Cytaty
Przyjaźń polega czasem na powstrzymaniu druha w szaleństwie.
Smutne jest rozstanie z przyjaciółmi; miejsce to tylko miejsce.
(...) uważne słuchanie jest miłością w działaniu (...)
Także i dzisiaj nasze strategie duszpasterskie bez wymagań, bez wezwania do nawrócenia, bez radykalnego powrotu do Boga - są drogami prowadzącymi do nicości. Są rozgrywkami politycznymi, które nie mogą nas doprowadzić do ukrzyżowanego Boga, naszego prawdziwego Wyzwoliciela.
Miłość ze swej istoty oznacza skok w nieznane.
Pytano mnie czasem: Co czuje człowiek wierzący? Nic nie czuje. Po prostu służy.
Cisza znikła nawet w szkołach. A przecież jak można uczyć się w hałasie? Jak czytać w hałasie? Jak kształtować swój umysł w hałasie? Jak budować swoją myśl i zarysy swej wewnętrznej istoty w hałasie? Jak otworzyć się na tajemnicę Boga, na wartości duchowe i na naszą ludzką wielkość w nieustannej wrzawie?
Wypełniać Twe przykazania, Mandata, to znaczy wypełniać nie tylko rozkazy, ale i korzystać z rad, to dostosowywać się do najmniejszych zaleceń, korzystać z najmniejszych przykładów.
Wszędzie, gdzie jest Hostia, jest Bóg Żywy, twój Zbawiciel, tak samo realnie jak wówczas, gdy żył i przemawiał w Galilei i Judei, a teraz jest w niebie... Nigdy nie opuszczaj z własnej winy Komunii, bo Komunia to więcej niż życie, więcej niż wszystkie dobra tego świata, to sam Bóg, Ja, Jezus.
Nie obawiajmy się usiąść w Jego obecności, jak święta Magdalena, czy stać, ale lepiej klęczmy, jeżeli możemy, a nawet padajmy na twarz, by się modlić i trwać, tak jak nam dał tego przykład. Tak nam dyktuje pokora, a przede wszystkim miłość.
Miłość bliźniego. Modląc się tam, będę nieskończenie więcej czynił dla ludzi przez sprawowanie Najświętszej Ofiary; będę pracować dla Niego przez postawienie tabernakulum, gdzie umieszczony Najświętszy Sakrament uświęci w ciszy okolicę, oraz przez pielgrzymki - źródło modlitwy i łask dla tych, którzy je podejmują, i przez gościnność, jałmużny, dobroczynność, które będę się star...
RozwińZbyt łatwa religia, to fałszywa religia.
To był głos Pana, przysięgam. Faktycznie, nieco mnie zmotłoszył. Ale dobrze wiesz, że wszyscy oddalamy się od Jasności. Gubimy ją, broczymy resztkami Pańskiego światła. Nie jestem już tym aniołem, którego Światłość powołała do służby. Zmieniłem się. Straciłem mnóstwo wiary, mnóstwo nadziei, całe litry miłości. Kontakt nie mógł przebiega...
RozwińPocieszające są dla mnie słowa, że Bóg posługuje się ludźmi przeciętnymi pod względem duchowym.