-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Yossi Klein Halevi swoją książkę "Listy do mojego palestyńskiego sąsiada" zaadresował do konkretnego odbiorcy, odległego od Polski. A jednak Wydawnictwo Austeria zdecydowało się na wydanie polskiego przekładu. Wychodząc naprzeciw rodzącemu się pytaniu, dlaczego ta książka miałaby zainteresować również polskiego czytelnika, redaktorzy napisali w przedmowie: „Listy do mojego palestyńskiego sąsiada są niemal modelowym przykładem postaw i refleksji, które chcemy promować w ramach serii »Konteksty żydowskie«. Książka ta przetłumaczona z wielkim wyczuciem i starannością przez Marię Makuch, jest niezwykłym świadectwem osobistego, rzetelnego podejścia jej autora do jednego z najtrudniejszych konfliktów obecnego świata – konfliktu arabsko-izraelskiego. Jest on problemem żydowskim, ale i światowym”.
[...]
W wierze w Boga Halevi dostrzega szansę na zbudowanie pomostu ponad podziałami i wzajemnie wyrządzonymi krzywdami. Na tym pomoście można zacząć dialog z inaczej myślącym człowiekiem.
Całość recenzji dostępna tutaj: https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2022/Przewodnik-Katolicki-18-2022/kultura-i-czas-wolny/Dialog-ponad-murem?fbclid=IwAR1YDofYU8DkM5mZiweKU6QAsfR5xC5DfefeRlIMEOQsnxZXvemUXcMAtkM
Yossi Klein Halevi swoją książkę "Listy do mojego palestyńskiego sąsiada" zaadresował do konkretnego odbiorcy, odległego od Polski. A jednak Wydawnictwo Austeria zdecydowało się na wydanie polskiego przekładu. Wychodząc naprzeciw rodzącemu się pytaniu, dlaczego ta książka miałaby zainteresować również polskiego czytelnika, redaktorzy napisali w przedmowie: „Listy do mojego...
więcej mniej Pokaż mimo to
Czy to tylko "dodatek"?
[...] Fenomen tej korespondencji polega m.in. na tym, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Jak pisze Czerni we wstępie: „Trwająca przez 65 lat korespondencja jest kapitalnym zapisem naszej współczesności – kroniką życia kulturalnego drugiej połowy XX wieku, nie tylko w Polsce”. Tak więc z jednej strony znajdziemy w niej relacje obu panów z podróży po Polsce i świecie, relacje z wystaw, pobytów w muzeach, dużo odniesień do literatury i sztuki, ale z drugiej strony – zobaczymy świat, który każdy z nas dobrze zna: blaski i cienie dnia codziennego, zmagania z wypaleniem zawodowym, błogosławione dla duszy kontakty z przyrodą i przyjaciółmi. I to wszystko okraszone dużą ilością rubasznej (Różewicz) czy bardziej subtelnej (Porębski) ironii i autoironii. To grube tomisko nie tylko da się przeczytać, ale zapewniam, że czyta się wyśmienicie.
[...]
Cała recenzja dostępna tutaj:
https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2024/Przewodnik-Katolicki-14-2024/kultura-i-czas-wolny/Czy-to-tylko-dodatek?fbclid=IwAR2VuRsFCJgqQX7WlvLvr6-Bp5gxUMaB_kgebc0hpyP0-vfiPWXCDNkeszA
Czy to tylko "dodatek"?
więcej Pokaż mimo to[...] Fenomen tej korespondencji polega m.in. na tym, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Jak pisze Czerni we wstępie: „Trwająca przez 65 lat korespondencja jest kapitalnym zapisem naszej współczesności – kroniką życia kulturalnego drugiej połowy XX wieku, nie tylko w Polsce”. Tak więc z jednej strony znajdziemy w niej relacje obu panów z...