Córusia_i_Mamusia

Profil użytkownika: Córusia_i_Mamusia

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
88
Przeczytanych
książek
90
Książek
w biblioteczce
30
Opinii
104
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| Nie dodano

Opinie


Na półkach:

Moja pierwsza i na pewno nie ostatnia styczność z twórczością Pana Małeckiego.

Piękna książka o relacjach rodzinnych, tęsknocie, marzeniach i planach.

Wzruszająca historia rodziny Łabendowiczów.

Dwudziestoletnia Nastka cierpi na porażenie mózgowe, które sama nazywa "porożem", bo znacznie lepiej brzmi. Marzycielka i optymistka, która znajduje radość nawet w najmniejszych drobnostkach.

Łucja, starsza siostra, jest ambitną baletnicą, która całe życie poświęciła na dążenie do perfekcji, ciężko ćwicząc w domu i na próbach.

Ojciec Leopold utracił swoją ukochaną, przez co szuka szczęścia, nie tam, gdzie powinien. Całe życie poświęca córkom, opiekując się nimi i wpierając je najlepiej, jak potrafi.

Powód nieobecności matki stopniowo poznajemy, zagłębiając się w historię.

Książka przepełniona jest przeróżnymi emocjami. Od miłości i radości po smutek i tęsknotę. I jak to w życiu bywa, nic nie jest czarne lub białe.

Pan Małecki w pięknym stylu przeprowadza nas przez skrawki życia rodziny Łabendowiczów. Książka daje wiele do myślenia i wywołuje emocje na liczne sposoby.

Polecam z całego serca!

Moja pierwsza i na pewno nie ostatnia styczność z twórczością Pana Małeckiego.

Piękna książka o relacjach rodzinnych, tęsknocie, marzeniach i planach.

Wzruszająca historia rodziny Łabendowiczów.

Dwudziestoletnia Nastka cierpi na porażenie mózgowe, które sama nazywa "porożem", bo znacznie lepiej brzmi. Marzycielka i optymistka, która znajduje radość nawet w najmniejszych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

YA romans fantasy.

Główną bohaterką jest Poppy - Panna, której życie ograniczone jest przez milion zakazów i powinności. Młoda dziewczyna nie odnajduje się w powierzonej jej roli Wybranej przez bogów. Gdy Hawke zostaje jej osobistym strażnikiem, łamanie zakazów jeszcze nigdy nie było tak kuszące.

Na początku ciężko mi było wgryźć się w wykreowany przez autorkę świat, ale z czasem co raz więcej puzzli trafiało na swoje miejsce. Dosyć szybko można się domyślić, kim są Ci bad guys. Końcowy plot twist również był do przewidzenia. Nie odebrało mi to jednak przyjemności z czytania.

Bałam się, że z Poppy zrobi się Mary Sue, jednak autorce udało się tego w większości uniknąć. Hawke całe szczęście, nie jest toxikiem (co w przypadku męskich postaci w YA często się zdarza). Troszczy się o Poppy, wspiera ją i nie podcina skrzydeł.

Dobrze wykreowane poboczne postacie, które nie są tylko tłem dla dwójki głównych bohaterów.

Książka bardzo przypomina mi twórczość S.J. Maas. "Krew i popiół" głównie skupia się na relacjach miłosnych, a nie na historii i świecie przedstawionym. Nie jest to high fantasy z lekkim wątkiem romantycznym, tylko na odwrót.

Jak najbardziej zachęcam do lektury wszystkich miłośników romansów w świecie fantasy.

YA romans fantasy.

Główną bohaterką jest Poppy - Panna, której życie ograniczone jest przez milion zakazów i powinności. Młoda dziewczyna nie odnajduje się w powierzonej jej roli Wybranej przez bogów. Gdy Hawke zostaje jej osobistym strażnikiem, łamanie zakazów jeszcze nigdy nie było tak kuszące.

Na początku ciężko mi było wgryźć się w wykreowany przez autorkę świat, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Często w książkach fantasy, szczególnie w grubych tomiszczach, początek jest przydługi i nudnawy. Nie inaczej było w tym przypadku.

Pierwsze 100 stron musiałam się przemęczyć.

Ale było warto!

Kvothe poznaje Kronikarza i postanawia opowiedzieć mu historię swego życia. Nie należy ona do przyjemnych. Pełno w niej smutku, cierpienia i niesprawiedliwości losu. W młodym wieku Kvothe został sam i musiał poradzić sobie w okrutnym półświatku wielkiego miasta. Bystry i utalentowany młodzieniec, żeby wyrwać się z biedy, próbuje swoich sił na Uniwersytecie.

Od samego początku kibicowałam głównemu bohaterowi i z przyjemnością patrzyłam na zmiany, jakie w nim zachodzą.

Historia jest opowiedziana z perspektywy już dorosłego człowieka. Bohater z dystansem i spokojem wspomina wydarzenia i próbuje wyjaśnić, ówczesne motywacje do podejmowania takich decyzji, a nie innych.

"Imię wiatru" to dopiero początek epickiej przygody. Drugi tom jeszcze przede mną, a na trzeci niestety trzeba poczekać (autor cały czas przesuwa premierę - jest nadzieja, że pojawi się w 2022).

Całym sercem polecam każdemu miłośnikowi fantasy.

Trafia do mojej topki!

Często w książkach fantasy, szczególnie w grubych tomiszczach, początek jest przydługi i nudnawy. Nie inaczej było w tym przypadku.

Pierwsze 100 stron musiałam się przemęczyć.

Ale było warto!

Kvothe poznaje Kronikarza i postanawia opowiedzieć mu historię swego życia. Nie należy ona do przyjemnych. Pełno w niej smutku, cierpienia i niesprawiedliwości losu. W młodym wieku...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Córusia_i_Mamusia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
88
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
104
razy
W sumie
wystawione
85
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
601
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
29
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]