Jesteśmy społecznością, która kocha książki

ze trzy razy, ostatnio w Wielkanoc, mój klimat i tyle, Aldiss trafił w moje upodobania, pomysł na taki a nie inny sposób na dwa opowiadania super, w sam raz na jeden-dwa wolne dni, generalnie chętnie wracam do książek dawno przeczytanych (poprzypinają mi stare dobre czasy)

ze trzy razy, ostatnio w Wielkanoc, mój klimat i tyle, Aldiss trafił w moje upodobania, pomysł na taki a nie inny sposób na dwa opowiadania super, w sam raz na jeden-dwa wolne dni, generalnie chętnie wracam do książek dawno przeczytanych (poprzypinają mi stare dobre czasy)

super, na tyle, że opóźniałem jak się dało ukończenie, w sumie rozciągnąłem sobie na dwa dni, a teraz mnie korci zacząć od początku, czyli od ostatniego życzenia (nawiasem mówiąc gdzieś mi zginęło), nie dostrzegłem, nic co by sugerowało, że to chyba nie AS pisał, rzeczywiście może troszkę minimalnych różnic w opisach zachowań Geralta, ale w sumie to ten stary dobry charakter, przed przeczytaniem starej części po raz kolejny broni mnie tylko w sumie smutne zakończenie, choć z drugiej strony zakończenie tej daje nadzieje na kolejne części mam nadzieję, że nastąpi to wkrótce

super, na tyle, że opóźniałem jak się dało ukończenie, w sumie rozciągnąłem sobie na dwa dni, a teraz mnie korci zacząć od początku, czyli od ostatniego życzenia (nawiasem mówiąc gdzieś mi zginęło), nie dostrzegłem, nic co by sugerowało, że to chyba nie AS pisał, rzeczywiście może troszkę minimalnych różnic w opisach zachowań Geralta, ale w sumie to ten stary dobry...