Śnieg jeszcze czysty
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Stara Szkoła
- Data wydania:
- 2022-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-02-28
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366013728
- Tagi:
- śmierć folklor wieś lampa naftowa śnieg duch dorastanie przesąd
Jedno wydarzenie, jedna krótka, tragiczna chwila całkowicie odmienia życie małej Gabrysi. Po śmierci matki dziewczynka wychowuje się pod opieką nieczułego i zagubionego ojca, pogrążonej w starczych rozważaniach babki oraz krążących po domu... duchów.
Dorastanie na polskiej wsi pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku nie jest łatwe. O zapomnianą przez rodzinę Gabrysię powoli zaczyna się upominać życie wraz ze swoimi odwiecznymi prawami, zwierzęcością i okrucieństwem.
Anna Musiałowicz stworzyła kolejną przejmującą opowieść, której główną bohaterką jest słowiańska wieś, daleka od sielskości, pełna demonów i przesądów, pokutujących w naszym społeczeństwie do dziś.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 227
- 139
- 29
- 26
- 9
- 9
- 5
- 5
- 4
- 3
Cytaty
Śmierć była smutna, pełna lęków, cierpliwa i bezwzględna. Zawieszona pomiędzy światami, gdyż żywych musiała odbierać, z tego i oddawać tamte...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Niełatwo ocenić mi tę książkę. Trudno jednoznacznie ją sklasyfikować. Autorka używa dosyć specyficznego języka, co w połączeniu z infantylnym sposobem czytania lektorki, sprawia wrażenie lektury dla dzieci. Z drugiej strony tak tematyka, jak i niektóre wydarzenia skierowane do dzieci zdecydowanie nie są. Pomimo tego, że fabuła oparta jest o ważne kwestie społeczne, brakuje mi tutaj adekwatnie odczuwalnych emocji.
Niełatwo ocenić mi tę książkę. Trudno jednoznacznie ją sklasyfikować. Autorka używa dosyć specyficznego języka, co w połączeniu z infantylnym sposobem czytania lektorki, sprawia wrażenie lektury dla dzieci. Z drugiej strony tak tematyka, jak i niektóre wydarzenia skierowane do dzieci zdecydowanie nie są. Pomimo tego, że fabuła oparta jest o ważne kwestie społeczne, brakuje...
więcej Pokaż mimo to#wyzwanierodzinne2024 "Śnieg jeszcze czysty" Anna Musiałowicz
Historia rodziny wielokrotnie naznaczonej przez śmierć. Każdy z członków tej rodziny stracił kogoś bliskiego. NIektórzy nawet wielokrotnie. "Śnieg jeszcze czysty" pokazuje jak każdy z nich radzi sobie lub nie ze stratą. Jak przyjmuje ten los.
"Śnieg jeszcze czysty" to też obraz polskiej wsi, jej mentalności, ale z takim lekkim twistem.
Śmierć..... i życie....
#wyzwanierodzinne2024 "Śnieg jeszcze czysty" Anna Musiałowicz
więcej Pokaż mimo toHistoria rodziny wielokrotnie naznaczonej przez śmierć. Każdy z członków tej rodziny stracił kogoś bliskiego. NIektórzy nawet wielokrotnie. "Śnieg jeszcze czysty" pokazuje jak każdy z nich radzi sobie lub nie ze stratą. Jak przyjmuje ten los.
"Śnieg jeszcze czysty" to też obraz polskiej wsi, jej mentalności, ale...
Historia o nagłej utracie bliskiej osoby i o życiu, który toczy się dalej. Akcja toczy się niespiesznie, jest pełna smutku, tęsknoty i zimna śniegu, ale również rodzinnego ciepła.
Historia o nagłej utracie bliskiej osoby i o życiu, który toczy się dalej. Akcja toczy się niespiesznie, jest pełna smutku, tęsknoty i zimna śniegu, ale również rodzinnego ciepła.
Pokaż mimo toŚmierć matki oznaczający koniec starego świata. Babcia zmuszona do samodzielnej opieki nad domem, nieumiejąca zastąpić wnuczce nieżyjącej matki. Ojciec, dla którego ucieczka w pracę, miłostki i alkohol stała się ocaleniem. Córka, która w swoim osamotnieniu dorosła i stała się kobietą. Trudna książka, bardzo smutna, ale jak prawdziwa. Samo zakończenie bardzo łzawe. Polecam.
Śmierć matki oznaczający koniec starego świata. Babcia zmuszona do samodzielnej opieki nad domem, nieumiejąca zastąpić wnuczce nieżyjącej matki. Ojciec, dla którego ucieczka w pracę, miłostki i alkohol stała się ocaleniem. Córka, która w swoim osamotnieniu dorosła i stała się kobietą. Trudna książka, bardzo smutna, ale jak prawdziwa. Samo zakończenie bardzo łzawe. Polecam.
Pokaż mimo toPowolna, całkiem dobra opowieść o życiu na polskiej wsi kilkadziesiąt lat temu. Wbrew często spotykanym opiniom - ta książka nie ma w sobie nawet szczypty grozy (kilkukrotnie pojawiająca się zjawa tego nie sprawi, bo ewidentnie widać, że została dołączona do opowieści na "odczepnego").
I tak jak całość oceniam naprawdę przyzwoicie, tak samo zakończenie mocno rozczarowuje, sprawia wrażenie zrobionego na siłę i bez pomysłu.
Powolna, całkiem dobra opowieść o życiu na polskiej wsi kilkadziesiąt lat temu. Wbrew często spotykanym opiniom - ta książka nie ma w sobie nawet szczypty grozy (kilkukrotnie pojawiająca się zjawa tego nie sprawi, bo ewidentnie widać, że została dołączona do opowieści na "odczepnego").
więcej Pokaż mimo toI tak jak całość oceniam naprawdę przyzwoicie, tak samo zakończenie mocno rozczarowuje,...
Lubie pióro pani Anny powieść ciekawa I szybko się czyta polecam jak najbardziej
Lubie pióro pani Anny powieść ciekawa I szybko się czyta polecam jak najbardziej
Pokaż mimo toChyba nie spodziewałam się takiej historii. Miałam nieco inne wyobrażenia, ale w ogóle nie jestem zawiedziona. Ta książka okazała się być naszpikowana emocjami od początku do końca.
To bardzo emocjonalna podróż przez życie pewnej wiejskiej rodziny, przez jej tajemnice i dramaty ukryte za zasłoną codzienności.
Wieś lat sześćdziesiątych, krystaliczny śnieg, wypadek, krew, śmierć... i życie, które trwa dalej...
Nagła utrata matki, ojciec skupiony na sobie, babcia nieodnajdująca się w nowej roli, a wśród nich Gabrysia dorastająca szybciej niż wskazywałby na to jej wiek. Młoda Gabrysia uczy się życia bez matki, ale ciągle o niej myśli, a gdy jej duch pojawia się w kącie za piecem, czuje w niej wsparcie. Te rozmowy ze zjawą dają jej ukojenie.
Opowieść balansuje na granicy psychologii i obyczaju, wnikając w mroczne zakamarki ludzkiej duszy. Znalazłam tu trudne tematy, z którymi każdy z nas może się identyfikować.
Obraz śmierci, jaki pokazuje autorka, jest niezrozumiały dla małej Gabrysi. Trumna z ciałem matki w pokoju obok wzbudza w niej duży niepokój.
Nie wiem czy wciąż na wsiach jest kultywowana ta tradycja. Pamiętam, że jeszcze w latach 80-tych w moich okolicach na wsiach zdarzało się, że ciało w trumnie żegnano w domu, a potem wraz z konduktem żałobnym przewożono na cmentarz. To dość traumatyczne przeżycie, zwłaszcza dla małego dziecka.
W podsumowaniu mogę szczerze napisać, że ta książka jest ciekawym spojrzeniem na czas dorastania wiejskiej dziewczyny w tych nie aż tak odległych przecież czasach. Porusza temat braku rodzinnej bliskości, poszukuje odpowiedzi na pytania o budzące się pożądanie, wstyd, nastoletnią miłość i pierwszy seks, który nie kończy się szczęśliwie.
A zakończenie... dla jednych przepełnione smutkiem, a dla innych radością.
Warto przeczytać!
Chyba nie spodziewałam się takiej historii. Miałam nieco inne wyobrażenia, ale w ogóle nie jestem zawiedziona. Ta książka okazała się być naszpikowana emocjami od początku do końca.
więcej Pokaż mimo toTo bardzo emocjonalna podróż przez życie pewnej wiejskiej rodziny, przez jej tajemnice i dramaty ukryte za zasłoną codzienności.
Wieś lat sześćdziesiątych, krystaliczny śnieg, wypadek, krew,...
Klimatyczna, nieśpieszna, dobrze napisana, co jest miłe, bo czytałam „Kuklany las” tej autorki i zarówno styl, jak i fabuła mocno mnie zawiodły.
Odjęłam gwiazdkę za finał tej historii, który kompletnie mi nie podszedł.
Klimatyczna, nieśpieszna, dobrze napisana, co jest miłe, bo czytałam „Kuklany las” tej autorki i zarówno styl, jak i fabuła mocno mnie zawiodły.
Pokaż mimo toOdjęłam gwiazdkę za finał tej historii, który kompletnie mi nie podszedł.
O zwykłym życiu, zwykłymi słowami, a efekt niezwykły. Polska wieś w latach 60tych ubiegłego wieku. Czasy głębokiego PRLu. Po tragicznej śmierci matki, osierocona Gabrysia zaniedbywana przez ojca może liczyć jedynie na opiekę starzejącej się babki oraz zamieszkujących dom... duchów. Samotna w dzieciństwie, opuszczona w dorastaniu Gabrysia musi sama poradzić sobie z traumą i wchodzeniem w dorosłość. Życia uczy się od zacofanej babci, a miłości podglądając intymne spotkania ojca i jego przygodnych partnerek. Pozbawiona matczynej troski nie uniknie życiowych błędów i ich tragicznych konsekwencji.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Anny Musiałowicz. Przyznaję, że bardzo udane. Urzekła mnie mroczna atmosfera książki i obraz surowego wiejskiego życia oddany tak poetyckim językiem. Nie było łatwo, bo to lektura, w której rządzi los, a świadomość czyhającego przeznaczenia wyziera z każdej strony, ale było warto.
.
O zwykłym życiu, zwykłymi słowami, a efekt niezwykły. Polska wieś w latach 60tych ubiegłego wieku. Czasy głębokiego PRLu. Po tragicznej śmierci matki, osierocona Gabrysia zaniedbywana przez ojca może liczyć jedynie na opiekę starzejącej się babki oraz zamieszkujących dom... duchów. Samotna w dzieciństwie, opuszczona w dorastaniu Gabrysia musi sama poradzić sobie z traumą i...
więcej Pokaż mimo toPrzeżywając stratę kogoś bliskiego doświadczamy niezmierzonego bólu i cierpienia. Tracimy poczucie sensu, a świat bez zmarłego wydaje się pusty, odarty z przyszłości, marzeń i celów, które wcześniej wyznaczały wartość życia. Tęsknota za zwykłą codziennością staje się niezwykłym cierpieniem. Strata rodzica jest tym bardziej bolesna, że stajemy przed faktem samotności. Wędrujemy od tej pory bez bezpieczniej przystani, bez ramion, które pocieszą. Utrata łączności z przeszłością, z własną historią. Ból przejawia się w smutku, zagubieni i poszukiwaniu tak potrzebnego ciepła, które potrafi wyeliminować zimno zagnieżdżające się w pustce. Ulotność chwili i kruchość ludzkiego życia. Ktoś był i nagle go nie ma.
Tragiczne wydarzenie odmienia życie małej Gabrysi. Śnieżna zima przynosi utratę ukochanej matki. Musi zmierzyć się ze śmiercią i z żałobą. Od tej pory wychowuje się pod opieką zagubionego ojca, starej babki oraz duchów. Czas przemija, a los jej nie oszczędza.
Powieść pełna wrażliwości, osiadająca na dnie serca. Surowy obraz wsi lat sześćdziesiątych XX wieku i społeczeństwa, gdzie królują przesądy i zabobony. Śmierć wybrzmiewa echem i wkrada się w życie bohaterów.
Nadopiekuńcza babka, nieczuły ojciec i zagubiona dziewczynka, pośród tych wszystkich traum. Pozbawiona miłości, tej matczynej, musi radzić sobie z trudami dnia codziennego. Szuka wsparcia w zjawie matki, wynurzającej się z kąta za piecem. Dom wypełnia wówczas obecność, której tak brakuje.
Obojętność przejmuje stery, a niewypowiedziane słowa, gesty otoczone taflą milczenia oraz zaburzone relacje prowadzą do dramatu. Obrazy przenikają się tworząc przejmującą całość. Każdy jest tu zagubiony w myślach swoich wyobrażeń. Pogrążeni w żalu nie potrafią uwolnić się z marazmu.
Autorka w sposób niemalże poetycki przedstawia splot ludzkich pragnień, dążeń i błędów. Snuje opowieść pełną magnetyzmu, która otula rezygnacją i cierpieniem istnienia. Owiana smutkiem i żalem historia o dorastaniu, samotności i niezrozumieniu. Ponura rzeczywistość przeraża.
Powieść stanowi manifestację potrzeby bezpieczeństwa, wiążąc się z indywidualną historią każdego z nas. Przemijanie pomiędzy życiem a śmiercią. Śmiercią, która czai się skrycie.
Historia o ludziach i o życiu. Niepozorna w objętości zawiera ogrom emocji. Polecam.
Przeżywając stratę kogoś bliskiego doświadczamy niezmierzonego bólu i cierpienia. Tracimy poczucie sensu, a świat bez zmarłego wydaje się pusty, odarty z przyszłości, marzeń i celów, które wcześniej wyznaczały wartość życia. Tęsknota za zwykłą codziennością staje się niezwykłym cierpieniem. Strata rodzica jest tym bardziej bolesna, że stajemy przed faktem samotności....
więcej Pokaż mimo to