Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałam wszystkie książki tej autorki, ale "Bez lęku" mnie zdziwiła, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Ta książka jest fenomenalna, mam nadzieję, że autorka zaskoczy mnie jeszcze nie jedną powieścią <3 .

Czytałam wszystkie książki tej autorki, ale "Bez lęku" mnie zdziwiła, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Ta książka jest fenomenalna, mam nadzieję, że autorka zaskoczy mnie jeszcze nie jedną powieścią <3 .

Po prostu brak słów. Autorka piszę rewelacyjne książki. Ma w sobie to coś, od czego nie można się oderwać dopóki nie skończy jej czytać.

Po prostu brak słów. Autorka piszę rewelacyjne książki. Ma w sobie to coś, od czego nie można się oderwać dopóki nie skończy jej czytać.

"Tak długo, jak będę mógł tulić ją do siebie każdego dnia,będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi."

Najlepsza książka,jeszcze nie raz na pewno do niej wrócę.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam ją przeczytać <3

"Tak długo, jak będę mógł tulić ją do siebie każdego dnia,będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi."

Najlepsza książka,jeszcze nie raz na pewno do niej wrócę.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam ją przeczytać <3

,,Dawno temu, mówi Auriel, kiedy ziemia była chora, a nadzieja umierała, w dniu zimowego przesilenia narodziły sie bliźnieta. Dziewczynka ciemna jak noc. Chłopiec jasny jak dzień. I tak dalej mówi z uśmiechem. Mogę wam powiedzieć, że ten kopczyk posrodku niedługo wzniesie sie ponad tamte dwa.''

Nowy Eden? Nadzieja dla ludzkości?

,,Nie wyciągaj pochopnych wniosków.Rzeczy nie zawsze są tym, czym sie wydają..."

Bałam się na początku siegnąć po tą ksiązkę, ale jak zaczęłam ja czytac to nie mogłam sie oderwać. Na początku nic ciekawego się nie dzialo, dopiero potem akcja sie rozkręciła.Saba szykuje się do ostatecznego starcia, jakie są nadzieje, ze może wygrać, kto ją bedzie wspierał, a kto postanowi ja zdradzić?
A kto by sie spodziewał takiego zakończenia? Ja na pewno nie,zdziwilam sie bardzo jak śmierć zlapała w swoje szpony osoby najblizsze Sabie.
Ksiazka rewelacyjna, na początku nie mialam o niej takiego zdania, ale teraz mogę ja polecic kazdemu kto lubi takie klimaty.

,,Dawno temu, mówi Auriel, kiedy ziemia była chora, a nadzieja umierała, w dniu zimowego przesilenia narodziły sie bliźnieta. Dziewczynka ciemna jak noc. Chłopiec jasny jak dzień. I tak dalej mówi z uśmiechem. Mogę wam powiedzieć, że ten kopczyk posrodku niedługo wzniesie sie ponad tamte dwa.''

Nowy Eden? Nadzieja dla ludzkości?

,,Nie wyciągaj pochopnych wniosków.Rzeczy...

Pomysł na tą książkę jest fenomenalny.
Nigdy nie spotkałam się z taką książką, jaka napisała Jodi Picoult.
Książę, który chce uciec z bajki...
Dziewczyna , która zakochała się w postaci z książki...

,,Kiedy mówią "DAWNO DAWNO TEMU"... kłamią jak z nut. Żadne tam "dawno temu". Ani nawet "kiedyś". Rzecz toczy się setki razy. ilekroć ktoś przewraca kartki tej zakurzonej książki.''

Pomysł na tą książkę jest fenomenalny.
Nigdy nie spotkałam się z taką książką, jaka napisała Jodi Picoult.
Książę, który chce uciec z bajki...
Dziewczyna , która zakochała się w postaci z książki...

,,Kiedy mówią "DAWNO DAWNO TEMU"... kłamią jak z nut. Żadne tam "dawno temu". Ani nawet "kiedyś". Rzecz toczy się setki razy. ilekroć ktoś przewraca kartki tej zakurzonej...