wyobrazić Pestkę i Lilkę dołączające do paczki kolegów w Bullerbyn.

Właśnie w czasie takiej nieograniczonej zabawy, w której dzieci mogą wspólnie popuścić wodze fantazji, tworzą i umacniają się więzi między rówieśnikami. Czytając o perypetiach Pestki i Lilki, widzimy rodzącą się przyjaźń, która staje się czymś więcej niż tylko wspólnym spędzaniem czasu. Dziewczynki, choć mają też inne koleżanki i kolegów, chcą coraz więcej czasu spędzać tylko we dwie. To zupełnie naturalne – w ich wieku do szczęścia potrzeba tej jednej jedynej przyjaciółki od serca, towarzyszki psot i powierniczki tajemnic. Na oczach czytelników pojawia się między nimi wzajemna lojalność. Rodzą się konkretne oczekiwania wobec tego, jak powinna się zachować prawdziwa przyjaciółka. Widzimy nawet krótkie momenty zazdrości. Dzięki temu te historyjki są wiarygodne, a dzieciom jest łatwo utożsamić się z bohaterkami i ich kolegami.

W nowych tomach „Nierozłączek” Lilka i Pestka próbują pobić najdziwniejsze rekordy Guinnessa, wykopują kości nieznanych dinozaurów, budują wulkan… ze sterty ziemi i węża ogrodowego i zwiedzają strych, którego podobno nie ma. Stawiają też czoła starszej siostrze Pestki, Ance, która, jak się okazuje, potrafi być całkiem znośna.

„Nierozłączki” to świetna propozycja dla dzieci, które niedawno rozpoczęły przygodę z samodzielnym czytaniem. Duża czcionka, prosty, a jednocześnie zabawny tekst, krótkie rozdziały. Przyjemne dla oka ilustracje, które idealnie oddają charaktery bohaterów. Warto też, żeby z tymi książkami zapoznali się rodzice. To doskonałe studium dziecięcej wyobraźni. Pretekst do ciekawej rozmowy, a także okazja do tego, żeby zrozumieć, jak w dziecięcych głowach rodzą się szalone pomysły.

* Emka Kowalska –  dziennikarka, mama Iwa i Olafa, obibooki.pl, prowadząca kącik poświęcony książkom dla dzieci w „Pytaniu na śniadanie”.

Artykuł sponsorowany


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Bożena 17.09.2019 10:03
Czytelniczka

A już miałam nadzieję, że to polska książka.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 16.09.2019 09:11
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post