rozwiń zwiń
-JO

Profil użytkownika: -JO

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 6 lata temu
83
Przeczytanych
książek
174
Książek
w biblioteczce
25
Opinii
74
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Gdzieś wyczytałam, że opowiadania zgromadzone pod tytułem "Urodziny świata" można czytać bez znajomości wcześniejszej twórczości autorki. Otóż jest to naprawdę wielki wyczyn. Książka jest napisana trudnym językiem, pełnym wyrazów i nazw własnych. Serio, niektóre imiona brzmią jak chrząknięcia, a niektórych słów nie sposób przeczytać. Opowiadaniom brakuje porządnego indeksu.
Jednak to nie trudności językowe ostatecznie zniechęciły mnie do dalszego męczenia tej książki. Było to niestety opowiadanie tytułowe.

Opowiadania przedstawiają życie - szczególnie społeczne, miłosne, w różnych światach. Tak więc mamy Świat Haiński zwany Ekumeną, społeczność Seggri, Świat O i wiele innych, których sama autorka nie potrafi nazwać. W naprawdę zawężonej treści zostało upchniętych mnóstwo faktów i informacji na temat zwyczajów, religii, praktyk poszczególnych społeczności i ras.
Co mnie razi najbardziej? To, że autorka skupia się na szkodliwych zachowaniach, gdzie w przypadku feminizmu może to być nawet zabawne ("Spytałam Skodr, czemu inteligentny mężczyzna nie mógłby przynajmniej studiować, a ona odparła, iż nauka szkodzi mężczyznom, osłabia ich poczucie humoru, sprawia, że wiotczeją im mięśnie, czyni z nich impotentów. - Mocniejszy mózg to słabsze jądra - powtarza. - Mężczyzn trzeba chronić przed nauką dla ich własnego dobra."), jednak w przypadku rasizmu są to już brutalne słowa, których cytować raczej nie będę.
Gratulacje dla tych, którzy przetrwali opisy dojrzewania i praktyk seksualnych połowy galaktyki.

Gdzieś wyczytałam, że opowiadania zgromadzone pod tytułem "Urodziny świata" można czytać bez znajomości wcześniejszej twórczości autorki. Otóż jest to naprawdę wielki wyczyn. Książka jest napisana trudnym językiem, pełnym wyrazów i nazw własnych. Serio, niektóre imiona brzmią jak chrząknięcia, a niektórych słów nie sposób przeczytać. Opowiadaniom brakuje porządnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Romantyczna, a za razem tajemnicza - powieść T. Rayburn to doskonały paranormalny thriller."

Nie wiem jakie standardy musi spełniać książka, żeby w oczach redaktora "Publisher Weekly" osiągnąć status doskonałego thrillera.
Dla mnie "Syrena" jest po prostu lekkim romansem ze zbrodnią w tle. O.K. Paranormalną zbrodnią.
Główna bohaterka - Vanessa jest cichą nieśmiałą dziewczynką, która w wieku siedemnastu bodajże lat boi się absolutnie wszystkiego. Burzy, ciemności, wody, boogeyman'a...
Po tajemniczej śmierci swojej wydawałoby się idealnej siostry Vanessa postanawia pozostać w nadmorskim miasteczku by walczyć ze swoimi upiorami a także wyjaśnić śmierć Justine. Prawdziwa akcja zaczyna się trochę dalej niż w połowie książki gdzie powoli "wypływają" tajemnice Winter Harbor. Nie żeby pierwsza połowa była jakoś specjalnie nudna. Czas Vanessy zajmuje zawieranie nowych przyjaźni i odnajdywanie przerażająco uśmiechniętych trupów.
Małe braki w fabule autorka nadrabia bardzo dobrym, obrazowym stylem. Miła odskocznia od wszechobecnych wampirów i wilkołaków. I mimo, że nie jest tak pełna grozy jak głosi okładka – polecam.

"Romantyczna, a za razem tajemnicza - powieść T. Rayburn to doskonały paranormalny thriller."

Nie wiem jakie standardy musi spełniać książka, żeby w oczach redaktora "Publisher Weekly" osiągnąć status doskonałego thrillera.
Dla mnie "Syrena" jest po prostu lekkim romansem ze zbrodnią w tle. O.K. Paranormalną zbrodnią.
Główna bohaterka - Vanessa jest cichą nieśmiałą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jest to książka, którą mogłabym z czystym sumieniem komuś polecić. Niezmiernie drażnił mnie styl autora i całe mnóstwo powtórzeń. "Oko za oko" zdecydowanie źle przeszło przez tłumaczenie bo zaimków jest więcej niż w wypracowaniu pierwszoklasisty.
Jeśli chodzi o treść to faktycznie wstrząsająca, niekiedy aż nazbyt brutalna ale pewnie o to chodziło. Zakończenie trochę mnie zaskoczyło. Wydawałoby się że Hamel wytrwa w swoim postanowieniu zemsty. Autor przedstawia zmianę bohatera jednak niepełną - były pacyfista, Brunon nie może do końca porzucić swoich przekonań sprzed mordu córki.
Pomysł na książkę dobry ale niedopracowany.

Nie jest to książka, którą mogłabym z czystym sumieniem komuś polecić. Niezmiernie drażnił mnie styl autora i całe mnóstwo powtórzeń. "Oko za oko" zdecydowanie źle przeszło przez tłumaczenie bo zaimków jest więcej niż w wypracowaniu pierwszoklasisty.
Jeśli chodzi o treść to faktycznie wstrząsająca, niekiedy aż nazbyt brutalna ale pewnie o to chodziło. Zakończenie trochę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika -JO

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Stephen King Carrie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
83
książki
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
74
razy
W sumie
wystawione
80
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
512
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]