Cytaty
Lepiej znamy intencje naszych czynów niż owe czyny. Lepiej wiemy, co chcieliśmy powiedzieć, niż co naprawdę powiedzieliśmy. Wiemy, kim chcemy być - nie wiemy, kim jesteśmy.
- W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
Co za świat, miły Boże, już nawet skurwysyństwo nie popłaca.
Poznaje się świat, poznaje język opisu świata, ale nie poznaje się siebie. Większość ludzi -- prawie wszyscy, jak sądzę -- do śmierci nie nauczy się języka, w którym mogliby siebie opisać
To zaczyna się niepostrzeżenie, przeważnie od porażenia banałem. Któregoś dnia - ile wtedy masz lat? nie więcej niż kilkanaście - zdajesz sobie sprawę, że nigdy już nie będziesz dzieckiem. Nie przeżyjesz po raz drugi ani godziny, ani minuty z tego czasu. Już zatrzasnęły się zwrotnice, wszystko zaprzepaszczone, szansę wszystkie. Jak funkcja falowa - ze wszechmożliwości kollapsuj...
RozwińAż może przyjdzie taki moment w starości, albo i już na łożu śmierci, gdy spojrzawszy wstecz, ujrzymy skończony kształt naszego życia i dopiero zaskoczy nas ta figura: co za maszkara, co za bohomaz, bryła chaosu i przypadku, bez sensu, bez celu, bez znaczenia, bez piękna.
- A pan, że tak prosto z lufy zapytam, jak politycznie stoisz? - A to ja prosto z lufy rzeknę, że politycznie to ja w kącie siedzę.
Ci, co upadli na dno, wiedzą, na czym stoją.
NOWE NAZWY DNI TYGODNIA Poniedziałek - obłędnik Wtorek - niechętnik Środa - nerwownik Czwartek - ewentualnik Piątek - sceptycznik Sobota - zalajnik Niedziela - skandalnik
Ból jest jedynym uczuciem, które nie dopuszcza intymności. Można dzielić z kimś szczęście, można dzielić przyjemność, smutek, gniew, zazdrość, można dzielić miłość, można nawet dzielić wstyd — ale z nikim nie można dzielić bólu. Ból jest dyscypliną samotności i drogą do wnętrza duszy.
Tchórz, tchórz. Czego się boisz? Introwertyk pieprzony. Trzeba rozmawiać. Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadom swoich sprzeczności. Myślisz, że czemu służy odpowiedź?
Świat jest to duża smaczna ryba, ale ludzie to ości.
Demokracja to sprzeczność sama w sobie: aby w ogóle rządzić, musi powstać hierarchia, a skoro powstanie hierarchia, nie wszyscy będą już równi. Świat, życie, człowiek, wszystko istnieje dzięki ustanowieniu hierarchii; równość to ostateczna kakomorfia, w której nieuchronnie roztapia się każda forma.
- Pojebunek na – na – na cztery, dwa metry, a kto kogo obrzyga – ja rzygam dalej! Chodź pan! Ja dalej, ja rzyg mocarny, nikt jak ja! Tak pana zarzygam, że rodzona świnia pana nie pozna!