Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wiele ciekawych informacji o amerykańskich milionerach, ludziach biedniejszych oraz o procesie zbierania danych dotyczących amerykańskich gospodarstw domowych. Książka nie urzeka, ale bawi i uczy, więc przyznaję jej 8.

Wiele ciekawych informacji o amerykańskich milionerach, ludziach biedniejszych oraz o procesie zbierania danych dotyczących amerykańskich gospodarstw domowych. Książka nie urzeka, ale bawi i uczy, więc przyznaję jej 8.

Finansowemu Ninjy wiele zawdzięczam, bo od tej książki zaczęła się moja przygoda z finansami. Kupiłam ją kilka lat temu i przeczytałam w mgnieniu oka. Część porad wdrożyłam, a część wydało mi się trywialnych (jak ta z lodówką i prądem), ale książka przydała mi się w dalszym życiu.

Ostatnio otworzyłam ją po raz drugi i kartkując zauważyłam o wiele więcej minusów niż kiedyś. Wrażenie, że jest ona pisana na szybko i błędy nie przekreślają jej użyteczności. Jest to Bardzo Dobra książka dlatego przyznaję 7 i polecam wszystkim nieobytym z finansami zagubionym owcom.

Finansowemu Ninjy wiele zawdzięczam, bo od tej książki zaczęła się moja przygoda z finansami. Kupiłam ją kilka lat temu i przeczytałam w mgnieniu oka. Część porad wdrożyłam, a część wydało mi się trywialnych (jak ta z lodówką i prądem), ale książka przydała mi się w dalszym życiu.

Ostatnio otworzyłam ją po raz drugi i kartkując zauważyłam o wiele więcej minusów niż kiedyś....

Dobry wstęp do nauki ekonomii, ale karygodne skupienie na wyłącznie austryjackiej jej szkole, czyni, że nie do końca mogę polecić książkę. Tylko dla osób, które umieją przesiać ideologię od danych i faktów.

Dobry wstęp do nauki ekonomii, ale karygodne skupienie na wyłącznie austryjackiej jej szkole, czyni, że nie do końca mogę polecić książkę. Tylko dla osób, które umieją przesiać ideologię od danych i faktów.