rozwiń zwiń

Większość Polaków czyta książki? Nowy sondaż CBOS

LubimyCzytać LubimyCzytać
22.09.2021

Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS, 62 procent Polaków lubi czytać książki, a wśród wszystkich czytelników zdecydowanie dominują czytelniczki. Dane zebrane na podstawie odpowiedzi uczestników badania w niektórych kwestiach różnią się od tych przedstawianych każdego roku w raporcie Biblioteki Narodowej.

Większość Polaków czyta książki? Nowy sondaż CBOS Rodnae Productions/Pexels

Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) przedstawiło komunikat „Polacy i książki”, w którym zaprezentowano wyniki badania „Aktualne problemy i wydarzenia”, a konkretnie tę jego część, skupiającą się właśnie na czytelnictwie. Badanie przeprowadzono pomiędzy 16 a 26 sierpnia 2021 roku, a wzięło w nim udział 1167 pełnoletnich osób. Osoby te zostały wylosowane z rejestru PESEL. Co miały do powiedzenia na temat tego, jak często i co konkretnie czytają?

Większość lubi czytać. A najbardziej – kobiety i osoby z dużych miast

62% ankietowanych osób odpowiedziało, że lubi czytać książki, natomiast 30% respondentów przyznało, że w ciągu ostatniego roku nie przeczytało ani jednego utworu. Czy to lepiej, czy gorzej niż kiedyś? CBOS porównał tegoroczne wyniki z tymi z lat: 1998, 2001, 2007 oraz 2011. W porównaniu z rokiem 2011 nastąpił niewielki – bo tylko jednoprocentowy – wzrost odsetka osób, które twierdzą, że po książki sięgają chętnie.

Jak możemy również przeczytać w raporcie CBOS, „sama chęć sięgnięcia po lekturę ma związek z płcią respondentów”. Większość wśród czytających stanowią bowiem panie – aż 72 procent wszystkich ankietowanych kobiet przyznaje, że lubi poświęcać czas lekturze, wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 50 procent. Niechęć do spędzania wolnych chwil właśnie na czytaniu wyraziło z kolei 47 procent mężczyzn i 26 procent kobiet. Na wsiach odsetek moli książkowych i tych, którzy za czytaniem nie przepadają, jest podobny – 50% mieszkańców wsi czytać lubi, a 49% – przeciwnie. Natomiast 68% ankietowanych, którzy mieszkają w miastach wyraziło zamiłowanie do czytania, za to 28% „miejskich” respondentów czytać nie lubi. Największa różnica między liczbą osób czytających i nieczytających występuje w największych aglomeracjach – dla 78% mieszkańców dużych miast czytanie stanowi świetną rozrywkę, a dla 18% – nie.

Nie bez znaczenia jest również wykształcenie – zamiłowanie do czytania deklarują głównie osoby z wykształceniem wyższym (86%) i średnim (70%). Mniej chętnie czytają Polacy z wykształceniem podstawowym (37%) i zasadniczym zawodowym (również 37%).

Co i w jakiej formie Polacy czytają najchętniej?

W badaniu CBOS respondentów poproszono również o wskazanie „5 rodzajów literatury, którą najczęściej czytają”. Zwyciężyły książki kryminalne i sensacyjne, czytane przez 25% ankietowanych, niewiele mniej osób czyta książki historyczne (24%) i przygodowe oraz podróżnicze (22%). Na kolejnych miejscach znalazły się: biografie, dzienniki, pamiętniki, wspomnienia, listy (20%) oraz romanse i literatura obyczajowa – 18% odpowiedzi. Ankietowanych zapytano również, po jakie formaty książek najchętniej sięgają. Wygrała książka papierowa – 65% odpowiedzi, za nią uplasowały się e-booki – 7% odpowiedzi oraz audiobooki – 3% odpowiedzi. Z e-booków najczęściej korzystają młodsi użytkownicy (20% osób w wieku 18-24 lata i 13% osób w wieku 25-34 lata), tylko 1% starszych ankietowanych odpowiedziało, że korzysta z e-booków.

28% Polaków nie przeczytało w zeszłym roku żadnej książki

28% ankietowanych przyznało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie przeczytało żadnej książki. W roku 2007 odsetek ten wynosił 32%, a w roku 2011 – 26%. Z kolei 7% osób przeczytało w tym czasie jeden utwór, 15% – dwie lub trzy książki, a 13% – od sześciu do dziesięciu książek. Nawet do dwudziestu lektur w poprzedzającym roku ma na swoim koncie 10% osób, a ponad 20 książek – 9% ankietowanych.

Raport Biblioteki Narodowej i badanie „W sieci o książkach”

Warto dodać, że każdego roku stan czytelnictwa w Polsce monitoruje również Biblioteka Narodowa, która przeprowadza systematyczne badania na reprezentatywnej próbie osób w wieku 15 lat i więcej. Wyniki raportu „Stan czytelnictwa w Polsce w 2020 roku” wskazują, że można mówić „o wzroście odsetka osób deklarujących czytanie książek”. Przeczytanie co najmniej jednej książki w poprzedzającym roku zadeklarowało 42% osób, czyli dokładnie o 20% mniej niż wskazywałyby na to dane CBOS. Odsetek ten jest jednak o 3 procent wyższy niż zaprezentowany w raporcie BN z roku 2019 i o pięć wyższy od tego z roku 2018. Dane Biblioteki Narodowej, podobnie jak te CBOS, wskazują też, że czyta więcej kobiet niż mężczyzn – 51% do 33%. Raport BN, podobnie jak sondaż „Polacy i książki”, wskazuje, że ulubionym gatunkiem czytelników znad Wisły jest tzw. literatura sensacyjno-kryminalna (24% respondentów to po takie książki sięga najczęściej), za nią literatura popularna (20% odpowiedzi) oraz biografie, wspomnienia, książki historyczne dotyczące XX wieku (19%).

Serwis lubimyczytać.pl, we współpracy z Polską Izbą Książki, również przygotował badanie dotyczące czytelnictwa – „W sieci o książkach. Jak czytamy w czasach pandemii”. W badaniu wzięły udział osoby czytające książki, które korzystają także z internetu – link do ankiety był umieszczony w artykule w naszym portalu. 27% ankietowanych przyznało, że w poprzedzających badanie 12 miesiącach przeczytało od 21 do 50 książek, 17% – od 50 do 100 książek, 18% – od 11 do 20 książek, a 10% – 7-10 książek, a 9% – po 4-6 książek. 2/3 czytających, którzy wzięli udział w badaniu, chętnie sięga również po e-booki, jednak – z drugiej strony – 33% osób nie czytało e-booków wcale. Wynik ten wskazuje więc, podobnie jak ten uzyskany w badaniu CBOS, że choć książki elektroniczne czytamy coraz częściej, to nadal chętniej sięgamy po te papierowe.

[as]


komentarze [61]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LaHaine 27.09.2021 09:12
Czytelniczka

Słuchają diskopolo i taką literaturę czytają. W sumie nie wiem co gorsze biblioteka składająca się z : Potopu i jakiegoś bliżej niezidentyfikowanego dzieła, czy jak ktoś pochłania te toksyczne odpady w rodzaju fifti szejds of gej, sorry grej? Albo to : znajoma poleca na fb książkę- Evaristo. Ok, nie znam, Booker, znajoma, a przede wszystkim te recenzje... No i nie mogę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tomek 27.09.2021 13:04
Czytelnik

Zawsze intrygują mnie takie komentarze, w których z jednej strony padają oskarżenia o rasizm (swoją drogą, Everisto to w połowie Nigeryjka, aktywnie działająca też na rzecz równości rasowej również w pisarstwie. Do tego z bardzo długą karierą naukową na całym świecie. Chyba ma jako takie pojęcie o życiu swoim, swojej rodziny i realiów życia w Wielkiej Brytanii), a z drugiej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LaHaine 27.09.2021 20:19
Czytelniczka

Jakoś nie widzę merytorycznie... argumentu? Można  być czarnym i rasistą w stylu Birth of the Nation, co ta książka wybitnie pokazuje. O gustach można rozmawiać, czasy rzymskiej maksymy minęły. Uważam że można oceniać zwłaszcza wobec ignorancji, a pisanie o czyjejś karierze, jest w tym przypadku przykładem takiej głupoty, oraz argumentu bez zwiazku.. bohaterka tej książki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tomek 28.09.2021 10:20
Czytelnik

Widzisz, jeżeli chodzi o dyskusje o gustach, to jak najbardziej jest potrzebna i wskazana, zgadzam się. Natomiast w mojej opinii w Polsce jest bardzo duży problem z jakością dyskusji w ogóle, a przykład idzie z samej góry. "Dyskusje" polityków czy innych celebrytów są przepełnione jadem, wzajemnymi atakami i agresją. Zresztą bardzo podobnie często jest na spotkaniach...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LaHaine 28.09.2021 18:35
Czytelniczka

Spoko. Czemu mnie to interesuje.... Nie wiem, jakoś nie mogę sobie "odpuścić" :) no po prostu mózg mi wystrzela jak to mówił mój znajomy, kiedy czytam że ten chłam to dobra literatura... No po prostu Nie i Nie. I żadne Sylwie chutnik i inni krytycy..

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Booklore 24.09.2021 09:37
Czytelniczka

Wiadomo, szkoda, że wynik jest jaki jest, ale ważne, że czytają i się dobrze przy tym bawią. Jeśli ktoś po pracy sięga po romans, erotyk lub jak ktoś napisał "kryminały drukowane dużą czcionką" to świetnie, niech czyta i odpoczywa. Przestańmy oceniać innych i zajmijmy się swoimi ulubionymi ksiażkami.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Angeee 26.09.2021 16:36
Czytelniczka

Podpisuję się pod tym obydwoma rękami - pamiętajmy, że czytanie to jest ROZRYWKA, a nie przejaw przynależenia do jakiejś dziwnej inteligenckiej kasty snobów 😅 Jeżeli komuś większą przyjemność sprawia obejrzenie filmu, pójście na spacer lub granie w gry to kim my jesteśmy żeby go oceniać? Świetnie że znalazł swój sposób na wypoczynek 😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Tomek 23.09.2021 13:30
Czytelnik

Tak w ramach wyjaśnienia narzekającym na liczebność próby, polecam też poczytać trochę o metodologii prowadzenia badań sondażowych :) Przy takiej próbie w odniesieniu do liczebności Polaków odchylenie od wyników rzeczywistych powinno być w granicach kilku %. Warto zwrócić uwagę, że np. badania sondażowe poparcia partii politycznych robi się na zbliżonej liczebności i z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
almos 23.09.2021 14:22
Bibliotekarz

Zgadzam się z Tobą, ale ta olbrzymia różnica w wynikach badań OBOS i BN jest bardzo zastanawiająca. Trzeba by się pewnie przyjrzeć dokładniej jak oba sondaże były prowadzone.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tomek 23.09.2021 14:56
Czytelnik

Tak jak mówisz, bez dokładnej znajomości formy prowadzonych badań, to można tylko zgadywać. Z tego co udało mi się znaleźć, to CBOS prawie 25% osób przepytywał telefonicznie, a BN w 100% korzystała z badań przy użyciu komputera, może to jest jakiś trop. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aguirre 23.09.2021 15:12
Czytelnik

HarariHomo deus pisał, że okazało się, iż profesorowie psychologii uniwersytetów ze wschodniego wybrzeża USA swoje badania i ankiety przeprowadzali ... wśród studentów psychologii tychże uniwersytetów, uogólniając wynika na całe społeczeństwo. Więc pytanie, jak losowano, aby próbka była...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
almos 23.09.2021 15:17
Bibliotekarz

Techniki tworzenia próbki reprezentatywnej są już dobrze znane i stosowane. Inną sprawą jest forma ankiety, czy np pyta ktoś kto przychodzi do domu, czy jest to pytanie przez telefon, jakie to jest pytanie itd, tu moim zdaniem kryją się różne problemy. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jerico 23.09.2021 19:23
Czytelnik

Coś w tym może być, że jak masz w internecie bezosobową ankietę, to prędzej odpowiesz, że nie lubisz książek, a jak rozmawiasz z kimś przez telefon, to jakoś głupio się przyznać, że nie lubisz.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Baratora 23.09.2021 12:59
Czytelnik

"...wzięło w nim udział 1167 pełnoletnich osób"
Można wyniki takiego badania spokojnie wyrzucić do kosza.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mika 23.09.2021 12:13
Czytelniczka

Dla mnie ten sondaż jest średnio wiarygodny, wylosowano 1167 osób i to ma się przekładać na 38mln Polaków? Nie wydaje mi się, jak już chce się robić takie sondaże to odsetek uczestników chyba powinien być większy. Sama uważam czytanie za swoje hobby i przyjemność a nie przymus.  

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gracjan 23.09.2021 11:14
Czytelnik

Co roku to samo. Ubolewający artykuł i komentarze podbite nutką snobizmu. Musicie zaakceptować że mniejszość lubi i praktykuje tę (już) archaiczną rozrywkę, i że zawsze było tak że nie każdy lubił (i mógł sobie pozwolić - czasowo/finansowo) na lekturę. Czytelnik czytelnikowi nierówny (tak jak książka książce). Można łykać jak pelikan kryminały drukowane dużą czcionką i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
almos 23.09.2021 14:22
Bibliotekarz

Dobrze powiedziane! Zgadzam się. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gracjan 23.09.2021 17:11
Czytelnik

Dzięki. Warto czytać, ale zachęcanie to tego typu aktywności przyniesie odwrotny skutek. Lepiej jest po prostu trzymać poziom i rozmawiać o tym co jest w konkretnym tytule, bez ciągłej spiny. Pytanie co bardziej się liczy: sam proces pozyskiwania informacji czy konkretna treść i ewentualne emocje jaka ona daje? Fajnie jest poczochrać swoje ego, pomyśleć sobie "Czytam, robię...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
PedroP 23.09.2021 23:31
Czytelnik

Do mnie jakoś nigdy nie trafiały te rankingi ilości przeczytanych książek, wyścigi, kto przeczyta więcej itp. To samo w drugą stronę, czyli wysyp książkowych blogerów, gdzie już ciężko odróżnić szczerą recenzję od zamówionej i opłaconej. Czytanie zostało sprowadzone do takiej czynności, jak oglądanie tv, robienie zakupów w sklepie, ogólnie rzecz biorąc, czegoś przyziemnego,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
twujstary8 24.09.2021 09:34
Czytelnik

Zgadzając się z całością komentarza, muszę zwrócić uwagę na  "Oczywiście, jak ktoś łyka kryminały lub inną mainstreamową sieczkę, to takowa czynność nie różni się niczym od obejrzenia jakiegoś głupawego serialu czy programu w tv." Jak dla mnie, różni się o tyle, że czytanie czegokolwiek jest jednak ćwiczeniem umysłowym, choćby treść miała być bezwartościowa.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gracjan 24.09.2021 21:02
Czytelnik

PedroP - czytanie było ongiś dosyć prozaiczną czynnością, a swego czasu jednym sposobem poza widowiskami teatralnymi i słuchaniem charyzmatycznego gawędziarza by przeżyć jakąś historię. Troszkę przesadzasz. Od zawsze funkcjonowały różne treści. Gorsze i lepsze.  Głowa mi pęka po dzisiejszym dniu i nie mam siły szukać dziury w całym. Nie wiem czy czytałeś PO PIŚMIE Jacka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
PedroP 26.09.2021 20:39
Czytelnik

@ Gracjan
Owszem, nie neguję faktu, że chałtura była i jest, ale ja widzę problem w tym, że obecnie wynosi się pod niebiosa pisarzy, którzy są co najwyżej zręcznymi wyrobnikami, potrafiącymi się wstrzelić w gusta czytelników, których oczekiwania są coraz niższe - rozrywka zastępuje jakikolwiek wysiłek intelektualny podczas czytania. I pozwolę się również energicznie nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gracjan 27.09.2021 17:21
Czytelnik

Masz od cholery tytułów, życia ci nie starczy by wszystko przeczytać, a nikt nie każe Ci czytać tych złych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czarna_maggie 29.09.2021 07:38
Czytelniczka

Zgadzam się, poza jednym - bardzo nie lubię gdy ktoś mówi, że coś jest "archaiczne", "zdezaktualizowane". Wcale nie żyjemy w epoce jakiegoś wielkiego postępu, wbrew pozorom (ok, skok technologiczny skokiem technologicznym, ale rządzące nim mechanizmy "poznawcze" czy mentalne, wcale nie są jakieś nowe). Poza tym, niektóre rzeczy są ponadczasowe i po prostu nie ulegają...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gracjan 29.09.2021 12:32
Czytelnik

Pisząc że jest archaiczne, pisałem częściowo z przekąsem, ironizując. Ale fakt faktem, żyjemy w czasach audio-wideo. W 451 stopniach Fahrenheita autor przejaskrawił ówczesne problemy, a dziś to prawie rzeczywistość. Blogi cieszą się mniejsza  popularnością niż videoblogi na YT, więcej ludzi ogląda seriale niż czyta popularne cykle książkowe o charakterze (głównie)...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
czarna_maggie 01.10.2021 14:47
Czytelniczka

I mnie właśnie ten brak wstydu strasznie smuci. Nie wiem co w obecnym świecie okazuje się wartością, skoro wiedza na pewno nią nie jest (i jak się ostatnio dowiedziałam obserwując zachowanie młodzieży w autobusie, wbrew powszechnym deklaracjom, nie jest to też tolerancja). Cóż, pozostaje mi być młodym boomerem i żyć po swojemu, narzekając w zaciszu mieszkania, że może...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czarna_maggie 23.09.2021 09:51
Czytelniczka

Czytanie to jedno. Mnie bardziej interesuje CO dana osoba czyta. Mam znajomych którzy uważają się za czytelników, a tego co "spożywają" podczas lektury, nie obdarzyłabym mianem książki (a mam naprawdę duży próg tolerancji). Także na to też zwracam uwagę przy tego typu ankietach. I obawiam się, że pod nazwą "historyczne" w tym przypadku kryje się to, co z historią ma...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
almos 23.09.2021 14:23
Bibliotekarz

To bardzo ciekawy problem jakości tego co ludzie czytają, niemniej fizycznie są to wciąż książki... 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Joanka 23.09.2021 18:04
Czytelnik

No i teraz nie wiem czy przeczytać Miedzianego jeźdźca 😜 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czarna_maggie 24.09.2021 07:43
Czytelniczka

Joanka : Nie doradzę Ci w tej kwestii :) Mogę powiedzieć tylko tyle, że mnie ta książka bardzo rozczarowała. W mojej opinii to po prostu gniot. Wielu kobietom jednak bardzo się podoba, więc gusta są różne. Wszystko zależy od tego, czego tak naprawdę oczekujesz od książek i na jakie nie masz zamiaru marnować czasu.

Almos: Może i fizycznie są to książki, ale klasyfikowanie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
almos 24.09.2021 15:38
Bibliotekarz

@czarna_maggie, dlatego na swój użytek stworzyłem półkę 'wyroby literaturopodobne' na którą np wstawiłem książkę '365 dni' Lipińskiej, jakoś nie byłem w stanie ją wstawić na półkę 'lit. piękna' czy nawet 'lit. obyczajowa'. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
betsy 23.09.2021 09:36
Czytelniczka

A ja jestem w tym 1% starszych, którzy czytają e-booki. I to już od około 10 lat! Większość moich znajomych też z nich korzysta.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
PonuryDziadyga 23.09.2021 09:34
Czytelnik

Otoczenie w mojej robocie uznaje czytanie książek za rodzaj niegroźnego zboczenia, niektórzy wprost się chwalą tym, że ostatnią książkę czytali z własnej woli w podstawówce.
Zresztą, zauważyłem że z nimi można pogadać tylko o dupie Maryny- a i to, jak się człowiek uodporni na te ich "bynajmniej=przynajmniej", czy inne kiksy, po których prawie krwawię z uszu. Przestałem ich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
FioletowaRóża 23.09.2021 09:51
Czytelniczka

No cóż, nie ma się czym chwalić, ale oni żyją widocznie w innej strefie... Ja jednak wolę, gdy da się pogadać o książkach:) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
almos 23.09.2021 14:20
Bibliotekarz

Teraz się rozmawia o serialach i filmach, o książkach gadają tylko jacyś dziwacy i snobi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aguirre 23.09.2021 14:55
Czytelnik

Seriale  i filmy to już też lekki snobizm i dziwactwo (pierwszy krok "na równi pochyłej" do czytania książek), ogół podobno rozmawia o celebrytach, ich wpisach na mediach społecznościowych i programach typu reality show ;) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mylengrave 27.09.2021 17:16
Czytelniczka

Ej, a jest na mnie jakiś termin, bo nie lubię seriali? Praktycznie nie oglądam filmów, a seriali to już wcale, na pewno reprezentuję jakiś sympatyczny rodzaj snobizmu 😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
23.09.2021 09:20
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto