-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-06-02
2024-06-02
2024-06-01
2024-05-31
2024-05-30
2024-05-28
2024-05-28
2024-05-27
2024-05-26
2024-05-24
2024-05-24
2024-05-22
Połączenie wszystkiego, co kocham najbardziej! Ma w sobie klimat, a co więcej? Widziałabym ją na wielkim ekranie! Ale w sumie, gdyby połączyć High School Musical, Camp Rock itp... to MVP w pełnej okazałości (tylko lepsze♥). Rozpływałam się, gdy czytałam i do tej pory żałuję, że nie ma więcej. KOOOOOOOOOCHAAAAAM!
Połączenie wszystkiego, co kocham najbardziej! Ma w sobie klimat, a co więcej? Widziałabym ją na wielkim ekranie! Ale w sumie, gdyby połączyć High School Musical, Camp Rock itp... to MVP w pełnej okazałości (tylko lepsze♥). Rozpływałam się, gdy czytałam i do tej pory żałuję, że nie ma więcej. KOOOOOOOOOCHAAAAAM!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-17
2024-05-16
„– Nie ma nic, co mogłabyś zrobić, żebym był na ciebie zły.
– Brzmi jak wyzwanie – mruczę”.
Ach! Gdybym mogła połknęłabym książkę na raz, ale czas mi na to nie pozwolił. Jednak ilekroć wracałam do lektury, czułam ciepło rozlewające się po serduszku. Rosa Lucas chwyta swoją lekkością pióra i bohaterami, którzy oddają swoje serce bezgranicznie miłości.
Nie ukrywam, że czekałam na tę część najbardziej ze wszystkich. Lubię tajemniczych gości, a Jack od samego początku się taki wydawał. Jego bohater jednak krył więcej niż myślałam. Jego zachowanie budziło mój zachwyt. Pragnął, aby Bonnie mu zaufała. Pragnął pokazać jej, że ma jego zaufanie. Pragnął pokazać, że jest dla niego ważna.
Bonnie, która sparzyła się już w związku ponosi sromotne porażki. Jej natura nie pozwala w pełni zaufać Jackowi. Jednak ich potyczki są pełne pasji, namiętności i dobrego, acz ciętego humoru! Kocham ich duet i to w jaki sposób okazują sobie uczucia. Piękno ich relacji kryło się na różnych płaszczyznach – od małych gestów po spektakularne wyznania.
Ta dwójka ma na swoim koncie trudną przeszłość, która w dalszym ciągu wpływa na ich teraźniejsze życie. Ich domknięcie wiąże się bólem, cierpieniem i przede wszystkim zmiany priorytetów. Gwarantuję jednak, że ta historia Was pochłonie, zaskoczy i da olbrzymią radość. Polecam!
[REKLAMA WYDAWNICTWO NIEZWYKŁE]
„– Nie ma nic, co mogłabyś zrobić, żebym był na ciebie zły.
– Brzmi jak wyzwanie – mruczę”.
Ach! Gdybym mogła połknęłabym książkę na raz, ale czas mi na to nie pozwolił. Jednak ilekroć wracałam do lektury, czułam ciepło rozlewające się po serduszku. Rosa Lucas chwyta swoją lekkością pióra i bohaterami, którzy oddają swoje serce bezgranicznie miłości.
Nie ukrywam, że...
2024-05-15
„Przez ostatnie dwadzieścia cztery godziny obszedłem całe Tokio. To była ucieczka. Przed jakąś nieuniknioną obecnością. Przed czymś, co usiłuje pożreć mnie w całości”.
Takiej książki z pewnością jeszcze nie czytałam! Pełna niepowtarzalnego klimatu unoszących się sekretów i robotycznych emocji. Dziwności, która na przestrzeni kolejnych rozdziałów staje się normalnością i skrupulatnie prowadzi czytelnika przez wszystkie tajniki, aby mógł w pełni zaangażować się w opowieść.
Ja od samego początku, aż do ostatniego zdania, czułam się tym zaintrygowana.
Tym bardziej, że John nie jest zwyczajnym bohaterem. Jego inteligencja wręcz powala, a geniusz technologii przejawia się na każdym kroku. Jednak nawet on nie jest idealny. Jego tajemnica to coś, czego sam wstydzi się przed samym sobą i co rzutuje na jego pewność siebie.
Poznając Neotnię w jego życiu coś się zmienia. A „zwykła” kelnerka intryguje go przy każdej okazji. To, co dzieje się między bohaterami to czysta poezja, która wykracza poza wszelkie ramy. Rodzące się uczucie, sekret, który wychodzi na światło dzienne i wszelkie dziwactwa są „takie ich”.
„Piękni lśniący ludzie” to powieść, która ukazuje świat w zakrzywieniu i sprawia, że nic nie wydaje się normalne. A przez to przyszłość wygląda wyjątkowo niestabilnie, barwnie i ciekawie. Świat wypełniony robotyką ukazuje naturę człowieka – jego zachowania, dostosowywanie się do nowych sytuacji i myślenia. Każda decyzja wiąże się albo z pochopnością bohaterów, albo wielkim rozmyślaniem, a emocje nigdy nie były mi bliższe niż ich rozważania. To próba akceptacji – siebie, innych i świata, w którym się żyje. Jestem pod wielkim wrażeniem, polecam!
[REKLAMA WYDAWNICTWO STORYLIGHT]
„Przez ostatnie dwadzieścia cztery godziny obszedłem całe Tokio. To była ucieczka. Przed jakąś nieuniknioną obecnością. Przed czymś, co usiłuje pożreć mnie w całości”.
Takiej książki z pewnością jeszcze nie czytałam! Pełna niepowtarzalnego klimatu unoszących się sekretów i robotycznych emocji. Dziwności, która na przestrzeni kolejnych rozdziałów staje się normalnością i...
2024-05-14
„- Okaż szacunek zmarłym – powiedział Łazarz. – Ale nie pozwól, żeby duchy namieszały ci w głowie. Smutek to najgroźniejsza rzecz w tym lesie”.
„Ten wieczny mrok” to niezwykle klimatyczna powieść. Historia, która opiera się na klątwie, przeznaczeniu, miłości i śmierci. To historia, którą przeczytałam jednym tchem, chcąc poznać wszystkie jej tajniki (a tych miała mnóstwo).
Ankou to bohater, który przeraża. Na początku jego profesja i historie, które krążą o jego osobie powodują ciarki grozy. Ten dreszczyk emocji nie odpuszcza. Chociaż sam bohater daje się poznać, a sam czytelnik zaczyna lepiej rozumieć jego historię i postępowanie to swoim zachowaniem sprawia, że jego „gnijąca” dusza zachowuje iskrę. Anoku ma jasno wyznaczony cel. Pragnie przełamać ciążącą na nim klątwę. Pragnie umrzeć. Pragnie zakończyć swój wieczny żywot.
Mrok towarzyszący tej historii znajduje się w każdym jej rozdziale. W jednym jest bardziej intensywny, w drugim mniej – jednak czai się na każdym kroku.
Flora, jako jedyna ocalała, podejmuje się pewnego wyzwania. Podróż, jaką odbywają bohaterowie, nie tylko urzeczywistnia ich uczucia, ale także własne pragnienia. Oboje je mają. A Flora jest tak ciekawą postacią, że fascynuje na każdym kroku. Bo chociaż wydaje się delikatna, jej determinacja potrafi okiełznać decyzje, które podejmuje.
To była wspaniała lektura! Pełna mroku, dynamicznej akcji i szalonej podróży, w której bohaterowie odkrywają własne, ukryte pragnienia. Potrafią wyrzec się własnego szczęścia i poświęć je dla dobra tego drugiego oraz przełamać klątwę, która zmienia swoje przeznaczenie! Bardzo intensywna opowieść, polecam ♥
[REKLAMA WYDAWNICTWO JAGUAR]
„- Okaż szacunek zmarłym – powiedział Łazarz. – Ale nie pozwól, żeby duchy namieszały ci w głowie. Smutek to najgroźniejsza rzecz w tym lesie”.
„Ten wieczny mrok” to niezwykle klimatyczna powieść. Historia, która opiera się na klątwie, przeznaczeniu, miłości i śmierci. To historia, którą przeczytałam jednym tchem, chcąc poznać wszystkie jej tajniki (a tych miała...
2024-05-13
„Dlaczego on zawsze zdołał ją wkurzyć? Chciałby mieć tyle szczęścia, żeby ją poślubić. Była, kurde, wspaniała. To on sprawiał, że ludzie uciekali z krzykiem”.
Słodka, lecz okraszona pikanterią. Zabawna, ale też zadziorna. I to wszystko zawdzięczam grupce bohaterów, których wręcz ubóstwiam. „Propozycja nie do odrzucenia” to książka, której nie porzuca się, aż nie pozna się jej zakończenia.
Dobry smak - podążania za marzeniami oraz przedstawienia różnych kolorytów relacji rodzinnych. Co więcej? Zachwyca! Uczucie między bohaterami, którzy od początku mają swoją historię. Przyjaciele – wrogowie – zakochani. To, jak wiele zmian i metamorfozę przeszła ich relacja skrada serce. Nie żartuję! Oni zachwycają na każdym kroku.
Dwóch uroczych i zabawnych dziadków wpędza wnuki w pewien układ, a ich zawziętość i spryt nie pozwalają im z niego zrezygnować. Kamilah i Liam to uparci bohaterowie, którzy dążą do swoich wymarzonych celów i nic nie jest w stanie ich zatrzymać. Prawda?
Ta powieść przynosi sercu ulgę. Jej czar, urok i zabawne wstawki sprawiają tak wielką frajdę, że do samego końca czytelnikowi nie schodzi uśmiech z twarzy.
Bohaterowie próbują udowodnić swoją wartość. Ich powołanie wiąże się z pracą. Ale co jeśli fake dating pokaże im, że potrzebują w swoim życiu czegoś więcej? Miłości i siebie nawzajem – a przede wszystkim dopingu i wsparcia. „Propozycja nie do odrzucenia” to lekki romans, który otula serduszko! Polecam ♥
[REKLAMA WYDAWNICTWO KOBIECE]
„Dlaczego on zawsze zdołał ją wkurzyć? Chciałby mieć tyle szczęścia, żeby ją poślubić. Była, kurde, wspaniała. To on sprawiał, że ludzie uciekali z krzykiem”.
Słodka, lecz okraszona pikanterią. Zabawna, ale też zadziorna. I to wszystko zawdzięczam grupce bohaterów, których wręcz ubóstwiam. „Propozycja nie do odrzucenia” to książka, której nie porzuca się, aż nie pozna się...
„Podporządkowałam się bez wahania. Czułam, jakby świat się od nad oddalił, a jedynym, co zostało, były jego spojrzenie i dźwięk jego głosu”.
Wyzwanie w tym wypadku nie było ani trochę niewinne. Wyzwanie okazało się gwałtowne, uwłaczające i pełne doznań. Nie sądziłam, że w tak krótkiej historii znajdę tak wiele. A została ona podzielona na części, które idealnie obrazują to, co będzie działo się z bohaterami i co dostanie w niej czytelnik.
Wszystkie ostrzeżenia, które znalazły się w książce okazały się słuszne, mocne i widowiskowe (jeśli można tak to ująć).
Jako liderka, Jessica przyzwyczajona jest, że wiedze prym. A jednak, podczas wyzwania, do jakiego prowokuje ją Mason, jej podejście jest obcesowe i pełne poddaństwa. Dziewczyna musi dostosować się do nowych warunków i rzeczywistości. Na jedną krótką chwilę staje się wyzwolona, bezwładna i pełna obaw. Z jednej strony upokorzenie wynosi jej emocje na zupełnie inny poziom, zaś z drugiej sprawia, że jej duma staje się buntownicza. I w tym wszystkim właśnie ta sprzeczność dodaje całości pikanterii.
„Wyzwanie” to brutalna i mocna historia, której spicy sceny powalają na łopatki. Doznania, które gwarantuje niosą w czytelniku multum sprzeczności, ale też podsycają atmosferę. Dominacja i uległość połączona z pożądaniem bohaterów sprawia, że klimat powieści gęstnieje. A ja jestem bardzo ciekawa, co więcej przygotowała w tej serii autorka.
[REKLAMA WYDAWNICTWO PAPIEROWE SERCA]
„Podporządkowałam się bez wahania. Czułam, jakby świat się od nad oddalił, a jedynym, co zostało, były jego spojrzenie i dźwięk jego głosu”.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWyzwanie w tym wypadku nie było ani trochę niewinne. Wyzwanie okazało się gwałtowne, uwłaczające i pełne doznań. Nie sądziłam, że w tak krótkiej historii znajdę tak wiele. A została ona podzielona na części, które idealnie obrazują...