-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2017-10-30
2017-09-10
Pomogła umocnić mnie w moim niejedzeniu zwierząt, większym szanowaniu siebie i tego, co dookoła. Pomogła mi w tym by bardziej racjonalnie podchodzić do tego, co w siebie pakuję, co kupuję, z kim i jak spędzam czas.
Wciąga, czyta się jednym tchem. Mroczna, ale i jest tu nadzieja, upór, wytrwałość.
Pomogła umocnić mnie w moim niejedzeniu zwierząt, większym szanowaniu siebie i tego, co dookoła. Pomogła mi w tym by bardziej racjonalnie podchodzić do tego, co w siebie pakuję, co kupuję, z kim i jak spędzam czas.
Wciąga, czyta się jednym tchem. Mroczna, ale i jest tu nadzieja, upór, wytrwałość.
2018-04-23
Polecam, jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś o mentalności w krajach bałkańskich, o roli kobiety w tamtejszym rejonie świata, pogłębić swą wiedzą w zakresie gender.
Książka jest skonstruowana tak, że przeskakujemy o lata czy nawet dekady, po to by za chwilę wrócić do obecnego momentu.
Ciekawa forma, opowieść. Bohaterka stała się mi bardzo bliska.
Trochę dziwnym językiem to napisane, ale generalnie zajęło mi 2 dni na przeczytanie.
Polecam, jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś o mentalności w krajach bałkańskich, o roli kobiety w tamtejszym rejonie świata, pogłębić swą wiedzą w zakresie gender.
Książka jest skonstruowana tak, że przeskakujemy o lata czy nawet dekady, po to by za chwilę wrócić do obecnego momentu.
Ciekawa forma, opowieść. Bohaterka stała się mi bardzo bliska.
Trochę dziwnym...
2018-04-19
Właśnie skończyłam czytać książkę norweskiego dziennikarza. Trochę mi to zajęło, gdyż "Księga morza (...) jest naszpikowana takim ogromem informacji na temat ludzi i świata, a także i kosmosu, że nie spieszyłam się z nią. Pozwalałam informacjom stopniowo osiadać w moich ośrodkach zapamiętywania :)
Polecam każdemu, gdyż jak wspomniałam, autor porusza dosłownie morze wątków, a zatem i dla rybaka, i dla podróżnika, i dla wegetarianina, i dla tych co mięso jedzą, i dla miłośników wody, i dla miłośników historii, kulinariów, malarstwa, obyczajowości. Dla tych, którym fauna i flora bliska, ale i też dla tych którym daleka...
Stroksnes porwie Was w wir i nie wypuści, aż do ostatniej kropli.
Właśnie skończyłam czytać książkę norweskiego dziennikarza. Trochę mi to zajęło, gdyż "Księga morza (...) jest naszpikowana takim ogromem informacji na temat ludzi i świata, a także i kosmosu, że nie spieszyłam się z nią. Pozwalałam informacjom stopniowo osiadać w moich ośrodkach zapamiętywania :)
Polecam każdemu, gdyż jak wspomniałam, autor porusza dosłownie morze wątków,...
Czytało mi się nieco "gorzej" niż "Sekretne życie drzew", tego samego autora.
Ale i ta książka pełna jest ciekawych informacji, których na próżno szukać w literaturze popularnej, podanych w tak przystępny sposób. Wohlleben popiera swoje doniesienia naukowymi badaniami. Jeszcze chcę zweryfikować tę bibliografię.
Myślę sobie, że komuś kto kocha zwierzęta, łatwo jest bez mrugnięcia okiem uwierzyć we wszystko,co leśniczy pisze, jednak sądzę, że krytyczne oko, też jest wymagane, tak by nie rządziły w relacjach ze zwierzętami tylko emocje. Wtedy dyskusje z ludźmi, którzy nie pałają taką miłością do zwierząt, jakbyśmy sobie tego życzyli- mogą być konstruktywne, bo sami znamy argumenty, które dotrą do drugiego "obozu".
Czytało mi się nieco "gorzej" niż "Sekretne życie drzew", tego samego autora.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAle i ta książka pełna jest ciekawych informacji, których na próżno szukać w literaturze popularnej, podanych w tak przystępny sposób. Wohlleben popiera swoje doniesienia naukowymi badaniami. Jeszcze chcę zweryfikować tę bibliografię.
Myślę sobie, że komuś kto kocha zwierzęta, łatwo jest bez...