Opinie użytkownika
Przemęczyłam się czytając ją. W połowie utknęłam. Nie rozumiem zachwytów i tak wysokich ocen. Uważam, że na rynku wydawniczym jest o wiele więcej wartościowszych książek poruszających ten temat.
Pokaż mimo toDługo czekałam na dalszą cześć "Łabędzia" Sylwii Trojanowskiej. Jak tylko się pojawiła to na obok odstawiłam czytaną książkę i zabrałam się za książkę Pani Sylwii. Książkę "połknęłam" w dwa dni, bardzo mi się podobała a końcówka to totalne zaskoczenie na plus. Ale jest jedno "ALE" a nawet dwa. Pierwsze "ALE" to tytuł "Żona nazisty". Tytuł tak oczywisty i tak beznadziejny....
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka wywołująca ogromne emocje. Pozycja obowiązkowa dla każdej matki. Polecam!
Pokaż mimo toKsiążka, która mnie zaskoczyła i wciągnęła. Chciałam ją tylko przejrzeć a wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Pokaż mimo toNiezwykle przejmująca, poruszająca i pełna emocji książka. Napisana bardzo realistycznym, plastycznym językiem. Jest to książka, która na długo zostaje w pamięci, a jej zakończenie powoduje, że książkę się odkłada i myśli. Przeczytałam ją w jeden dzień. Polecam!
Pokaż mimo toŚwietna, świetna i jeszcze raz świetna. Pan Carl jest niesamowitym księgarzem , który idealnie trafia w gust książkomaniaków. Chciałabym znać takiego księgarza, który potrafi tak trafnie doradzić jaką książkę przeczytać. Niestety, obecnie w księgarniach i bibliotekach pracują w większości ludzie z przypadku, którzy nie czytają, nie znają literatury i nowości jakie ukazują...
więcej Pokaż mimo to
Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Książki, w której główna bohaterka jest tak bardzo prawdziwa. Przez wszystkie strony miałam wrażenie, że jestem tuż obok, że mogę dotknąć głównych bohaterów i z nimi porozmawiać. Wielkie brawa dla Sylwii Trojanowskiej za wspaniałą literacką podróż. Z niecierpliwością czekam na II część, aby dowiedzieć co słychać u Ani.
P.S. No i ta...
Tak się zastanawiam, czy to ze mną jest coś nie tak, czy mam zbyt duże oczekiwania po książce, która według innych zasługuje na bardzo wysoką notę? I co, wniosek jest jeden - ze mną jest wszystko ok i czasami wśród dużej liczby przeczytanych książek czasami trafi się gniot. Po maratonie z książkami Przemysława Piotrowskiego, Mieczysława Gorzka oraz Piotra Kościelnego...
więcej Pokaż mimo toNo i jak zwykle siła marketingu jest ogromna. Żeby książka się sprzedała trzeba poinformować świat, że jest to druga część "Tatuażysty z Auschwitz", no bo przecież w innym wypadku nikt po książkę nie sięgnie. "Podróż Cilki" to tak naprawdę książka, którą można osobno przeczytać i nie jest to kontynuacja"Tatuażysty...". Dobra ale nie bardzo dobra, podobnie jak...
więcej Pokaż mimo toOkładce mówię zdecydowane NIE. To jest przykład, jak okładka może wprowadzić czytelnika w błąd. Patrząc na nią można pomyśleć, że będziemy mieli do czynienia z romansem w okresie wojennym. A tu niespodzianka. Książka ukazuje okres powojenny, zbrodniarzy wojennych i ich ofiary oraz proces sądowy widziany oczami tej drugiej strony. Poruszony jest tu problem niewiedzy...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka, która została napisana w oparciu o prawdziwe wydarzenia. Książka poruszająca kwestię Żydów na Słowacji i Węgrzech, Żydów którzy swój koniec znajdują w obozie Auschwitz-Birkenau. Gorąco polecam.
Pokaż mimo toNie podzielam zachwytów innych osób jeśli chodzi o książkę Katarzyny Nosowskiej. Nosowską cenię jako wokalistkę, autorkę tekstów oraz jako osobę z krwi i kości. Po obejrzeniu programu Magdy Mołek "W roli głównej..." byłam i nadal jestem zachwycona Nosowską, jej podejściem do życia, jej poczuciem humoru. Z niecierpliwością czekałam na jej książkę a tu klops :(...
więcej Pokaż mimo to
Moja 9-letnia córka jest tą książką zachwycona. Już jak ją zobaczyła przed świętami w księgarni na półce powiedziała, że chce ją mieć. Nosi ją ze sobą i czyta wszędzie. Najważniejsze jest to, że czytając tę książkę poszerza swoją wiedzę. Rozczulają mnie jej pytania w stylu:
- Mamuś czy ty wiesz kto to jest Irena Sendlerowa i co robiła?
- Mamuś, która malarka miała na imię...
Tak, teraz po przeczytaniu "Słowika" mogę to napisać: "Liliowe dziewczyny" są o 100 razy lepsze niż "Słowik". Polecam gorąco "Liliowe dziewczyny" wszystkim tym, którym temat II wojny światowej nie jest obcy, to przepiękna historia trzech kobiet, które łączy wojna. "Słowik" to ogromna siła marketingu
Pokaż mimo toTak, teraz po przeczytaniu "Słowika" mogę to napisać: "Liliowe dziewczyny" są o 100 razy lepsze niż "Słowik". Polecam gorąco "Liliowe dziewczyny" wszystkim tym, którym temat II wojny światowej nie jest obcy, to przepiękna historia trzech kobiet, które łączy wojna. "Słowik" to ogromna siła marketingu.
Pokaż mimo to