Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa bo inna. Tajemnica, cierpienie wewnętrzne bohaterów i zło tego świata na pierwszym planie. W moim odczuciu znakomita.

Ciekawa bo inna. Tajemnica, cierpienie wewnętrzne bohaterów i zło tego świata na pierwszym planie. W moim odczuciu znakomita.

Mam wrażenie, że większość osób ocenia tę książkę przez pryzmat filmu albo samej historii. W moim przekonaniu książka nie jest niczym ciekawym, owszem obrazuje schemat działania policji, wymiaru sprawiedliwości, podaje sceny z życia Tomasza Komendy, ale autor podobnie zresztą jak twórcy filmu nie wyciągnęli z niej potencjału jaki sama historia w sobie miała. Naprawdę szkoda.

Mam wrażenie, że większość osób ocenia tę książkę przez pryzmat filmu albo samej historii. W moim przekonaniu książka nie jest niczym ciekawym, owszem obrazuje schemat działania policji, wymiaru sprawiedliwości, podaje sceny z życia Tomasza Komendy, ale autor podobnie zresztą jak twórcy filmu nie wyciągnęli z niej potencjału jaki sama historia w sobie miała. Naprawdę szkoda.

Po książkę "Ksiądz który zabił" Eryk Sill sięgnąłem z polecenia którejś z zaprzyjaźnionych bloggerek. W dobie nagonki na kler tytuł mnie zaintrygował. Skądinąd bardzo dobry ten tytuł, taki... metaforyczny. Ale nie chcę uprzedzać. Jest to wciągająca opowieść o poszukiwaniu spokoju, szczęścia i miłości przez dojrzałą kobietę. A jednocześnie o trudnym wyborze pomiędzy sercem a rozumem. Nie jest to romansidło, literatura kobieca, żaden "harlekin". Nie jest to też kryminał. To historia wzięta z życia, nota bene, prawdziwa, autobiograficzna. Bohaterka i jednocześnie autorka (pseudonim literacki sugeruje, że pisał to facet ale tak nie jest) jest uznaną artystką, od lat żyjącą na emigracji. Z samotności loguje się na internetowym czacie, gdzie poznaje mężczyznę,który w niedługim czasie zostaje jej mężem. Koszmarne oszustwo jakiego się gość dopuścił, już na zawsze zmienia życie bohaterki. Czy jeszcze kiedykolwiek komuś zaufa? Tego nie wiemy. Ale przez całą opowieść obserwujemy bohaterkę i jej przemianę. Ona wręcz na naszych oczach dojrzewa do pewnych decyzji. To co my jako czytelnicy wiemy od początku, ona dostrzega dopiero pod koniec tej historii. Niesamowite jest w tym wszystkim to, że historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno. Książkę czyta się bardzo szybko, wręcz się płynie z zaciekawieniem przez kolejne strony. Daję kilka plusów. Minus za to, że nie ma e-booka.

Po książkę "Ksiądz który zabił" Eryk Sill sięgnąłem z polecenia którejś z zaprzyjaźnionych bloggerek. W dobie nagonki na kler tytuł mnie zaintrygował. Skądinąd bardzo dobry ten tytuł, taki... metaforyczny. Ale nie chcę uprzedzać. Jest to wciągająca opowieść o poszukiwaniu spokoju, szczęścia i miłości przez dojrzałą kobietę. A jednocześnie o trudnym wyborze pomiędzy sercem...