Opinie użytkownika
Błyskotliwa, lapidarnie ujęta biografia niezwykłej kobiety, która zniewoliła swoim czarem wielu, oj wielu! Książka wzbogacona cytatami z listów i dziennika Almy, z niejednokrotnie trafnym komentarzem autora. Oddaje klimat Wiednia czasu fin de siecle’u, a przy tym w pewnym ujęciu pokazuje, jak niezwykłym charakterem była Alma, jak bardzo wyprzedzała swoją epokę.
Pokaż mimo to
Bogato ilustrowana, cienka książeczka ze stosunkowo niewielką ilością tekstu, podzielonego na wstęp oraz trzy rozdziały (1. Symbol, baśń, kobieta 2. Pochwała życia oraz 3. Pejzaż). Dodatkowo na końcu znajduje się kalendarium i bibliografia.
Z biegiem lektury drażniące stało się czytanie akapitów odnoszących się do obrazów, jakich nie zamieszczono w książce. Zastanawiający...
Dobre wprowadzenie w temat Prerafaelitów. Rzetelne opracowanie, przedstawiające nie tylko głównych trzech założycieli stowarzyszenia, ale także tych pomniejszych, późniejszych członków oraz, oczywiście, ich wielkiego guru ideologicznego - Johna Ruskina. Autor jednakże pod koniec książki wpada w mało przyjemny i kompetentny ton, krytykując ostro twórczość Williama Morrisa i...
więcej Pokaż mimo toPonad połowa książki, będąca barwną opowieścią o losach autorki i jej rodziny - to czyste złoto! Trafne uwagi, ironiczne spostrzeżenia, śmieszne anegdotki - to wszystko powodowało, że czytanie przebiegało jak najprzyjemniej! Lekkość lektury nieco opadła w momencie opisu wojen napoleońskich, przez które ledwo przebrnęłam... Ale do tego momentu było 9/10!
Pokaż mimo toOd razu się przyznaję - dotrwałam do połowy książki. Ale powiedzieć mogę z przekonaniem, że ta powieść NAWET NIE STAŁA OBOK "Kronik Wampirów" Anne Rice. Poziom "Hotelu Transylwania" jest żenujący. Opisów postaci, wnętrz, stanów emocjonalnych - praktycznie w ogóle nie znajdziemy, pomijając jakieś przypadkowe 2-3 zdanka na początku nowego wątku, tak wiecie, "aby jakoś...
więcej Pokaż mimo toMoim zdaniem, dla laika w temacie - zbyt szczegółowa (chociażby analiza fasad kościołów), natomiast dla historyka sztuki zbyt powierzchowna, traktująca po kilka stron o dosłownie wszystkim, od wielkiej sztuki, poprzez meble, porcelanę, na teatrze kończąc. Denerwowało mnie strasznie, że zamieszczone ilustracje w 90% nie odpowiadały tekstowi. Autor jedne obiekty opisuje, inne...
więcej Pokaż mimo to
Mimo że podawane w książce statystyki sprzed kilku lat są już nieaktualne, warto przeczytać by uzmysłowić sobie jak wielką przemianę przeszło pojęcie "luksusu" oraz, by dowiedzieć się, kto i w jaki sposób tak naprawdę kreuje te wszystkie marki "wyższej klasy" typu LV, Gucci, Dior, Prada etc.
Książka otwiera drogę do świadomego konsumpcjonizmu i trochę odziera tą,...
To nie jest książka do przeczytania na raz, od początku do końca. Do tej książki warto powracać, zwłaszcza jak się jest pasjonatem historii, gdyż na jeden raz jest to po prostu za dużo informacji, nazwisk i dat :)
Zauważyłam, że zdecydowanie lepiej czytało mi się rozdziały poświęcone arystokratkom już trochę mi znanym (Izabela Lubomirska, Helena Radziwiłłowa, Józefina...
Szalejąc za serialem Neila Jordana "The Borgias", z nieukrywaną ekscytacją sięgnęłam po książkę. Spodziewałam się, iż akcja w powieści nie do końca będzie się pokrywać z wydarzeniami z serialu - tak to zazwyczaj bywa. Byłam na to przygotowana! Jednakże zupełnie nie przypuszczałam, iż poziom książki będzie tak daleko odbiegał od poziomu tego wspaniałego serialu.
Mario Puzo...
Z tą książką, moim zdaniem, trzeba się... oswoić. Forma pseudo powieści epistolarnej, gdzie dowiadujemy się o akcji poprzez listy, e-maile i smsy, nie wszystkim może odpowiadać. Mam wrażenie, że taka forma nie pozwala nam zżyć się zbytnio z którymś z bohaterów, poznać go dogłębnie czy zrozumieć jego przemyślenia.
Sama idea miłości dojrzewającej poprzez lata w tym wypadku...
Gdy byłam dzieckiem szalałam za serią o Harrym Potterze. Teraz, będąc studentką, zakochałam się w trylogii Igrzyska Śmierci. Książka (jak i cała seria!) przyniosła mi wiele emocji i wzruszeń, a czytając kolejne tomy siedziałam z nimi do 5 nad ranem, dopóki nie skończyłam. Takich książek się nie zapomina :)
Ciężko niestety było wrócić po tym "szale" do porządku dnia...