Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książkę, czy bardziej katalog, z początku czyta się bardzo przyjemnie. Sprawnie napisane, krótkie rozdzialiki wręcz się połyka, jednak opis każdego kolejnego budynku pogarsza z początku dobrą opinię i po jakimś czasie już pierwszy akapit, przy dobrej obserwacji może nam zdradzić jakie podejście ma autor do danej budowli, czy stanu po modernizacji. W sumie albo autorowi niesłychanie się coś podoba, opowiada nam tragiczną historię zakończoną szczęśliwie pięknie zmodernizowanym budyniem, lub wręcz przeciwnie — jakiś nadal gnije i cierpi na słabym zarządzaniu.
Jednak „Księga Zachwytów” sprawia, że inaczej patrzy się na polską architekturę. Dzięki niej można zwrócić uwagę na większą ilość smaczków, czy też pozwala nam, na docenienie jak architekci starają się nawiązywać do otoczenia. Myślę, że gdyby poświęcić na te opisy więcej niż trzy strony (co jeszcze bardziej wprawia nas w rytm, który nudzi — każdy rozdział ma nie mniej, nie więcej trzy strony), doceniłabym to jeszcze bardziej
Dostaliśmy pięknie wydaną książkę, w której oczarowały mnie ilustracje rozpoczynające każdy z działów, zaskoczyła małą ilością zdjęć i rozczarowała wręcz powtarzającymi się do znudzenia opisami wpisującymi się w jeden z trzech szablonów.

Książkę, czy bardziej katalog, z początku czyta się bardzo przyjemnie. Sprawnie napisane, krótkie rozdzialiki wręcz się połyka, jednak opis każdego kolejnego budynku pogarsza z początku dobrą opinię i po jakimś czasie już pierwszy akapit, przy dobrej obserwacji może nam zdradzić jakie podejście ma autor do danej budowli, czy stanu po modernizacji. W sumie albo autorowi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to