rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Ekscytująca opowieść o amerykańskim śnie, jak również o dziecięcej miłości. No bo czy jest możliwe by mała dziewczynka tak zauroczyła się nastolatkiem (synem ówczesnego prezydenta) by zdeklarować się, iż jeżeli będzie kandydował, ona będzie u jego boku. Kto by pomyślał że ten sam nastolatek który wytrwale powtarzał "Że on nigdy nie będzie prezydentem" później jako już dorosły i przystojny mężczyzna wysyła jej zaproszenie do uczestnictwa w jego kampanii prezydenckiej.
Świetny romans, którego akcja toczy się podczas kampanii. Ktoś mógłby powiedzieć iż będzie to trwać tak długo aż w końcu ktoś wygra wybory, albo że tylko w określonych sytuacjach. A może jest tak iż w każdym stanie kandydat ma swoją kochankę? Charlotte nie jest już tą samą małą dziewczynką, ale jedno u niej się nie zmieniło, mianowicie to przyciąganie do Matthew. Czy jest to bezpieczne gdy oczy całego kraju obserwują każdy jego ruch? Czy jest to mądre by dawać małej dziewczynce nadzieje? I najważniejsze czy to jest jej przyszły prezydent? Tak wiele pytań a kampania trwa....
Charlotte ma szansę poznać kuluary zarówno świata polityki jak i Matta.

Ekscytująca opowieść o amerykańskim śnie, jak również o dziecięcej miłości. No bo czy jest możliwe by mała dziewczynka tak zauroczyła się nastolatkiem (synem ówczesnego prezydenta) by zdeklarować się, iż jeżeli będzie kandydował, ona będzie u jego boku. Kto by pomyślał że ten sam nastolatek który wytrwale powtarzał "Że on nigdy nie będzie prezydentem" później jako już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita książka, z dużą dozą humoru. Perypetie młodej amerykanki która pokazuje prawdziwą ikrę na brytyjskich salonach. Młoda kobieta sprzeciwia się społecznym zasadą, bo któż to powiedział iż tylko panowie mogą nosić spodnie.
Książka lekka, świetnie napisana, czas i miejsce akcji piękne oddane. Czytając ją można poczuć iż dorożka z końmi i prawdziwym woźnicą przejeżdża pod naszym oknem.

Gorąco polecam ;)

Niesamowita książka, z dużą dozą humoru. Perypetie młodej amerykanki która pokazuje prawdziwą ikrę na brytyjskich salonach. Młoda kobieta sprzeciwia się społecznym zasadą, bo któż to powiedział iż tylko panowie mogą nosić spodnie.
Książka lekka, świetnie napisana, czas i miejsce akcji piękne oddane. Czytając ją można poczuć iż dorożka z końmi i prawdziwym woźnicą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeznaczenie to okrutna kochanka.
Wydaje mi się że gdybym była na miejscu głównej bohaterki to właśnie bym powiedziała w momencie w którym zrozumiałabym że facet który jeszcze kilka godzin temu sprawiał że widziałam gwiazdy okazał się tym samym chłopakiem którego nienawidziłam kilka lat temu.
Mia wraca do Alabamy na lato by spędzić czas ze swoją przyjaciółką z dzieciństwa lecz “przeznaczenie” chce iż zanim dotrze do domu Tessy zatrzymuje się w barze i tam poznaje przystojnego nieznajomego. Ich wspólne przyciąganie jest tak silne iż wieczór postanawiają zakończyć wspólnie, w jednym łóżku. Całość sytuacji dodaje pikanterii fakt iż Mia jest dziewicą, niby nic wielkiego ale oddanie swojej cnoty nieznajomemu to już co innego. Wiele z kobiet ma marzenia o swoim niezapomnianym pierwszym razie, że zrobią to z facetem z którym się kochają, z którym planują przyszłość czy dopiero po ślubie. Każdy ma swoje fantazje. Tylko czy w nich jest miejsce na to, by ich pierwszy raz był z osobą którą się nienawidzi, przez którą płakało się prawie codziennie i która jak nikt inny potrafił pozbawić nas poczucia własnej wartości a o pewności siebie już nawet nie wspominając. Właśnie to miało miejsce tutaj. Ktoś by powiedział super sposób na rozpoczęcie lata - seks z nieznajomym. Ale gdybyśmy byli na jej miejscu, o czym byśmy myśleli, jakie pytania sobie zadawali? Czy ten mały drań którego pamięta, to dalej ta sama osoba? Czy ten nieziemsko wyglądający mężczyzna, dalej będzie się z niej śmiał i obrażał? Czy to co było między nimi coś znaczy? Letni romans?
Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej po odkryciu przez głównych bohaterów prawdy. Mia jest zdruzgotana i czuje wstręt do siebie. A Ben? Ben jest tym faktem zachwycony, bo nigdy nie miał do czynienia z tak piękną kobietą i niesamowitą kochanką w jednym. W jednej chwili zmienia mu się sposób postrzegania najlepszej przyjaciółki młodszej siostry, i nagle ktoś kto go wcześniej irytował staje się z kimś kogo pożąda.

“Od wieków przygotowywało się dla Ciebie to, cokolwiek cię spotkać może. A splot przyczyn splótł się od wieków na Twe istnienie i jego przypadłości.” - Marek Aureliusz
Nie wiem czemu, ale jak przeczytałam te dwa zdania pomyślałam iż idealnie oddają one losy tej dwójki jak również bohaterów kolejnych część. Może powinnam to napisać dopiero przy ostatniej pozycji, ale uważam tą serię za naprawdę dobrą i mam nadzieję że może tych parę słów i was zachęci do przeczytania całości serii “Alabama Summer” :)

Przeznaczenie to okrutna kochanka.
Wydaje mi się że gdybym była na miejscu głównej bohaterki to właśnie bym powiedziała w momencie w którym zrozumiałabym że facet który jeszcze kilka godzin temu sprawiał że widziałam gwiazdy okazał się tym samym chłopakiem którego nienawidziłam kilka lat temu.
Mia wraca do Alabamy na lato by spędzić czas ze swoją przyjaciółką z dzieciństwa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak z opisu wynika mamy tu kolejną książkę o hokeju. Ktoś czytając opis mógłby sobie pomyśleć że autorka zrobiła "kopiuj" i "wklej" z serii Off-Campus autorstwa Elle Kennedy; lecz popełniłby błąd.
Jasne ta książka nawiązuje do hokeja, i tak mówi o romansie jednego z zawodników. Jednakże tym co ją wyróżnia to to, że tym zawodnikiem nie jest kolejny "macho man" pewny siebie i to wszystko. Nie, tutaj zawodnikiem jest piękna i młoda kobieta, która pragnie robić to co kocha - grać w hokeja.
Oczywiście nie leżałaby ta książka na półce z romansami gdyby żadnego nie były ;)
Książka jest wyważona, opowiadająca o trudnej drodze do sukcesu, ale również o trudnych powrotach i zadaniu sobie pytania - Wróciłem z tarczą czy na tarczy?

Jak z opisu wynika mamy tu kolejną książkę o hokeju. Ktoś czytając opis mógłby sobie pomyśleć że autorka zrobiła "kopiuj" i "wklej" z serii Off-Campus autorstwa Elle Kennedy; lecz popełniłby błąd.
Jasne ta książka nawiązuje do hokeja, i tak mówi o romansie jednego z zawodników. Jednakże tym co ją wyróżnia to to, że tym zawodnikiem nie jest kolejny "macho man" pewny siebie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka pokazująca pasję do bycia z kimś do miłości. Miłości jako kobieta i mężczyzna lecz też miłości rodzinnej, z krewnymi przy pełnym stole.

Świetna książka pokazująca pasję do bycia z kimś do miłości. Miłości jako kobieta i mężczyzna lecz też miłości rodzinnej, z krewnymi przy pełnym stole.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Fear me" - w tłumaczeniu oznacza "Bój się mnie". Po przeczytaniu opisu książki nie spodziewałam się że ta książka okaże się aż tak... przerażająca/ budząca strach/ dziwna/ niezrozumiana/ pokręcona/ pełna sprzeczności. Nie wiem jakie jest słowo najlepiej opisujące tą książkę, ale wiem że na jednym wyrazie to nie może się skończyć. Cała powieść budzi w odbiorcy szereg kontrowersji, czytając ją co jakiś czas zadajemy sobie pytanie, nie jedno, ale całą masę pytań w stylu: "No ale jak On mógł?", "Czy aby na pewno jest On normalny?", "Co Ona wyprawia?", "Dlaczego Mu na to pozwala?", "Co Mu się stało?" i jedna z najważniejszych pytań dla mnie było "Czy to wszystko jest tego warte??". Nawet po przeczytaniu tej książki nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, bo najzwyczajniej nie wiem.
Całość powieści jest dość złożona, składa się na nią w głównej mierze przeszłość głównego bohatera - Kierana można by uznać iż w jego przeszłości da się odnaleźć wytłumaczenie na to co robi obecnie. Ale czy to wystarczy? Dodatkowo do tego dochodzi oczywiście postać głównej bohaterki - Lake. Sama w sobie dziewczyna nie jest niczym złym, złem było to iż ta dziewczyna jak była małym dzieciakiem chciała pomóc jeszcze mniejszemu chłopcu zejść z drabinki bo on sam się bał. Ona mogłaby uważać że to był moment w którym Kieran ją znienawidził (ponieważ nie wiem jak inaczej określić tą relację jaka panowała między nimi na początku), choć po przeczytaniu całość dowiadujemy się iż to nie była tak do końca prawda.
Postać Kierana jest nieszablonowa i wielowymiarowa, czyli niepodlegająca żadnym pierwotnym wzorcom jak i składająca się z wielu elementów (choć pewnie znajdą się osoby opisujące go mianem psychopaty) Kluczowym elementem w zrozumieniu tego kim on jest czy też z czym się zmaga jest poznanie jego przeszłości. Jest to dość niezwykłe (choć nie jestem do końca pewna czy to odpowiednie słowo) iż autorka wymyśliła taki obraz jego przeszłość. Osobiście czytałam już nie jedną książkę gdzie bohaterowie mieli trudne dzieciństwo bądź byli świadkami lub też ofiarami czegoś brutalnego, lecz to co spotkało Kierana w książkach spotkała mnie pierwszy raz i jest to szokujące by nie powiedzieć przerażające.
Oprócz Kierana główną bohaterką jest jeszcze Lake. Jej również jakoś specjalnie nie da się określić. Jest dziewczyną którą rodzice zostawili u ciotki, przynajmniej taka jest oficjalna wersja. Jest dziewczyną która się boi Kierana i jego znajomych. Według Kierana jest dziewczyną która na niego doniosła i za to musiał spędzić rok w poprawczaku. Jest dziewczyną która boi się o życie ciotki i swoje własne. Mimo nieobecności swojego prześladowcy i tak żyła w strachu, a gdy już wrócił była wręcz przerażona, bała się że to koniec jej życia, że to koniec życia jej bliskich.
Można uznać iż w powieści Lake zostaje zniewolona przez Kierana, swojego oprawce. On czuje się jej właścicielem i tak naprawdę ona mu na to pozwala, głównie ze strachu iż zabije jej jedyną żyjącą krewną - ciotkę. To jak on ją traktuje jest koszmarne. Karze przestać jej odzywać się do najlepszej przyjaciółki. Kontroluje jej telefon. Zabrania jej pracować i karze rzucić jej dotychczasową prace. Wykorzystuje ją do seksu, w pewnych momentach można pomyśleć iż on ją gwałci.
Ich historia nie jest prosta i usłana płatkami róż. Jest pełna dziur, wybojów, przemocy.
Nawet po skończeniu książki dalej zastanawiam się o to tak naprawdę w niej chodzi i nie mogę doczekać się kolejnej części, gdyż zakończenie pozostawiło po sobie niedosyt. Chcę więcej ;)
Gorąco polecam 

"Fear me" - w tłumaczeniu oznacza "Bój się mnie". Po przeczytaniu opisu książki nie spodziewałam się że ta książka okaże się aż tak... przerażająca/ budząca strach/ dziwna/ niezrozumiana/ pokręcona/ pełna sprzeczności. Nie wiem jakie jest słowo najlepiej opisujące tą książkę, ale wiem że na jednym wyrazie to nie może się skończyć. Cała powieść budzi w odbiorcy szereg...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Piękny drań" Gdy pierwszy raz przeczytałam ten tytuł w głowie już miała obraz boga seksu, który wykorzystuje i łamie kobiece serca, dodajmy do tego że jest to nasz pociągający i inteligentny szef i mamy mieszankę wybuchową.
Już od pierwszych stron autorka nie pozwala nam na nudę. Szybko przekonujemy się iż Bennett Ryan, tytułowy piękny drań, działa jak przysłowiowa płachta na byka na swoją uroczą asystentkę Chloe Mills i na odwrót.

Dzięki dobroci autorki mamy sposobność zapoznania się zarówno z przemyśleniami jednej jak i drugiej strony. Widzimy jak oboje siebie pobudzają, jak trudno jest im powstrzymać swoje pragnienia. Jednak muszą to zrobić, w końcu firma nie uznaje biurowych romansów, a jeszcze szef z podwładną??

Dla Bennetta, Chloe prawie od początku była problemem, problemem którego pożądał. Mówię prawie od początku, ponieważ ich pierwsze spotkanie odbywały się na drodze korespondencji mailowej, dopiero gdy przyjechał do Chicago okazało się iż ta miła i uprzejma asystentka z meili potrafi mu odpowiedzieć. Ona nie ucieka jak on krzyczy, nie zważa na jego protekcjonalny ton, brnie do przodu by osiągnąć szczyt. Nie boi się mu odpowiedzieć, nie lęka się go. Chce udowodnić swoją prawdziwą wartość pomimo przytyków ze strony szefa.

Książka pełna jest namiętności, pożądania, seksu, humoru, ciętych odpowiedzi, udanych dialogów.

Widać w niej historię dwójki ludzi która siebie pożąda a zarazem nienawidzi.

"Piękny drań" Gdy pierwszy raz przeczytałam ten tytuł w głowie już miała obraz boga seksu, który wykorzystuje i łamie kobiece serca, dodajmy do tego że jest to nasz pociągający i inteligentny szef i mamy mieszankę wybuchową.
Już od pierwszych stron autorka nie pozwala nam na nudę. Szybko przekonujemy się iż Bennett Ryan, tytułowy piękny drań, działa jak przysłowiowa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka zaskoczyła mnie od kilkoma względami. Główną rzeczą która mnie zaskoczyła to stopień pokrewieństwa pomiędzy Elecem a Randym. Również zachowanie Grety mnie zaskoczyło lecz pozytywnie. Nie każdy stanąłby w obronie przyszywanego brata, czy ogólnie rodzeństwa, przyjmując również fakt że nie żyjemy z nim w przyjacielskich stosunkach, aż można rzec że we wrogich. Historia głównych bohaterów jest wartka i przemyślana, nie ma w tym miejsca na błazenadę. Podoba mi się to że w pewnym momencie książki, bliżej końca możemy się dowiedzieć prawdziwej historii Eleca i jego postrzeganie tych spraw. Jest to miłą odmianą od narracji jednoosobowej, ponieważ w takiej sytuacji możemy porównać odczucia głównych bohaterów to tej samej sytuacji. Książkę jak najbardziej polecam wszystkim, jest to historia przy której i zaśmiejemy się jak i uronimy łzę.

Ta książka zaskoczyła mnie od kilkoma względami. Główną rzeczą która mnie zaskoczyła to stopień pokrewieństwa pomiędzy Elecem a Randym. Również zachowanie Grety mnie zaskoczyło lecz pozytywnie. Nie każdy stanąłby w obronie przyszywanego brata, czy ogólnie rodzeństwa, przyjmując również fakt że nie żyjemy z nim w przyjacielskich stosunkach, aż można rzec że we wrogich....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Lato koloru wiśni" jest to przyjemna książka, miło ją się czyta. Nie powiem żeby mnie jakoś specjalnie zachwyciła, ale można się przy niej pośmiać. Widzimy tu wyraźnie zarysowanych bohaterów. Książka jest o tyle ciekawa że jest interesująco pisana, choć wielu rzeczy można się domyślić to i tak bym ją poleciła. Pod koniec książki doznaję rozczarowania względem głównej bohaterki i tego jak mało spostrzegawcza jest. Mam nadzieję że przyszła/e część/i będą to wszystko wyjaśniały, choć nie jestem pewna czy sięgnę po kolejną część tej książki.

"Lato koloru wiśni" jest to przyjemna książka, miło ją się czyta. Nie powiem żeby mnie jakoś specjalnie zachwyciła, ale można się przy niej pośmiać. Widzimy tu wyraźnie zarysowanych bohaterów. Książka jest o tyle ciekawa że jest interesująco pisana, choć wielu rzeczy można się domyślić to i tak bym ją poleciła. Pod koniec książki doznaję rozczarowania względem głównej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest świetna, poryczałam się przy niej jak dziecko. Przedstawiona historia December i Josha jest niesamowita. Opowiada o miłości i jej przeciwnościach, ukazuje że tak naprawdę życie nie jest usłane różami i czasem trzeba walczyć.
Nie powiem nie w każdej sytuacji byłam fanką Ember jak i Josha ale cieszę się że potrafili się na końcu dogadać. To wiele o nich mówi. Szczególnie podziwiam Ember za to że mimo panującego bałaganu w jej życiu potrafiła zrozumieć że nie zmieni tego co się stało. Nie przywróci ojca do życia, nie zmieni faktu że jej matka się załamała i nie zmieni tego że Josh jest w gwardii a jej ojciec uratował mu życie. Zrozumiała że niekoniecznie za parę lat ona będzie musiała przechodzić to wszystko od nowa, tylko że zamiast ojca będzie chowała mężczyznę którego kocha - Josha. Cieszę się że ich historia skończyła się tak jak się skończyła. Niesamowita książka, niesamowici bohaterowie.

Książka jest świetna, poryczałam się przy niej jak dziecko. Przedstawiona historia December i Josha jest niesamowita. Opowiada o miłości i jej przeciwnościach, ukazuje że tak naprawdę życie nie jest usłane różami i czasem trzeba walczyć.
Nie powiem nie w każdej sytuacji byłam fanką Ember jak i Josha ale cieszę się że potrafili się na końcu dogadać. To wiele o nich mówi....

więcej Pokaż mimo to