Jesteśmy społecznością, która kocha książki

N a d z i e j a jest kieszenią pełną możliwości.

N a d z i e j a jest kieszenią pełną możliwości.

Chciałabym się śmiać, płakać, biec, ale na nic nie mogę się zdecydować.

Chciałabym się śmiać, płakać, biec, ale na nic nie mogę się zdecydować.

Zamykam świat. Na klucz. Przekręcam klucz do oporu.

Zamykam świat. Na klucz. Przekręcam klucz do oporu.

Obaj czują się dobrze. Wszystko jest w porządku. Ale nie wiem, czy w p o r z ą t k u to wystarczająco dobrze.

Obaj czują się dobrze. Wszystko jest w porządku. Ale nie wiem, czy w p o r z ą t k u to wystarczająco dobrze.

-Owszem, ale gdybyśmy wszyscy zginęli, ktoś powinien wiedzieć, co robiliśmy. Mogę pogodzić się z tym, że mnie zabiją, ale nie chcę, by ślad po mnie zaginął.

-Owszem, ale gdybyśmy wszyscy zginęli, ktoś powinien wiedzieć, co robiliśmy. Mogę pogodzić się z tym, że mnie zabiją, ale nie chcę, by ślad po mnie zaginął.

Patrząc na jego rozpacz, tu, w tym posępnym świecie, dostrzegłem jednak najszlachetniejsze piękno naszego świata- człowiek może pogodzić się z myślą o własnej śmierci, ale nie z nieobecnością tych, których kocha.

Patrząc na jego rozpacz, tu, w tym posępnym świecie, dostrzegłem jednak najszlachetniejsze piękno naszego świata- człowiek może pogodzić się z myślą o własnej śmierci, ale nie z nieobecnością tych, których kocha.

Zarosła rzęsą i nenufarami rzeka, błękitne niebo, bzykanie owadów, zapach nagrzanej słońcem mięty - wszystko to stało się dla mnie czymś wzruszająco pięknym i odkrytym na nowo. Zapragnęłam tę chwilę zatrzymać na zawsze, aby nie umknęła z pamięci, nie zapodziała się gdzieś w mojej powakacyjnej codzienności, jak tyle innych momentów, które wydawały mi się kiedyś godne zapamiętania. Ale ta chwila była szczególna.

Zarosła rzęsą i nenufarami rzeka, błękitne niebo, bzykanie owadów, zapach nagrzanej słońcem mięty - wszystko to stało się dla mnie czymś wzruszająco pięknym i odkrytym na nowo. Zapragnęłam tę chwilę zatrzymać na zawsze, aby nie umknęła z pamięci, nie zapodziała się gdzieś w mojej powakacyjnej codzienności, jak tyle innych momentów, które wydawały mi się kiedyś godne zapamiętani...