Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsza połowa książki mile mnie zaskoczyła, ponieważ w przeciwieństwie do "Inicjałów zbrodni" rzeczywiście styl i fabuła przypominały Agathę Christie, ale niestety druga połowa bardzo mnie zawiodła. Dziwaczne postaci, słabe zakończenie i pokrętne dialogi, ogólnie miałam wrażenie, że autorka miała świetny pomysł, którego nie potrafiła godnie dokończyć.

Pierwsza połowa książki mile mnie zaskoczyła, ponieważ w przeciwieństwie do "Inicjałów zbrodni" rzeczywiście styl i fabuła przypominały Agathę Christie, ale niestety druga połowa bardzo mnie zawiodła. Dziwaczne postaci, słabe zakończenie i pokrętne dialogi, ogólnie miałam wrażenie, że autorka miała świetny pomysł, którego nie potrafiła godnie dokończyć.

Warta przeczytania, bardzo prawdziwa i brutalnie szczera powieść o ludziach, którzy próbują wyrwać się z małomiasteczkowej mentalności, patologicznej rodziny i ciasnej tradycji, pokazująca, jak często oczekiwania rozbijają się o rzeczywistość.

Warta przeczytania, bardzo prawdziwa i brutalnie szczera powieść o ludziach, którzy próbują wyrwać się z małomiasteczkowej mentalności, patologicznej rodziny i ciasnej tradycji, pokazująca, jak często oczekiwania rozbijają się o rzeczywistość.

Genialne! Bardzo trafna alegoria zaklętego kręgu, jaki zataczają wszystkie rewolucje, kierujące się z początku szlachetnymi pobudkami, a ostatecznie sięgające po środki, którymi posługiwały się obalone systemy.

Genialne! Bardzo trafna alegoria zaklętego kręgu, jaki zataczają wszystkie rewolucje, kierujące się z początku szlachetnymi pobudkami, a ostatecznie sięgające po środki, którymi posługiwały się obalone systemy.