CzarnoNaKreatywnym

Profil użytkownika: CzarnoNaKreatywnym

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 tygodnie temu
245
Przeczytanych
książek
245
Książek
w biblioteczce
244
Opinii
702
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 8 cytatów
Jesteśmy czarno na kreatywnym — pikselowym atramentem niekonwencjonalnie wypowiadamy się na interesujące nas tematy, wykorzystując w ten sposób chwilę wolnego czasu w szalonym zagranicznym życiu.

Opinie


Na półkach:

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA


Ostatnio jest mi dane czytać same dobre książki – fantastykę z motywem tajemnic, czy gorące romanse, które aż się proszą, aby wskoczyć w moją recenzencką kolejkę i pojawić się na blogu wcześniej, niż powinny. Dzisiaj jednak zasłużenie poświęcę kilka minut na to, aby opowiedzieć Wam o debiutanckiej powieści Karoliny Góry. I tak się składa, że jest to nasz patronat medialny, a jak wiadomo, promujemy same najlepsze rzeczy! Niall Hudley obejmuje najwyższe stanowisko w firmie H&H, ale dalej bawi się swoim życiem, jakby zupełnie nic od niego nie zależało, a on był tylko szarym człowiekiem. W przeciwieństwie do swojego o wiele starszego wspólnika Jacka, nic nie robi sobie z rzeczy, które każdego poważnego mężczyzny byłyby powodem wstydu. W zbyt zakrapianych alkoholem nocach oraz wypełnionych kacem porankach wcale nie przeszkadzają mu zobowiązania, spotkania i zadania, które jako prawdziwy businessman powinien brać jak najbardziej poważnie. Kiedy jednak pewnego dnia przypadkowo staje się świadkiem sytuacji, gdy córka jego wspólnika pojawia się w ich firmie zapłakana, w dziwny sposób nie potrafi być temu obojętny. Nie, gdy ugodzona wstydem spowodowanym przez upokorzenie w szkole Caroline, doznaje kolejnego ciosu. Tym razem jest on zaserwowany przez najbliższego jej mężczyznę, bo ojciec woli spotkanie niż podarowanie wsparcia jedynej córce. O dziwo jednak trudności z matematyką to coś, z czym doskonale radzi sobie Niall i pomimo niechęci zgadza się udzielić jej kilku lekcji.

Napięcie między dwójką bohaterów wyczuwalne jest od pierwszej strony, a przyciąganie zbliża ich do siebie. Ogromną rolę w rozwoju ich relacji zajmuje spryt Caro i upór, aby kłopoty dalej ukrywane były przed ojcem, przez co w szkolnym systemie pod nazwą opiekuna podany zostaje numer Nialla. Powoduje to między nimi spięcia, jednak wielokrotnie okazuje się ratować dziewczynie tyłek. Oboje szybko orientują się, jak dobre to jest wyjście, w obliczu tego, gdy Jack ignoruje oraz zaniedbuje swoje jedyne dziecko, zostawiając nastolatkę samą nawet w dniu urodzin. W każdej takiej sytuacji jest dla niej właśnie Hudley – dając wsparcie, zrozumienie, ramię do wypłakania oraz usta… które pomimo przeciwności pod postacią różnicy wieku, tak bardzo chce całować. Nic dziwnego więc, że zaczynają czuć do siebie nieco więcej. I chociaż Niall próbuje wmówić sobie coś innego, oboje niezaprzeczalnie angażują się w coś, co według ogólnie przyjętych norm nigdy nie powinno mieć miejsca. Czy relacja, która z góry skazana jest na porażkę, ma prawo dać im chociaż odrobinę szczęścia? A może szczęśliwe zakończenie to coś, co nigdy nie będzie dane tej parze?

To było nasze pierwsze starcie z Karoliną Górą i chociaż autorka na Wattpadzie zgromadziła pokaźne wyświetlenia, jakoś do tej pory tam na nią nie trafiłyśmy. Wydaje mi się jednak, że wyszło mi to na dobre, bo dzięki temu mogłam na własnej skórze, po raz pierwszy zatopić się w tym romansie z różnicą wieku oraz motywem niebezpieczeństwa, gdy skrywana tajemnica ujrzy wreszcie światło dzienne. Autorka w idealny, wręcz bolesny sposób ukazuje to, jak miłość może poróżnić pozornie najbliższe osoby na długie miesiące i serce ściskało mnie, gdy czytałam tak przykre sceny. Zwroty akcji, dramaty i mnóstwo uczuć to cechy charakterystyczne "Juvenile", tak samo jak to, co EditioRed definiuje jako poziom „spicy”. Bo w tym pozornie lekkim romansie na jeden wieczór, znajdziecie nie tylko mnóstwo emocji, ale również ogromne napięcie między bohaterami.

Powieść Karoliny Góry dostępna jest już w Empiku oraz na stronie wydawcy EditioRed, a my gorąco polecamy sięgnięcie po niego jak najszybciej! Tak cudowna okładka oraz zapierająca dech w piersi treść to coś, obok czego nie możecie przejść obojętnie!


Po więcej naszych opinii zapraszamy na bloga:
https://czarnonakreatywnym.blogspot.com/

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA


Ostatnio jest mi dane czytać same dobre książki – fantastykę z motywem tajemnic, czy gorące romanse, które aż się proszą, aby wskoczyć w moją recenzencką kolejkę i pojawić się na blogu wcześniej, niż powinny. Dzisiaj jednak zasłużenie poświęcę kilka minut na to, aby opowiedzieć Wam o debiutanckiej powieści Karoliny Góry. I tak się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"(...) Drodzy studenci, czytelnicy, na dzisiejszym wykładzie omówimy „The Science of Temptation” (nieco to ironiczne patrząc na fakt, że dokańczam tę recenzję podczas moich własnych wykładów).

Briana Larsen to studentka na Uniwersytecie Indiana – jej oceny są naprawdę wysokie, tak samo jak ambicje, którym za wszelką cenę próbuje sprostać. Studia magisterskie kobiety oparte zostały na idealnie opracowanym planie: na połączeniu pracy w nocnym klubie jako kelnerka i codziennych wykładów. Pomimo braku większych obaw, psychopatologia stanowi najgorszy przedmiot i chociaż Bri liczy na swój idealnie opracowany plan, ostatecznie upada on jak domek z kart, zrujnowany przez nowego wykładowcę – Reeda Eastona. Wejściówki przed każdym wykładem stają się koszmarem głównej bohaterki oraz jej przyjaciela z ławki, a niższe oceny dodatkowo dobijają wszystkich studentów. Jednak to dopiero spotkanie w klubie sprawia, że wykładowca nieodwracalnie wkracza z butami do nieodpowiednich zakamarków umysłu Briany. I szybko z niego nie wyjdzie, wręcz przeciwnie: zostanie już na zawsze… Miałam kilka podejść do twórczości Julii Popiel – nawet zabrałam się za poprzednią książkę, tylko z braku czasu po prostu zostawiłam to na później. „The Science of Temptation” od początku całkowicie mnie jednak kupiło – zaczęłam od rozdziałów na Wattpadzie, które szybko usuwane zostały na potrzeby wydania. Pozostało mi jedynie zacierać ręce z oczekiwaniu na premierę papierową – sięgnęłam po przedpremierowego ebooka od razu, gdy pojawił się na Legimi i chociaż planowałam wrzucić tę recenzję już dawno, życie skutecznie to zweryfikowało. Przepadłam bowiem tak nieodwracalnie, że lekturę skończyłam zaledwie po dwóch dniach. Bohaterowie całkowicie zapadli mi w pamięci, a ich zakazany romans kręcił się z myślą „kiedy coś pójdzie nie tak?”. Poszło, oczywiście, pod koniec pierwszego tomu, bo w końcu musiało wydarzyć się coś, co otworzy drzwi na kontynuację. Czy był to zwrot akcji, który zaparł mi dech w piersi? Niestety nie. Szczerze mówiąc, nie zrobił na mnie żadnego wrażenia i gdyby nie moja sympatia do postaci, pewnie nawet nie sięgnęłabym po drugą część, obecnie publikowaną na Wattpadzie. (...)"

Po całą recenzję zapraszamy na bloga: https://czarnonakreatywnym.blogspot.com

"(...) Drodzy studenci, czytelnicy, na dzisiejszym wykładzie omówimy „The Science of Temptation” (nieco to ironiczne patrząc na fakt, że dokańczam tę recenzję podczas moich własnych wykładów).

Briana Larsen to studentka na Uniwersytecie Indiana – jej oceny są naprawdę wysokie, tak samo jak ambicje, którym za wszelką cenę próbuje sprostać. Studia magisterskie kobiety...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"(...) Nie potrafię przypomnieć sobie kiedy ostatnio czytałam książkę z motywem trójkąta miłosnego – pamiętam jednak, że zrezygnowałam z takich powieści przez zawód, bo to nigdy nie było „to”. Brakowało mi tego dylematu moralnego, tej faktycznej relacji pomiędzy główną bohaterką oraz obojgiem mężczyzn, spośród których nie mogła wybrać. Tutaj poniekąd zaspokoiłam to pragnienie – Aria wpadła po uszy, z jednej strony zakochując się w dbającym o nią Jamesie, z drugiej skrycie pragnąc i wspominając jego młodszego brata Ashtona. Ash również pamięta to, co robił z Arią - widząc ją jednak ze swoim bratem, miał poczucie, że to tylko gra, a kobieta z niższych sfer kręci się wokół nich obu jedynie w celu korzyści majątkowych. Relacja rozpoczęta niewinnym, jednonocnym romansem szybko ewoluuje w motyw enemies to lovers – młody student zrobi bowiem wszystko, aby wykurzyć pozornie pazerną kobietę z życia swojego oraz brata… Za nic jednak nie spodziewa się, że rudowłosa już podczas ich pierwszego spotkania rzuciła na niego urok. (...)"

Po całą recenzję zapraszamy na bloga: http://czarnonakreatywnym.blogspot.com

"(...) Nie potrafię przypomnieć sobie kiedy ostatnio czytałam książkę z motywem trójkąta miłosnego – pamiętam jednak, że zrezygnowałam z takich powieści przez zawód, bo to nigdy nie było „to”. Brakowało mi tego dylematu moralnego, tej faktycznej relacji pomiędzy główną bohaterką oraz obojgiem mężczyzn, spośród których nie mogła wybrać. Tutaj poniekąd zaspokoiłam to...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika CzarnoNaKreatywnym

z ostatnich 3 m-cy
CzarnoNaKreatywnym
2024-04-09 09:07:21
CzarnoNaKreatywnym ocenił książkę Juvenile na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-09 09:07:21
CzarnoNaKreatywnym ocenił książkę Juvenile na
9 / 10
i dodał opinię:

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA


Ostatnio jest mi dane czytać same dobre książki – fantastykę z motywem tajemnic, czy gorące romanse, które aż się proszą, aby wskoczyć w moją recenzencką kolejkę i pojawić się na blogu wcześniej, niż powinny. Dzisiaj jednak zasłużenie poświęcę kilka mi...

Rozwiń Rozwiń
Juvenile Karolina Góra
Średnia ocena:
7.7 / 10
44 ocen

Ulubione

D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
D. B. Foryś Miłosna iluzja Zobacz więcej
Karolina Wasilewska Kochanie, nie rań mnie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
245
książek
Średnio w roku
przeczytane
41
książek
Opinie były
pomocne
702
razy
W sumie
wystawione
244
oceny ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
1 351
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
42
minuty
W sumie
dodane
8
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]