lovesweets123

Profil użytkownika: lovesweets123

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 34 tygodnie temu
8
Przeczytanych
książek
24
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
17
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Próba żelaza Holly Black, Cassandra Clare
Ocena 7,3
Próba żelaza Holly Black, Cassan...

Na półkach:

Książka bardzo ciekawa, łatwa w odbiorze. Dzięki nieskomplikowanemu słownictwu, "Próbę żelaza" czyta się bardzo szybko. Główni bohaterowie są dobrze wykreowani. Szczególnie Callum Hunt jest interesującą i unikalną postacią.
Nie da się jednak nie zauważyć wielu podobieństw tej powieści do serii książek J.K. Rowling o Harrym Potterze. Z jednej strony brak oryginalności "Próby żelaza" jest wadą, z drugiej jednak, jeśli ktoś zatęsknił za Hogwartem, może znowu przenieść się do świata magii, tym razem w Magisterium.

Książka bardzo ciekawa, łatwa w odbiorze. Dzięki nieskomplikowanemu słownictwu, "Próbę żelaza" czyta się bardzo szybko. Główni bohaterowie są dobrze wykreowani. Szczególnie Callum Hunt jest interesującą i unikalną postacią.
Nie da się jednak nie zauważyć wielu podobieństw tej powieści do serii książek J.K. Rowling o Harrym Potterze. Z jednej strony brak oryginalności...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszystkie bohaterki książek Sharon Bolton borykają się z mroczną przeszłością i problemami psychicznymi. Catrin Quinn jest jedną z najtragiczniejszych postaci kiedykolwiek wykreowanych przez tą autorkę, tym bardziej przerażającą, że każda z nas może się nią stać- kobietą, która nie może przeboleć straty dzieci, której cały świat zostaje zniszczony przez śmierć tak bliskich jej osób.
Na domiar złego, można jeszcze zostać oskarżoną o morderstwo.
#
Książka jest naprawdę interesująca, ale jako wielbicielka pani Bolton uważam, że nie jest to jej najlepsza powieść. Największym plusem jest na pewno zakończenie, którego zupełnie się nie spodziewałam. Nie podobała mi się jednak sama główna bohaterka- jej negatywne emocje przekładały się też na mój nastrój. Nie chcę brzmieć jak egoistka- w końcu kobieta straciła dzieci i ja w jej sytuacji też bym się tak zachowywała. Chciałabym jednak, żeby Sharon Bolton stworzyła kiedyś książkę, w której główna postać nie jest tak negatywnie nastawiona do świata. Ale w okół czego obracałaby się wtedy większa część fabuły? Oto jest pytanie.

Wszystkie bohaterki książek Sharon Bolton borykają się z mroczną przeszłością i problemami psychicznymi. Catrin Quinn jest jedną z najtragiczniejszych postaci kiedykolwiek wykreowanych przez tą autorkę, tym bardziej przerażającą, że każda z nas może się nią stać- kobietą, która nie może przeboleć straty dzieci, której cały świat zostaje zniszczony przez śmierć tak bliskich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sama opinia, zero streszczenia fabuły. Opis książki znajdziecie na jej okładce, nie tutaj.
#
Zacznijmy od pozytywów.
Sama powieść jest bardzo ciekawa. Jak zwykle książka wydawnictwa amber jest szybka, łatwa (nie w sensie fabuły, ale raczej braku wyrafinowanego języka) i przyjemna. Mnóstwo zwrotów akcji, historia rozkręca się bardzo szybko. Typowa książka na jeden wieczór.
#
Teraz przejdźmy do wad.
Powód dla którego dałam książce Marka Hilla 6 gwiazdek, a nie 7 jak początkowo zamierzałam, jest bardzo prosty i zupełnie niezależny od samego autora. Moja ciocia, tłumaczka pracująca dla UE, powiedziała mi, że tego typu książki są zamieniane na język polski przez studentów, robiących to na kolanie i z pośpiechem. W przypadku tłumaczenia "Ja nie wybaczam" chyba trafiła w sedno. W książce pojawia się wiele błędów językowych i literówek. Tłumaczenie jest bardo dosłowne. Oto jeden z przykładów (zakropkuję imię osoby, żeby nie spoilerować):
"Cześć, ...... Dawno niewidziany."
Jestem prawie pewna, że w originale było "Long time no see" co w dosłownym tłumaczeniu znaczy właśnie dawno niewidziany. Po angielsku to zdanie ma sens, ale po polsku brzmi po prostu dziwacznie.
#
Kolejny powód przez który nie oceniłam "Ja nie wybaczam" wyżej, jest to, że już w połowie odgadłam kto jest mordercą i domyśliłam się co bohater ma na sumieniu. Nie uważam się za Sherlocka Holmesa, ale naprawdę nie trudno było zgadnąć. Wystarczy poczytać więcej książek wydawnictwa amber, tam schematy są bardzo podobne. Normalnie byłabym niesamowicie rozczarowana, gdyż wprost nie cierpię, gdy okazuje się, że moje podejrzenia okazują się słuszne. Czuję wtedy jakby autor nie postarał się wystarczająco mocno, by spełnić moje oczekiwania i mnie czymś zaskoczyć. W tym przypadku pojawił się jednak jeszcze pewien aspekt historii, którego się nie spodziewałam, więc podsumowując nie byłam całkowicie załamana.

Sama opinia, zero streszczenia fabuły. Opis książki znajdziecie na jej okładce, nie tutaj.
#
Zacznijmy od pozytywów.
Sama powieść jest bardzo ciekawa. Jak zwykle książka wydawnictwa amber jest szybka, łatwa (nie w sensie fabuły, ale raczej braku wyrafinowanego języka) i przyjemna. Mnóstwo zwrotów akcji, historia rozkręca się bardzo szybko. Typowa książka na jeden wieczór....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika lovesweets123

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
8
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
17
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
50
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]