Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Może jako serial/film by się to wszystko sprawdziło, ale jako powieść… Dawno nie czytałam tak strasznie irytującej książki.

Może jako serial/film by się to wszystko sprawdziło, ale jako powieść… Dawno nie czytałam tak strasznie irytującej książki.

Nudne jak flaki z olejem.

Nudne jak flaki z olejem.

"Pokalanie" jest taką pierwotną wersją "Pokolenia IKEA" czy wszystkich blogów Kominka obecnie znanego jako Jason Hunt. Z tym, że niestety w "Pokalanie" zabrakło pazura, sarkazmu i ciętej riposty jaką charakteryzuje się np. IKEA. Autor zręcznie opisuje swoją młodość, problem ma niestety z teraźniejszością, która jest zapijaczona i smutna. I nie ma w tym nic śmiesznego, ani nawet ironicznego. Poza tym drażnił mnie język - wszystko było trendowe, kurewskie, albo znów trendowe. I żaden trend z tego nie wyszedł.

"Pokalanie" jest taką pierwotną wersją "Pokolenia IKEA" czy wszystkich blogów Kominka obecnie znanego jako Jason Hunt. Z tym, że niestety w "Pokalanie" zabrakło pazura, sarkazmu i ciętej riposty jaką charakteryzuje się np. IKEA. Autor zręcznie opisuje swoją młodość, problem ma niestety z teraźniejszością, która jest zapijaczona i smutna. I nie ma w tym nic śmiesznego, ani...