rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Przeczytałam fragment książki będąc w Empiku i już byłam zdziwiona, że coś takiego może robić furorę. Kolejny, nieco dłuższy kawałek, dała mi do przeczytania koleżanka, zapewniając, że później już się od ów lektury nie oderwę. Oderwałam się jednak całkiem szybko i już nigdy do niej nie wrócę. Nigdy też nie zrozumiem, jak taki gniot mógł zafascynować miliony kobiet na świecie ;).

Przeczytałam fragment książki będąc w Empiku i już byłam zdziwiona, że coś takiego może robić furorę. Kolejny, nieco dłuższy kawałek, dała mi do przeczytania koleżanka, zapewniając, że później już się od ów lektury nie oderwę. Oderwałam się jednak całkiem szybko i już nigdy do niej nie wrócę. Nigdy też nie zrozumiem, jak taki gniot mógł zafascynować miliony kobiet na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Męczyłam się z tą książką, męczyłam i rzuciłam w kąt. Doceniam pana Dostojewskiego, ale z jego lekturami chyba nie jestem w stanie się polubić, niestety.

Męczyłam się z tą książką, męczyłam i rzuciłam w kąt. Doceniam pana Dostojewskiego, ale z jego lekturami chyba nie jestem w stanie się polubić, niestety.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

'Lalka' to niezwykła, refleksyjna opowieść, poruszająca wiele interesujących wątków. Mimo, że na początku nie potrafiłam się do niej przekonać, po przeczytaniu kilku rozdziałów coraz trudniej było mi się od niej oderwać. Kreacja postaci jest niesamowita, nierzadko utożsamiałam się z nimi, podzielając ich przemyślenia, a z drugiej strony nie obyło się też bez krytyki zachowań niektórych bohaterów. Gdyby tylko każda lektura mogła tak wyglądać... ;)

'Lalka' to niezwykła, refleksyjna opowieść, poruszająca wiele interesujących wątków. Mimo, że na początku nie potrafiłam się do niej przekonać, po przeczytaniu kilku rozdziałów coraz trudniej było mi się od niej oderwać. Kreacja postaci jest niesamowita, nierzadko utożsamiałam się z nimi, podzielając ich przemyślenia, a z drugiej strony nie obyło się też bez krytyki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka strasznie przewidywalna. Nie oszukujmy się, nudziłam się przy jej czytaniu, bardzo słabiutkie romansidło. Spotkałam się z wieloma pochwałami na jej temat, a po przeczytaniu "Listu w butelce" byłam przekonana, że trafiłam na kolejną dobrą lekturę Sparksa. Niestety, rozczarowałam się.

Książka strasznie przewidywalna. Nie oszukujmy się, nudziłam się przy jej czytaniu, bardzo słabiutkie romansidło. Spotkałam się z wieloma pochwałami na jej temat, a po przeczytaniu "Listu w butelce" byłam przekonana, że trafiłam na kolejną dobrą lekturę Sparksa. Niestety, rozczarowałam się.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Viktoria odziedziczyła po dziadku domek w nadmorskiej miejscowości i spędza w nim wakacje. Okazuje się jednak, że będzie musiała zmierzyć sie z niezwykłą tajemnicą, która nie daje młodej dziewczynie o sobie zapomnieć...
Mimo intrygującej fabuły, książka mnie nie porwała, a w niektórych momentach nieco nudziła. 5/10

Viktoria odziedziczyła po dziadku domek w nadmorskiej miejscowości i spędza w nim wakacje. Okazuje się jednak, że będzie musiała zmierzyć sie z niezwykłą tajemnicą, która nie daje młodej dziewczynie o sobie zapomnieć...
Mimo intrygującej fabuły, książka mnie nie porwała, a w niektórych momentach nieco nudziła. 5/10

Pokaż mimo to