sis1906

Profil użytkownika: sis1906

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
179
Przeczytanych
książek
179
Książek
w biblioteczce
12
Opinii
77
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książka, która sprawi, że Wasze dzieci zapragną zostać ekstrabohaterami. Nic dziwnego - Tomasz Piotr Nowaczyk stworzył rewelacyjną postać - sześcioletniego Stasia, który w codziennych sytuacjach potrafi dostrzec misję dla superbohatera, którym sam jest. Chociaż nie, Staś jest ekstrabohaterem, bo ratowanie świata może i jest super, ale chęć pomocy najbliższym - mamie, tacie, siostrze... - jest już naprawdę ekstra! I to przesłanie jest jednym z wielu atutów tej książki.

Staś jest niezwykle sympatycznym i prostodusznym chłopcem. I bardzo prawdziwym. Widać to zwłaszcza w jego misjach - tę dziecięcą logikę, która dorosłym nie mieści się w głowach, ale na pewno potrafi rozbawić ich do łez. Ekstra-Staś jest też ekstragapą, co czyni te opowiadania jeszcze bardziej zabawnymi i sprawia, że Mali Czytelnicy czują, że Staś jest im bliski, że jest jednym z NICH. Ot, zwykły ekstrabohater, który odwagę czerpie z trzymania mamy za rączkę.

Opowiadania są lekkie i niezwykle zabawne. Oczywiście jest warstwa dla dzieci i dla dorosłych, będą się śmiać wszyscy, ale z troszkę innych powodów ;) Zdecydowanie widać tu zacięcie kabaretowe Autora.

No i ilustracje! Marcin Skoczek zrobił wspaniałą robotę, jego rysunki genialnie dopełniają opowiadania i oddają ich charakter. Mój faworyt "Na ratunek Jagodzie" - popłakałam się ze śmiechu!

Książeczka EKSTRA! Bardzo polecam.

Książka, która sprawi, że Wasze dzieci zapragną zostać ekstrabohaterami. Nic dziwnego - Tomasz Piotr Nowaczyk stworzył rewelacyjną postać - sześcioletniego Stasia, który w codziennych sytuacjach potrafi dostrzec misję dla superbohatera, którym sam jest. Chociaż nie, Staś jest ekstrabohaterem, bo ratowanie świata może i jest super, ale chęć pomocy najbliższym - mamie, tacie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Rdza" utwierdziła mnie w przekonaniu, że Jakub Małecki stanie się jednym z moich ulubionych pisarzy. Bo pisze książki, które się przeżywa, a nie tylko czyta. Bez wyszukanych środków, po prostu łapie ze serce. Ale nie w ckliwy i tandetny sposób, nie. Urzeka prostotą, autentycznością.
Odważyłabym się nawet powiedzieć, że zbliża się do Wiesława Myśliwskiego, a to, jeśli o mnie chodzi, jest największym komplementem :)
W "Rdzy" podobała mi się zarówno sama historia, jak i to, jak sprawnie została poprowadzona ona w narracji. Językowo i stylistycznie też bardzo dobrze. Ale w tej książce nie o warsztat literacki idzie, nie ;)

"Rdza" utwierdziła mnie w przekonaniu, że Jakub Małecki stanie się jednym z moich ulubionych pisarzy. Bo pisze książki, które się przeżywa, a nie tylko czyta. Bez wyszukanych środków, po prostu łapie ze serce. Ale nie w ckliwy i tandetny sposób, nie. Urzeka prostotą, autentycznością.
Odważyłabym się nawet powiedzieć, że zbliża się do Wiesława Myśliwskiego, a to, jeśli o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wierzę, że to debiut :) Książka dojrzała, głęboka, doskonała literacko! Po przeczytaniu, gdy próbowałam podsumować myśli o tej powieści, na pomoc przyszedł mi fragment książki, w którym Ilda opowiada siostrzenicom historie rodzinne, które czytelnik już wcześniej poznał. "Opowiadając, aż za boki trzymała się ze śmiechu. Wtedy najmłodsza, Lobcia, spojrzawszy jej prosto w oczy, powiedziała: - Przecież te historie są smutne".
No tak, są. Bo są to historie rodzinne na tle historii i polityki XX wieku. Wojna, czasy komunizmu i ich niszczycielski wpływ ujrzane z perspektywy jednego domostwa. Ale okraszone subtelnym i inteligentnym humorem, któremu nie sposób się nie poddać. Żeby nie spoilerować napiszę tylko - ta kura, te świnki, ten dzik! :D
Bohaterkami są kobiety - fantastyczne postaci! Tak barwne, tak różne, tak żywe! Ach i och!
Jestem zachwycona i bardzo polecam!

Nie wierzę, że to debiut :) Książka dojrzała, głęboka, doskonała literacko! Po przeczytaniu, gdy próbowałam podsumować myśli o tej powieści, na pomoc przyszedł mi fragment książki, w którym Ilda opowiada siostrzenicom historie rodzinne, które czytelnik już wcześniej poznał. "Opowiadając, aż za boki trzymała się ze śmiechu. Wtedy najmłodsza, Lobcia, spojrzawszy jej prosto w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika sis1906

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
179
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
77
razy
W sumie
wystawione
179
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
1 112
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
20
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]