Oto kilka przykładów letnich domów znanych pisarzy:

Agatha Christie – Greenway, Devon, Wielka Brytania

Słynna autorka kryminałów nazywała to miejsce „domem idealnym”. Kupiła go w 1938 roku za jedyne 6000£ (równowartość 200 000£ obecnie). Jej ulubionym pomieszczeniem była łazienka – lubiła przesiadywać w wannie, wymyślając pomysły na kolejne książki. Miała nawet przy wannie specjalną półkę, na której trzymała papier, ołówki i jabłka! W Greenway pisarka oddawała się też swojemu hobby – uprawie kwiatów. Zdobywała za nie nagrody na różnych konkursach, aż w końcu, z litości dla konkurencji, ufundowała własną nagrodę - Agatha Christie Cup.

Mark Twain - Quarry Hill Farm, Elmira, NY, Stany Zjednoczone

Książki Twaina przenoszą czytelnika nad Mississippi, ale powstawały zupełnie gdzie indziej. Przez 20 lat z rzędu, pisarz spędzał lato w „najcichszym z cichych miejsc”. Takim mianem określał farmę swojej siostry, położoną na szczycie wzgórza w stanie Nowy Jork. To w tym urokliwym miejscu napisał takie dzieła jak „Przygody Tomka Sawyera” i „Przygody Hucka”. Tam też poznał Johna T. Lewisa, wolnego Afroamerykanina, który pracował na farmie. W 1877 roku Lewis ocalił dwoje krewnych Twaina, wskakując do jadącego powozu i zatrzymując go w ostatniej chwili, gdy ten miał już się stoczyć z urwiska. Lewis został nie tylko bohaterem całej rodziny, ale także bliskim przyjacielem pisarza. Prawdopodobnie przyjaźń ta zainspirowała Twaina do stworzenia postaci Jima – przyjaciela Hucka.

Virginia Woolf - Talland House, St. Ives, Kornwalia, Wielka Brytania

Virginia Woolf spędziła aż trzynaście letnich wakacji w St. Ives, w Kornwalii. Przyjeżdżała tu jako dziecko, a gościem jej rodziców bywał pisarz Henry James, który często bawił się z małą Virginią. Później wspominała, że było to jedyne miejsce, w którym zawsze była szczęśliwa. Znajdująca się tu latarnia prawdopodobnie posłużyła za inspirację do napisania „Do latarni morskiej”.

#####

F. Scott Fitzgerald - Cap d’Antibes, Francuska Riwiera

Fitzgerald stał się sławny i bogaty, gdy miał zaledwie 23 lata. Mimo to chętnie uciekał do Francji, gdzie mógł żyć praktycznie za grosze. Jego francuska willa miała basen, prywatną plażę, ogrody, widok na morze, a nawet własny nocny klub. Napisał tu „Wielkiego Gatsby’ego”, a także spotkał parę, która zainspirowała go do napisania „Czuła jest noc”. Jako celebryta, przyciągał do mało znanego wówczas i faktycznie bardzo taniego zakątka Francji tłumy zamożnych Amerykańskich turystów.

Konstanty Ildefons Gałczyński – Leśniczówka Pranie, Mazury

Wybitny poeta po raz pierwszy przyjechał do tej mazurskiej leśniczówki w lipcu 1950 roku. Zachwycił się pięknem okolic i panującym tu spokojem. Leśniczówkę często otaczały mgły znad jeziora Nidzkiego, stąd zresztą pochodzi jej nazwa – Mazurzy mówili, że leśniczówka „pierze”, czyli dymi, osnuwa się mgłą. Gałczyński wracał tu przez trzy kolejne sezony i snuł plany zamieszkania na stałe nad jeziorem Nidzkim, niestety zniweczone przez nagłą śmierć poety w 1953 roku. W leśniczówce Pranie powstało wiele ważnych utworów, na przykład „Kronika Olsztyńska” i „Rozmowa liryczna”.

Źródło: mentalfloss.com i lesniczowkapranie.art.pl