Chris Carter urodził się w Brazylii. Tam też spędził dzieciństwo i wczesne lata młodzieńcze. Po maturze wyjechał do Stanów, gdzie studiował psychologię i zaburzenia kryminalne na Uniwersytecie Michigan. Jako psycholog kryminalny Biura Prokuratora Stanu Michigan badał i przesłuchiwał licznych zbrodniarzy, w tym seryjnych morderców. Na początku lat 90. wyruszył do Los Angeles, gdzie przez wiele lat pracował jako muzyk sesyjny. W końcu zdecydował się zająć na stałe pisaniem. Zadebiutował thrillerem Krucyfiks, którym z miejsca zyskał pokaźną grupę fanów na całym świecie. Kolejne powieści tylko utwierdziły jego pozycję. Nakładem Wydawnictwa Sonia Draga ukazały się także: Krucyfiks, Egzekutor, Nocny prześladowca, Rzeźbiarz śmierci, Jeden za drugim, Geniusz zbrodni, Jestem śmiercią, Rozmówca i Galeria umarłych, a w planach są kolejne.http://www.chriscarterbooks.com/home.htm
Plus za oryginalny pomysł na bardzo brutalne zbrodnie i całkiem zgrabnie wyjaśniony motyw. Zabrakło mi jedynie trochę dynamiki i tempa. Nie podobał mi się też wprowadzony wątek poboczny w postaci dziewczyny z wizjami. Uważam, że niepotrzebnie odwróciło to uwagę czytelnika od głównego śledztwa i odebrało sporo wiarygodności całej historii.
Kolega kiedyś powiedział mi, nieważne co przeczytasz od Cartera, wszystkie książki są dobre. Miał rację. Jednak nie ukrywam, że w jednej chwili zgubiłem się, bo historia biegła w innym kierunku. Jakiś psychopata zabija niewinne kobiety i porywa niewinnego chłopca, który jest ofiarą innych dzieci.
Podoba mi się w tej książce to, że przedstawia, do czego prowadzi nienawiść, brak miłości i przemoc. Choćby taki ojciec Ricky-ego, nie kochał syna i za jego sprawą zafundowano mu piekło.
Sam złoczyńca mistrz potrafił udawać wielu, zupełnie jak demon z kilkoma twarzami. Fani kryminałów nie będą rozczarowani.