Skalny pielgrzym

Okładka książki Skalny pielgrzym Rafał Fronia
Okładka książki Skalny pielgrzym
Rafał Fronia Wydawnictwo: Sine Qua Non literatura podróżnicza
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2023-04-19
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-19
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383300207
Tagi:
literatura polska góry Himalaje Karakorum himalaizm wspinaczka literatura górska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
699
529

Na półkach: ,

Fronia maluje słowem. Najlepszy opowiadacz górskich emocji wśród himalaistów. Przeczytałam trzy jego książki i w każdej odnalazłam tę wielką pasję jaką są góry. Fronia pięknie opowiada o emocjach czekania i zdobywania, o pięknie gór i bezkresie tej niesamowitej miłości i pasji.

Fronia maluje słowem. Najlepszy opowiadacz górskich emocji wśród himalaistów. Przeczytałam trzy jego książki i w każdej odnalazłam tę wielką pasję jaką są góry. Fronia pięknie opowiada o emocjach czekania i zdobywania, o pięknie gór i bezkresie tej niesamowitej miłości i pasji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
144
23

Na półkach:

Melodyjnia jak u Orzeszkowej. Fabularna jak u Joyce'a. Dużo lepiej wypadają osobiste filozoficzne przemyślania niż rozklad jazdy na wyprawie.
Wyraźnie gorsza od poprzednich części ale nadal warta przeczytania.

Melodyjnia jak u Orzeszkowej. Fabularna jak u Joyce'a. Dużo lepiej wypadają osobiste filozoficzne przemyślania niż rozklad jazdy na wyprawie.
Wyraźnie gorsza od poprzednich części ale nadal warta przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
864
10

Na półkach: ,

Grafomania i wodolejstwo. Po 48 minutach odpadłem, bo szukałem merytoryki.

Grafomania i wodolejstwo. Po 48 minutach odpadłem, bo szukałem merytoryki.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
108
9

Na półkach:

To co charakteryzuje pióro autora to bardzo szczegółowe opisy emocji jakich doznaje w zderzeniu z otaczającymi i oddziałującymi na niego ludźmi i naturą. Szczegółowe ale równocześnie bardzo ciekawe. Troszkę zastanawia mnie wcześniejsze ucięcie narastającego napięcia związanego z drugą częścią książki i atakiem szczytowym na Broad Peak. Zabieg troszkę mnie zdziwił ale nie mówię, że pozbawił emocji związanych z dalszą częścią historii. Zdecydowanie najlepszy pisarz wśród polskich himalaistów.

To co charakteryzuje pióro autora to bardzo szczegółowe opisy emocji jakich doznaje w zderzeniu z otaczającymi i oddziałującymi na niego ludźmi i naturą. Szczegółowe ale równocześnie bardzo ciekawe. Troszkę zastanawia mnie wcześniejsze ucięcie narastającego napięcia związanego z drugą częścią książki i atakiem szczytowym na Broad Peak. Zabieg troszkę mnie zdziwił ale nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
145
145

Na półkach:

Książka dobra ale jak autor to ujął że Oskara za tą książkę raczej nie dostanie. Najważniejsze w całej tej życiowej opowieści nie jest cel a sposób przebycia do niego drogi. Opowieści wciągające i zachęcające do wyruszenia w podobne przygody.

Książka dobra ale jak autor to ujął że Oskara za tą książkę raczej nie dostanie. Najważniejsze w całej tej życiowej opowieści nie jest cel a sposób przebycia do niego drogi. Opowieści wciągające i zachęcające do wyruszenia w podobne przygody.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1717
152

Na półkach: , , , ,

Marcin Popczyński + Rafał Fronia + góry = układ doskonały :)
Czysta poezja!!

Marcin Popczyński + Rafał Fronia + góry = układ doskonały :)
Czysta poezja!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1221
1042

Na półkach: , , , , ,

Pomiędzy okladkami zmieściły się dwie wyprawy. Jedna udana, druga mniej, albo na odwrót bo tutaj nie chodzi o te kilka wrzeszczących nagłówków, że weszli, zeszli, zdobyli lub nie, lecz o całą filozofię. Nadal nie rozumiem, nadal się dziwię tej pasji ale gdy ktoś pisze tak jak Rafał Fronia, chyba rozumieć nie trzeba. Bo tam się z nim jest, stawia kroki, widzi, zastyga z grozy lub zachwytu. Po lekturze już nie tylko skały układają się w postać, także nasze współbycie przybiera kształt "Skalnego wędrowca".

Jak zaczarować kogoś, kto jak ja nie jest pasjonatem wspinaczki, kto góry zna, bo mieszka o krok, bywa, lubi spokojnym, spacerowym lubieniem? Trzeba oczarować go słowem. Rzucić pod nogi przepiękne opisy, sięgnąć do rytmu wielkiego miasta i żałoby po znikającym małym, startym z trasy Jedwabnego Szlaku zmianami, nowoczesnością, innym pomysłem na tu i teraz. Zderzyć ze śmiercią, która schodzi z gór lawiną, w sekundzie rujnując cały świat. Zachwycić krajobrazem, który oddycha albo zmrozić histerycznym strachem, że nie wróci on sam albo koledzy, ktorzy tutaj są jak części tej samej tkanki.

Bogini Nanda Devi i jego wysokość Broad Peak patrzą na nas z góry, porażają pięknem i marszczą czoło nad ludzką zuchwałością. Każdy krok ekipy śledzimy na zdjęciami, poznahemy wspaniałą, zadumaną, poetycką opowieścią i dramatycznym zapisem dialogów, które zatrzymują oddech, bo czekami na jeden trzask, na potwierdzenie, że żyją, że schodzą.

Jest w tej książce jeszcze jeden zabieg, który mnie zachwycił - kody do krótkich filmików na YT. Roześmiani, przerażeni, szepczący w hołdzie dla religijnej czci wobec gór, rozpaczających po innych wspinaczkach, świętujący i świrujący by nie oszaleć. Ci mężczyźni po kilku stronach są nam bliscy jak rodzina, myślimy: chłopaki, klniemy z nimi i płaczemy ze zmęczenia, slyszymy kaszel i nie śmiemy drgnąć kiedy Rafał tak pięknie mówi o historii miejsc, o religiach, nawet o owcach i ulicach.

Zachwyciła mnie ta książka, te wyprawy do nieba podane właśnie w taki sposób. Nowoczesne zdjęcia i relacje zmieszane ze słowem czasem dramatycznym, głównie jednak zaskakująco śpiewnym, pełnym zachwytów. Jeśli jeszcze mam kiedyś czytać o wielkich górach i ludziach, którzy "wchodzą na nie, bo są" to właśnie w takiej formie. Przedziwne, emocjonujące, momentami gwałtowne, w innych miejscach niemal mistyczne doświadczenie. Warto poznać.

Katarzyna
we współpracy z Wydawnictwem Sine Qua Non SQN

Pomiędzy okladkami zmieściły się dwie wyprawy. Jedna udana, druga mniej, albo na odwrót bo tutaj nie chodzi o te kilka wrzeszczących nagłówków, że weszli, zeszli, zdobyli lub nie, lecz o całą filozofię. Nadal nie rozumiem, nadal się dziwię tej pasji ale gdy ktoś pisze tak jak Rafał Fronia, chyba rozumieć nie trzeba. Bo tam się z nim jest, stawia kroki, widzi, zastyga z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

„Skalny Pielgrzym” książka Rafała Froni, himalaisty, podróżnika, członka Sudeckiego Klubu Wysokogórskiego.
Książka inna niż wszystkie, które do tej pory czytałam. Ja po przeczytaniu z innym podejściem do wędrowania i zdobywania góry.
Rafał Fronia opowiada o marzeniach, emocjach, drugim człowieku i pielgrzymowaniu. W książce opisane są dwie wyprawy w Himalaje na Nanga Devi oraz Broad Peak. Dziennik z wypraw opisuje każdy dzień, zmagania z własną psychiką oraz wytrzymałością organizmu, pogodą, zachciankami (dobre jedzenie po zejściu z góry),marzeniach o powrocie do domu i odpuszczaniu.
Książka pięknie wydana, ze zdjęciami, które zachwycają. Spójrzcie na grań Nanga Devi, ależ ona zachwyca, aż chce się marzyć o jej przejściu. Dodatkowo zaklęte w kodach QR filmiki, które pokazują trud wejść, codzienne życie w bazie.
Mam zaznaczone wiele zdań w książce. Ten jeden cytat jest wyjątkowy:
„Cieszę się. Cieszę się z dwóch rzeczy. Pierwszą radością jest to, że potrafię dostąpić radości z ich sukcesu, a nie tylko ze swojego. Mimo iż zawróciłem, że nie dałem rady, bo zdrowie powiedziało mi: „Nie tym razem. Tym razem nie dasz rady”, to się cieszę, że Jarek i Wojtek zdobyli Nanga Devi. A drugą radością jest to, że to zrobili. Że byli niezłomni, że pokonali wszystko, co wyrosło na ich drodze. I że przeżyli, i że uważam się za ich kolegę. I że mogłem w tym uczestniczyć na chwałę ich, a nie swoją.”
Życzę Wam i sobie takich osób w swoim życiu. Zwłaszcza takich partnerów w górach tych małych i tych dużych. Bo góry to przede wszystkim drugi człowiek, partner w trudzie wędrówki.
Książkę serdecznie polecam i szczerze mogę powiedzieć, skradła moje serce, a to jest niełatwe.

„Skalny Pielgrzym” książka Rafała Froni, himalaisty, podróżnika, członka Sudeckiego Klubu Wysokogórskiego.
Książka inna niż wszystkie, które do tej pory czytałam. Ja po przeczytaniu z innym podejściem do wędrowania i zdobywania góry.
Rafał Fronia opowiada o marzeniach, emocjach, drugim człowieku i pielgrzymowaniu. W książce opisane są dwie wyprawy w Himalaje na Nanga Devi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
697
697

Na półkach:

"Na wietrznej grani
Wpatrzony w szczyty
Ziemi najwyższe
Trwa Skalny Pielgrzym"

Góry są piękne ale i niebezpieczne. Kto raz je pokocha, wraca. Są jak narkotyk, dostarczają mnóstwo emocji i adrenaliny. Niejeden alpinista bądź himalaista stracił w nich życie. Wczoraj dowiedzieliśmy się o śmierci Kacpra Tekieli, męża Justyny Kowalczyk. To niestety bardzo smutna wiadomość...

Ostatnio w moje ręce wpadła ta oto książka, którą musiałam przeczytać, gdyż uwielbiam góry. Rafal Fronia, "Romantyk Gór Wysokich", opowiada w niej o swoich dwóch wyprawach: na Nanda Devi w Indiach oraz na Broad Peak w Pakistanie. Czytając, widać ogromną pasję autora oraz jego towarzyszy. Jesteśmy świadkami trudów wspinaczki czy zawirowań pogodowych podczas wchodzenia na szczyty, a których zdobycie wynagradza podróżnikom podjęty wysiłek.

Pomimo, że wolę raczej łagodne stoki, z ogromnym zainteresowaniem towarzyszyłam himalaistom podczas podróży w Himalaje. Piękne fotografie oddają niesamowite widoki ale książka dodatkowo zaskoczyła mnie krótkimi filmikami, które uzupełniły całość, a które znajdują się na jej kartach ukryte pod kodami QR. To naprawdę świetny pomysł pomagający zwizualizować jak przebiegała wyprawa czy jak na przykład wygląda namiot podróżnika.

"Na wietrznej grani
Wpatrzony w szczyty
Ziemi najwyższe
Trwa Skalny Pielgrzym"

Góry są piękne ale i niebezpieczne. Kto raz je pokocha, wraca. Są jak narkotyk, dostarczają mnóstwo emocji i adrenaliny. Niejeden alpinista bądź himalaista stracił w nich życie. Wczoraj dowiedzieliśmy się o śmierci Kacpra Tekieli, męża Justyny Kowalczyk. To niestety bardzo smutna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
584
245

Na półkach: , ,

„Trzeba wejść do rzeki, żeby naprawdę poczuć się mokrym”. To zdanie idealnie opisuje wspinaczkę górską. Tu na dole każdy może wierzyć w to, że da radę wejść bez większych problemów. Dopiero góry poddają każdego testowi. Każda myśl, każda z emocji z każdym kolejnym krokiem może ulegać zmianie.

Bardzo lubię czytać takie pozycje. Ta również przypadła mi do gustu. Książka zawiera kody QR z filmikami z poszczególnych zdarzeń towarzyszących wyprawie, co pozwala jeszcze bardziej zaangażować się emocjonalnie w opisywane sytuacje.
Pozycja bogata jest również w ciekawe i piękne zdjęcia.
Jedyne co troszkę mi przeszkadzało, to „dziwny” styl autora. Momentami czułam jakbym czytała jakąś poezję, a nie książkę podróżniczą 😅

Mimo wszystko jeśli jesteście zaciekawieni tą tematyką, to jak najbardziej polecam wam sięgnąć 🙌🏻
~
sylwiaczyta

„Trzeba wejść do rzeki, żeby naprawdę poczuć się mokrym”. To zdanie idealnie opisuje wspinaczkę górską. Tu na dole każdy może wierzyć w to, że da radę wejść bez większych problemów. Dopiero góry poddają każdego testowi. Każda myśl, każda z emocji z każdym kolejnym krokiem może ulegać zmianie.

Bardzo lubię czytać takie pozycje. Ta również przypadła mi do gustu. Książka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    53
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2023
    5
  • Audiobook
    5
  • Góry
    5
  • WYCIECZKI
    1
  • Polonica
    1
  • Z_2023_Przeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Rafał Fronia Skalny pielgrzym Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także