Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wspaniale wykreowany świat. Nie da się oderwać od tej książki. Fajnie wymyślone działanie magii.

Wspaniale wykreowany świat. Nie da się oderwać od tej książki. Fajnie wymyślone działanie magii.

Świetna, wielowątkowa, nieprzewidywalna historia. Bardzo dobrze się bawiłam przy przekomarzankach głównych bohaterów i ich przyjaciół.

Świetna, wielowątkowa, nieprzewidywalna historia. Bardzo dobrze się bawiłam przy przekomarzankach głównych bohaterów i ich przyjaciół.

Bardzo dobrze napisana i poprowadzona książka. Nie mogłam jej wyrzucić z głowy przez kilka dni. Przejmujące i emocjonalne wydarzenia. Polecam każdemu, ale jest ciężka psychicznie.

Bardzo dobrze napisana i poprowadzona książka. Nie mogłam jej wyrzucić z głowy przez kilka dni. Przejmujące i emocjonalne wydarzenia. Polecam każdemu, ale jest ciężka psychicznie.

Chwilami trochę się dłużyło, ale dobrze się czytało i miała dużo wciągających momentów. Książka z morałem, do refleksji i wywołująca dużo emocji.

Chwilami trochę się dłużyło, ale dobrze się czytało i miała dużo wciągających momentów. Książka z morałem, do refleksji i wywołująca dużo emocji.

Czytając tę powieść, odnosiłam wrażenie, jakbym siedziała gdzieś w kącie pokoju, obserwując jak dedukujący detektyw krąży dookoła przesłuchiwanych, zebranych w jednym miejscu. To było dziwne, bo akcja dzieje się w przeróżnych miejscach.
więcej: http://sporadyczna-recenzentka.blogspot.com/2015/03/agata-christie-pani-mcginty-nie-zyje.html

Czytając tę powieść, odnosiłam wrażenie, jakbym siedziała gdzieś w kącie pokoju, obserwując jak dedukujący detektyw krąży dookoła przesłuchiwanych, zebranych w jednym miejscu. To było dziwne, bo akcja dzieje się w przeróżnych miejscach.
więcej: http://sporadyczna-recenzentka.blogspot.com/2015/03/agata-christie-pani-mcginty-nie-zyje.html

Ku mojemu rozczarowaniu, w powieści rzadko pojawia się motyw sali sądowej. Istnieje za to wiele wątków, prezentujących, co rusz, nowe i wyraziste postaci, mające jakiś związek z głównym bohaterem. Obserwujemy, jak jak wydają wyroki śmierci na tych, którzy zagrażają realizacji zatrważających planów.
Szerzej: http://sporadyczna-recenzentka.blogspot.com/2015/02/john-grisham-uaskawienie.html

Ku mojemu rozczarowaniu, w powieści rzadko pojawia się motyw sali sądowej. Istnieje za to wiele wątków, prezentujących, co rusz, nowe i wyraziste postaci, mające jakiś związek z głównym bohaterem. Obserwujemy, jak jak wydają wyroki śmierci na tych, którzy zagrażają realizacji zatrważających planów.
Szerzej:...

Czasami przechodziło mi przez myśl, że nie poznałabym, czy określone fragmenty napisała kobieta czy mężczyzna, aczkolwiek końcówka nie pozostawia wątpliwości. Jednak K. Z-K zerwała z łatką pisarki lekkiej, kobiecej prozy. „Nie lubię kotów” uderza w zbyt gorzkie tony.

Sądzę jednak, że bezpruderyjność, erotyka i soft-porno zawarte w tej powieści, są zbędne. To ostatnio niewątpliwie modne motywy, ale moim zdaniem było tego za dużo.
szerzej: http://sporadyczna-recenzentka.blogspot.com/2015/02/katarzyna-zyskowska-ignaciak-nie-lubie.html

Czasami przechodziło mi przez myśl, że nie poznałabym, czy określone fragmenty napisała kobieta czy mężczyzna, aczkolwiek końcówka nie pozostawia wątpliwości. Jednak K. Z-K zerwała z łatką pisarki lekkiej, kobiecej prozy. „Nie lubię kotów” uderza w zbyt gorzkie tony.

Sądzę jednak, że bezpruderyjność, erotyka i soft-porno zawarte w tej powieści, są zbędne. To ostatnio...