Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jojo Moyes jak zwykle nie zawodzi , bawiłam się świetnie .
Choć książka ukazywała temat depresji , zdrady , ciężkiego rozwodu i zaczynania wszystkiego od początku oprawioną w typowy dla autorki humor była w odbiorze lekka , zabawna i mimo wszystko zwracająca uwagę na przekazane tematy.
Tyle zachodu o buty .
Zamiana ról głównych bohaterek to ciekawy motyw, który zawsze się sprawdza .
Przez całość przemknęłam w mgnieniu oka i nie mogłam się oderwać. Historia typowo kobieca , z cudownymi bohaterami , piękna przyjazna , nadzieją na lepsze jutro i można rzec magicznymi butami

Jojo Moyes jak zwykle nie zawodzi , bawiłam się świetnie .
Choć książka ukazywała temat depresji , zdrady , ciężkiego rozwodu i zaczynania wszystkiego od początku oprawioną w typowy dla autorki humor była w odbiorze lekka , zabawna i mimo wszystko zwracająca uwagę na przekazane tematy.
Tyl...

Rozwiń

Zwiń

Co sądzicie o książce, w której możecie wybrać sobie zakończenie?


Ciekawe aczkolwiek nie do końca mi ten pomysł odpowiada, z dwóch zakończeń myślę ,że wybrałabym coś w połowie .
Zaczniemy jednak od początku.

Historia opowiada głównie o miłości z motywem age gap i mimo,że książkę zakwalifikowano jako kryminał dla mnie osobiście jest głównie romansem.
Zbyt dużo tu było cukru jednak sądzę,że to zamierzony zabieg aby okazać jak wielką miłością się darzą.

Co do kryminału ... Motyw porwania był dla mnie dość płaski od początku do końca niewiadomo o co tam do końca chodziło , wiemy tylko że główny bohater próbuje odkupić swoją żonę , a później zaczyna ją podejrzewać o sfingowanie całego zajścia.

Nie wiem , szczerze mówiąc dziwne to było .
Wszystko bardzo spłaszczone bez wodzenia za nos , prostolinijne , do tego zakończenia które niewiele wnoszą w to co zdarzyło się w całej historii,bo tak jak czytając tak i po lekturze można snuć tylko domysły .
Cały zamysł autorki był ciekawy , jednak nie do końca się to udało .

Książka nie jest obszerna , idealna na jeden wieczór.
Szybko się czyta co prawda jednak nie jest to historia do której bym chciała powrócić .

Jestem ciekawa co Wy sądzicie o tym tytule .
Czekam na Wasze komentarze.

Co sądzicie o książce, w której możecie wybrać sobie zakończenie?


Ciekawe aczkolwiek nie do końca mi ten pomysł odpowiada, z dwóch zakończeń myślę ,że wybrałabym coś w połowie .
Zaczniemy jednak od początku.

Historia opowiada głównie o miłości z motywem age gap i mimo,że książkę zakwali...

Rozwiń

Zwiń

Czy Wasze pociechy znają Marcelinkę?

To seria książeczek o niezwykłej dziewczynce, która mając przy sobie brata Benia i mamę przeżywa różne przygody .

W tej części Marcelinka spędza wakacje na Mazurach .
Jako osoba wysoko wrażliwa odczuwa wszystko bardziej i każda zmiana łączy się z niepokojem .
Pora wakacji to nie tylko błogie lenistwo ale przede wszystkim nowy rytm dnia i tęsknota za koleżanką .
Mamy także okazję zauważyć jak dziewczynka czuje się zagubiona w sytuacji kiedy to mama na chwilę staje w centrum uwagi .
Marcelinka nie lubi hałasów ani gdy ktoś przekracza jej granice.
Czasem musi po prostu odpocząć gdy ilość bodźców ją przytłoczy.


Jest to kolejna wyjątkowa historia dziewczynki , która pokazuje nam swój świat jako WWO.
W tej części skupimy się na zazdrości i współczuciu i właśnie te emocje postaramy się poczuć ,,bardziej "
Ten temat jest mi bliski więc przekaz dla najmłodszych,że bycie wysoko wrażliwym jest w porządku bardzo mnie cieszy ,również to że większe grono odbiorców lepiej zrozumie takie osoby , ich granice i wyjątkowość.

Przygoda na Mazurach ponadto jest historią pełną przygód,wśród lasów i jezior . Gdzie nawiązują się wakacyjne znajomości ,a dzieci spędzają niezapomniane chwile z dziadkiem .

To wyjątkowa pozycja dzięki ,której lepiej zrozumiesz swojego małego wysoko wrażliwca ale być może i siebie .
Jednak odnosząc się do książeczki pamiętaj ,że każda osoba WWO jest inna i inaczej przetwarza nadmiar bodźców i emocji .
Książeczka jest skupiskiem rad ,które pomogą Ci poznać świat swojego dziecka , w którym wszystko jest ,,bardziej " .

Czekam na kolejne części i już wracamy do tych które się okazały i Wam polecamy tę książeczkę bogata w wartościową treść i piękne obrazki ,które zadowolą i dziecko i mamę .

(Współpraca barterowa @wydawnictwofrajda )

Czy Wasze pociechy znają Marcelinkę?

To seria książeczek o niezwykłej dziewczynce, która mając przy sobie brata Benia i mamę przeżywa różne przygody .

W tej części Marcelinka spędza wakacje na Mazurach .
Jako osoba wysoko wrażliwa odczuwa wszystko bardziej i każda zmiana łączy się z niep...

Rozwiń

Zwiń

Jak dla mnie bardzo słaby kryminał .
Śledztwo bez zwrotów akcji ,bardzo nieprawdopodobne zbiegu okoliczności.
Wątek pandemii zbyt wybujały , przyćmiewał główny zarys fabuły
Wynudziłam się ogromnie

Jak dla mnie bardzo słaby kryminał .
Śledztwo bez zwrotów akcji ,bardzo nieprawdopodobne zbiegu okoliczności.
Wątek pandemii zbyt wybujały , przyćmiewał główny zarys fabuły
Wynudziłam się ogromnie

Korzystając z wolnego wieczoru opowiem Wam o książce, która stała wiem moim majowym odkryciem .

,,Oczy Mony " zachwyciły mnie swoją nietuzinkowością, pięknem przekazanego w postaci dzieł sztuki i linii fabularnej wzruszającej ,wciągającej ,sprawiającej że oczekujesz końca w napięciu .

Przechadzałem się po największych paryskich wystawach , oglądałam obrazy oczyma wyobraźni i słuchałam ,a słuchać mogłabym bez końca,bo jeszcze nikt tak pięknie nie opowiadał mi o sztuce .
Każde dzieło niosło ze sobą niewyobrażalną lekcje życia .
Wśród wiedzy przekazanej przez dziadka niosły się za mną echa słów Mony ,która mimo trudności wykazuje się nie tylko nadzwyczajna uwaga ale i mądrością .
Dziewczynka chłonie piękno świata zamknięte w dziełach sztuki,a co więcej z każdą wizytą te lekcje coraz lepiej wdraża w życie .

Tajemnicza choroba Mony nie jest do końca wątkiem zachwycającym lecz uchwyconym gdzieś pomiędzy .
Stanowi bardziej tło , które samo w sobie niesie ciężar traumy i straty z którą mała dziewczynka nie potrafiła sobie poradzić.
Zniknięcie bliskiej dla dziewczynki babci odbije się na jej zdrowiu lecz po latach niepewności być może odkryje w końcu prawdę .
Widmo utraty wzroku sprawia ,że w moim odczuciu szybciej dorasta , więc poniekąd obserwujemy pożegnanie Mony z dzieciństwem .

Relacja dziadka z wnuczką wzruszała mnie do łez , bliskość ,zrozumienie ,bijące od nich ciepło.
Jeśli chodzi o relacje z rodzicami czułam przepaść niezrozumienia i ciężar niewypowiedzianych słów noszących niepewność.

Ta wyjątkowa książka przyciągała mnie jak magnez .
Piękno słów , relacji i życiowych lekcji zaszyfrowanych wśród detali i głębi dzieł sztuki .
Wyjątkowa pozycja zajmująca w moim sercu wyjątkowe miejsce.

Korzystając z wolnego wieczoru opowiem Wam o książce, która stała wiem moim majowym odkryciem .

,,Oczy Mony " zachwyciły mnie swoją nietuzinkowością, pięknem przekazanego w postaci dzieł sztuki i linii fabularnej wzruszającej ,wciągającej ,sprawiającej że oczekujesz końca w napięciu ...

Rozwiń

Zwiń

Ulubioną zabawą z dzieciństwa?

Nie potrafię się zdecydować na jedną, jednak im nas było więcej tym lepiej , godzinami biegaliśmy po osiedlu i zawsze nam było mało.
Jednak zabawy ,które sobie wspominam były niewinne ,nie wyrzadzajace nikomu krzywdy , a co jeśli bohaterki książki nie były takie niewinne jak mogłoby się wydawać ?

Na wspomnienie książki ze zdjęcia nadal mam ciary .

Wszystkie dzieci mają swoje tajemnice ,duże i małe .
Jednak te trzy kobiety będą ponosić konsekwencje swoich dziecięcych wybryków już zawsze,a minione wydarzenia będą się za nimi wlekły latami .

Powiem szczerze,że cała fabuła momentami mnie nużyła i jeśli ktoś zapytałby mnie czy całość mi się podobała znalazłbym się po środku .
Tak jak wspomniałam zakończenie przyprawiło mnie o ciary , cały pomysł uważam za nietuzinkowy i niesamowicie mroczny .
Jednak kreacja bohaterek była jak dla mnie przerysowana, a wszystko co działo się między głównym wątkiem chwilami nieprawdopodobne,a czasem zbędne .

Wspominana przeszłość i atak na jedną wtedy jeszcze z dziewczynek od początku nie do końca mi się kleił jeśli chodzi o podawane fakty i przyznam że w połowie odkryłam prawdę lecz nie całą i to jest wielkim plusem ,że historia potrafi zaskoczyć .
W czasach teraźniejszości przyglądamy się im relacją, życiu jakim prowadzą i możemy sobie wyrobić zdanie o każdej z bohaterek .
Na każdej wydarzenia tamtego dnia odcisnęły jakieś piętno .

Najciekawszy z wątków był dla mnie temat tajemniczych kości i zdecydowanie ta sprawa ciekawiła mnie najbardziej.


No nie była to kryminalna uczta dla fanów tego gatunku.
Dla mnie był to ciekawy przerywnik między historiami innego gatunku.

Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie .
Dajcie znać w komentarzach.

(Współpraca barterowa @czwartastronakryminalu )

Ulubioną zabawą z dzieciństwa?

Nie potrafię się zdecydować na jedną, jednak im nas było więcej tym lepiej , godzinami biegaliśmy po osiedlu i zawsze nam było mało.
Jednak zabawy ,które sobie wspominam były niewinne ,nie wyrzadzajace nikomu krzywdy , a co jeśli bohaterki książki nie były ...

Rozwiń

Zwiń

Komedie romantyczne tak czy nie ?


Dzięki tej książce poczułam klimat lata .
Nadmorska miejscowość, szum fal , urokliwy bar , szanty i poławiacz krabów, który skradnie nie tylko serce bohaterki .


Ten #summervibes trzeba poczuć, przypuszczam że właśnie ten tytuł będzie kojarzył mi się z tegorocznymi wakacjami .


,, Trafiony zatopiony " to historia z motywem friends to lovers, niezwykle romantycznym , gdzie uczucia wylewają się z bohaterów mimo ,że przez długi czas trzymają fason.
Gra domysłów , odkrywanie kart ,pokazywanie swojej prawdziwej strony.
Wszystko niesamowicie dobrze się czytało do tego stopnia,że zakończenie przyszło szybciej niż późnej .


Mimo ,że wszyscy bohaterowie okazali się sympatyczni i przyjemni w odbiorze to chyba nie muszę mówić ,że dla mnie no.1 stał się Fox , który dzięki swojej złożoności wciągnął mnie w tę historię bez końca .
Ze smaczków możemy przyjrzeć się pracy planu filmowego ale wierzcie mi będą tam ciekawsze rzeczy na tapecie .

(🔥)
Będzie się działo ,to z pewnością.
A cała fabuła jest zdecydowanie dla starszych czytelników.
Książka mimo swojej romantycznej strony, ma nam również pokazać jak ważna jest komunikacja i szczerość w związku .
Jak ważnym fundamentem są obie rzeczy aby zbudować zdrowa i trwała relacje .


Okazuje się ,że ta książka jest drugim tomem dylogii o siostrach Bellinger.
Jak na osobe, która odkryła to już po lekturze przyznam ,że w ogóle mi to nie przeszkadzało i przez cały czas myalasm ,że to odrębna historia.
Oczywiście zachęcam do poznania oby części .
Jednak jeśli chodzi konkretnie o tę to jest to pozycja dla fanek romansów, z nutą erotki,humoru w niezwykle urokliwym miasteczku .


(Współpraca barterowa @wydawnictwomuza )

Komedie romantyczne tak czy nie ?


Dzięki tej książce poczułam klimat lata .
Nadmorska miejscowość, szum fal , urokliwy bar , szanty i poławiacz krabów, który skradnie nie tylko serce bohaterki .


Ten #summervibes trzeba poczuć, przypuszczam że właśnie ten tytuł będzie kojarzył mi się z...

Rozwiń

Zwiń

,,Domek nad potokiem " nie musiał mnie długo kusić, samo nazwisko już sugerowało mi,że historia trafi w moje gusta . Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką więc mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać .
Jednym z tych rzeczy była piękna historia, niesamowicie życiowa z nutką magii , cudownym przesłaniem ,a do tego dostarczająca nie tylko masę emocji ale przede wszystkim nadzieję .
Mimo swojej lekkości sama opowieść nie jest sielankowa , bohaterowie stają przed jedna wielka niewiadomą jutra i muszą zacząć od zera . Dowiecie się jak los okrutnie sobie z nich zakpił ale także podsunął siebie nawzajem aby te ciężką drogę pokonać .
Sielski klimat i urokliwa chatka nad potokiem jest dla mnie magicznym miejscem gdzie wszystko jest możliwe.
Magia wisi w powietrzu,a może nie tylko magia ?
Bo co jeśli dwójka nieznajomych obdarzając się zaufaniem w nowym miejscu poczuje 🦋 w brzuchu ?
Cała fabuła okraszona jest nutą humoru niezwykle przyjemną w odbiorze.
Znajdziecie tu również tajemnice, które wprawiły mnie w osłupienie ,a do samych głównych bohaterów zapałałam niezwykła sympatią .

Tak bardzo by się chciało aby ta historia trwała wiecznie ...
I szczerze ubolewam,że była to jednotomówka.
Teraz czas abyście Wy poczuli tę magię 🌸


(Współpraca barterowa @znakjednymslowem )

,,Domek nad potokiem " nie musiał mnie długo kusić, samo nazwisko już sugerowało mi,że historia trafi w moje gusta . Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką więc mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać .
Jednym z tych rzeczy była piękna historia, niesamowicie życiowa z nut...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo lubię tą serię,te wszystkie relacje i historię w nich zawarte.
Nie są domysłami. Historie głównie ,,z pierwszej ręki " . Tutaj wiele w tych relacjach się powtarzało jednak jak zawsze pokazują oblicze zła podczas wojny .
Zawsze czytam je w osłupieniu,że ,,ludzie ludziom ..''
Kobiety opowiedziały nie tylko o swoich doświadczeniach ale także co z tych przeżyć wyniosły , bądź utraciły.
Ile ludzi tyle historii, budzących refleksje.
I choć o samych Łagrach książek o których jest głośno jest niewiele ,warto pochylić się nad tą pozycją poznając ta stronę historii.

Bardzo lubię tą serię,te wszystkie relacje i historię w nich zawarte.
Nie są domysłami. Historie głównie ,,z pierwszej ręki " . Tutaj wiele w tych relacjach się powtarzało jednak jak zawsze pokazują oblicze zła podczas wojny .
Zawsze czytam je w osłupieniu,że ,,ludzie ludziom ..''
Kobiet...

Rozwiń

Zwiń

Niesamowita narracja , historia pełna emocji ,ciężkich doznań,z bardzo trudną tematyką.
Choroba widziana oczami dziecka , przeżywanie pobytu w szpitalu ,masy bolesnych badań , rozłąki z przyjaciółmi, siostrą, dziadkami , z bezpiecznym miejscem zwanym domem . Jak mało jest książek gdzie swoje doznania opisują najmłodsi.
To nie jest relacja rodzica który opisuje zmagania dziecka tu głos przejmuje samo dziecko .
Myślę ,że właśnie dlatego ta historia potrafi tak poruszyc .
I owszem czasem bywa nużąca ale jest również niezwykle realna .
Warta przeczytania, wartościową lektura otwierająca oczy na dziecięca perspektywe ciężkich chwil .

Niesamowita narracja , historia pełna emocji ,ciężkich doznań,z bardzo trudną tematyką.
Choroba widziana oczami dziecka , przeżywanie pobytu w szpitalu ,masy bolesnych badań , rozłąki z przyjaciółmi, siostrą, dziadkami , z bezpiecznym miejscem zwanym domem . Jak mało jest książek gdzie swo...

Rozwiń

Zwiń