Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autorka przestrzega przed zgorszeniem..Mysle ze osoba znajaca alkoholizm ze swojego doswiadczenia badz bliskich nie zgorszy sie, lecz odnajdzie w tej ksiazce wiele prawdy..
Ci co walcza z alkoholizmem odnajda w niej motywacje,
Ci co z nim wygrali odkryja, ze nie sa sami i ze ktos czuje i mysli podobnie
Ci co jeszcze nie przekroczyli "elastycznej granicy" potraktuja to jako przestroge

Autorka przestrzega przed zgorszeniem..Mysle ze osoba znajaca alkoholizm ze swojego doswiadczenia badz bliskich nie zgorszy sie, lecz odnajdzie w tej ksiazce wiele prawdy..
Ci co walcza z alkoholizmem odnajda w niej motywacje,
Ci co z nim wygrali odkryja, ze nie sa sami i ze ktos czuje i mysli podobnie
Ci co jeszcze nie przekroczyli "elastycznej granicy" potraktuja to jako...

Z jednej strony byłam zła na głowną bohaterkę bo stwierdziłam że ma męza jak z bajki, a szuka wrażeń. Ale po zapoznaniu sie z jej uczuciami do drugiego mezczyzny bylam w stanie zrozumiec jak bardzo nie mozna zwalczyc w sobie pozadania drugiej osoby.
Ksiazka o wyborze troche dramatycznym - kazde wybor niosl za soba krzywde dla osoby, ktora kochała..na dwa różne sposoby ;)

Z jednej strony byłam zła na głowną bohaterkę bo stwierdziłam że ma męza jak z bajki, a szuka wrażeń. Ale po zapoznaniu sie z jej uczuciami do drugiego mezczyzny bylam w stanie zrozumiec jak bardzo nie mozna zwalczyc w sobie pozadania drugiej osoby.
Ksiazka o wyborze troche dramatycznym - kazde wybor niosl za soba krzywde dla osoby, ktora kochała..na dwa różne sposoby ;)

Ksiażke przeczytalam z ciekawosci :) nie sięgnełam po nią aby zachęcić się do biegania, bo od 2 lat jest to moja pasja. Ja jednak nie widzialam sensu w maratonach, półmaratonach itp. Nie katuje sie aby miec coraz lepszy czas, bo dla mnie bieganie to tylko i wyłacznie chwila przyjemnosci. Jednak wrazenia Beaty z maratonów i barwne opisy wydarzen biegowych troche zmieniły moje poglądy :)
Czytelnicy, którzy siegaja po ta ksiazke moga spodziewac sie ogromnej dawki motywacji i podstawowych rad trenera.

Ksiażke przeczytalam z ciekawosci :) nie sięgnełam po nią aby zachęcić się do biegania, bo od 2 lat jest to moja pasja. Ja jednak nie widzialam sensu w maratonach, półmaratonach itp. Nie katuje sie aby miec coraz lepszy czas, bo dla mnie bieganie to tylko i wyłacznie chwila przyjemnosci. Jednak wrazenia Beaty z maratonów i barwne opisy wydarzen biegowych troche zmieniły...