-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2014-04
Bardzo dobrze napisana. Wolę książki pani Kienzler, niż Jerzego Bessali.Wydaje się też rzetelna jeśli chodzi o źródła historyczne.
Bardzo dobrze napisana. Wolę książki pani Kienzler, niż Jerzego Bessali.Wydaje się też rzetelna jeśli chodzi o źródła historyczne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-11-08
Należę do Osób, które bohaterów Jeżycjady uważają za swoich znajomych, więc muszą jak najszybciej dowiedzieć się co się u nich dzieje. Jako, że Musierowicz ostatnio nie spieszyła się z pisaniem nowych książek to oczekiwanie bywało długie, a potem lektura tych powieści budziła poczucie rozczarowania.
Tym razem jednak tak nie było. Potrzebowałam bardzo ,w tym momencie swojego życia, ciepłej książki i mogę powiedzieć, ze ją dostałam. Być może do rozczarowania człowiek się przyzwyczaił i nie czeka na "Kwiat kalafiora", ani "Pulpecję"; zdaje sobie sprawę, ze może to być "Mcdusia". Sama Musierowicz napisała o niej we wrześniu "Udała się".
Mam podobne zdanie. "Wnuczka" jest ciepła i przyjemna. Nie jest tak bardzo "uproszczona" jak ostatnie książki z serii. Akcja dzieje się na wsi. Na szczęście fabuła nie jest całkiem wg schematu ostatnio modnego wśród powieściopisarzy "Nic mi się nie udaje, uciekam na wieś a tam wśród lokalnej ludności rozumiem, czym na prawdę jest życie i mogę znaleźć szczęście". W recenzjach czytałam o moralizatorstwie tej książki, ja tego tak nie odczuwam odczuwał wyraźną negatywną opinię autorki na temat niektórych aspektów życiaw POlsce, ale przecież tak była zwsze, zwłaszcza w "Opium".
Najgorsze w Musierowicz jest to, ze znowu niecierpliwie czekam na następną powieść i pewnie znowu trochę przyjdzie poczekać. Autorka na swoim blogu napisała: " „Feblik” – i że jej akcja rozpocznie się dokładnie tego dnia, kiedy kończy się „Wnuczka”. Cóż, sama jestem po prostu ciekawa, co powiedziała Ida, kiedy zobaczyła, kto przyjechał w tej powózce!!!
I jaką miała minę!"
Należę do Osób, które bohaterów Jeżycjady uważają za swoich znajomych, więc muszą jak najszybciej dowiedzieć się co się u nich dzieje. Jako, że Musierowicz ostatnio nie spieszyła się z pisaniem nowych książek to oczekiwanie bywało długie, a potem lektura tych powieści budziła poczucie rozczarowania.
Tym razem jednak tak nie było. Potrzebowałam bardzo ,w tym momencie swojego...
Warto przeczytać. Jeszcze raz przeżyć osttanią encyklikę Jana Pawła II oraz pokochać na nowa polskie tradycje, które On kochał.
Warto przeczytać. Jeszcze raz przeżyć osttanią encyklikę Jana Pawła II oraz pokochać na nowa polskie tradycje, które On kochał.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to