-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2012-07-01
2012-07-01
2012-08-01
Jedna z najważniejszych przeczytanych książek w moim młodym życiu. Jedna z niewielu, które wstrząsnęły. Wstrząsu nie wywołała jednak wizja świata stworzona przez Huxleya, a próba dowiedzenia - po wstępnym, kategorycznym odrzuceniu wizji Nowego Wspaniałego Świata -że rzeczywistość, w której uczestniczymy jest lepsza, nasze szczęście pełniejsze. Może braknąć argumentów przeciw.
Jedna z najważniejszych przeczytanych książek w moim młodym życiu. Jedna z niewielu, które wstrząsnęły. Wstrząsu nie wywołała jednak wizja świata stworzona przez Huxleya, a próba dowiedzenia - po wstępnym, kategorycznym odrzuceniu wizji Nowego Wspaniałego Świata -że rzeczywistość, w której uczestniczymy jest lepsza, nasze szczęście pełniejsze. Może braknąć argumentów przeciw.
Pokaż mimo to2012-08-01
Bardzo dobra pozycja, prezentuje mentalność Rodziny, postaci mają mocne charaktery. Dla mnie jedynym minusem były pewne niedomagania stylu, namnożenie osobników o "kupidynowych twarzach" lub takich ustach. Poza tym - trzeba znać!
Bardzo dobra pozycja, prezentuje mentalność Rodziny, postaci mają mocne charaktery. Dla mnie jedynym minusem były pewne niedomagania stylu, namnożenie osobników o "kupidynowych twarzach" lub takich ustach. Poza tym - trzeba znać!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna pozycja! Na początku niewiele widzimy (prócz narodowości) cech łączących osoby, których historie (i to jakie!) Mariusz Szczygieł opisuje w reportażach, jednak gdy zacznie wyłaniać się nam obraz traumy Czechów... sami przeżyjemy małą traumę. Mina rzednie, skóra blednie.
Świetna pozycja! Na początku niewiele widzimy (prócz narodowości) cech łączących osoby, których historie (i to jakie!) Mariusz Szczygieł opisuje w reportażach, jednak gdy zacznie wyłaniać się nam obraz traumy Czechów... sami przeżyjemy małą traumę. Mina rzednie, skóra blednie.
Pokaż mimo to2011-07-09
Polecając tę książkę koleżanka powiedziała: "tam jest wszystko o życiu". Trudno się nie zgodzić z tą opinią. Dostojewski pokazuje wszystko co złe w człowieku. Instynkty. "Braci" trzeba poznać.
Polecając tę książkę koleżanka powiedziała: "tam jest wszystko o życiu". Trudno się nie zgodzić z tą opinią. Dostojewski pokazuje wszystko co złe w człowieku. Instynkty. "Braci" trzeba poznać.
Pokaż mimo to2011-07-06
Przyznam, że trzeba mieć duży zapał, by nie zrazić się do Biesów już po kilkudziesięciu stronach. Akcja rozwija się dopiero koło 200. strony, za to potem wszystko idzie z górki. Trzask drzwi, krzyk, dyskusje, niełatwo przewidzieć dalszy bieg historii. Środowisko rewolucjonistów pokazane od wewnątrz. Co ważne, postaci były inspirowane sylwetkami ludzi współczesnych Dostojewskiemu dzięki czemu "Biesy" zyskują jeszcze więcej.
Przyznam, że trzeba mieć duży zapał, by nie zrazić się do Biesów już po kilkudziesięciu stronach. Akcja rozwija się dopiero koło 200. strony, za to potem wszystko idzie z górki. Trzask drzwi, krzyk, dyskusje, niełatwo przewidzieć dalszy bieg historii. Środowisko rewolucjonistów pokazane od wewnątrz. Co ważne, postaci były inspirowane sylwetkami ludzi współczesnych...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-07-01
W każdym z bohaterów można odnaleźć cząstkę siebie. Wartka akcja i przeżycia głównego bohatera, które nie nudzą jak w niektórych powieściach. Raskolnikowa, Sonię i innych po prostu polubimy. Świetny rys psychologiczny człowieka-mordercy. Dowiemy się dużo o poglądach wyznawanych w XIX wieku. Gorąco polecam!
W każdym z bohaterów można odnaleźć cząstkę siebie. Wartka akcja i przeżycia głównego bohatera, które nie nudzą jak w niektórych powieściach. Raskolnikowa, Sonię i innych po prostu polubimy. Świetny rys psychologiczny człowieka-mordercy. Dowiemy się dużo o poglądach wyznawanych w XIX wieku. Gorąco polecam!
Pokaż mimo to
Ciekawa wizja świata, aczkolwiek najmocniej przemawiają te, którym nie można nic zarzucić w kwestii budowy świata przedstawionego. W tym utworze Dicka rzeczywistość zdaje się być nieco nagięta na potrzeby pomysłu autora. Dużo ciekawych wizji, acz nie do końca przekonują.
Ciekawa wizja świata, aczkolwiek najmocniej przemawiają te, którym nie można nic zarzucić w kwestii budowy świata przedstawionego. W tym utworze Dicka rzeczywistość zdaje się być nieco nagięta na potrzeby pomysłu autora. Dużo ciekawych wizji, acz nie do końca przekonują.
Pokaż mimo to