Jesteśmy społecznością, która kocha książki

„Pamiętnik rzemieślnika” jest napisany w bardzo fajny sposób, pomiędzy wskazówkami dotyczącymi warsztatu pisarza, poznałam wiele ciekawych faktów z życia Stephena, okoliczności, w jakich powstawały niektóre z powieści. Całość przypomina rozmowę, płynnie przechodzi od wątków biograficznych do wątków warsztatowych - super się to czytało 🙂 Tylko jak dla mnie za krótka - wiem, na co stać Kinga 😅 Ale jak twierdzi sam autor we wstępie: „Książka ta jest krótka, bo większość książek dotyczących pisania wpada w pułapkę bezsensownego pieprzenia.” Wszystko jasne, potwierdzam, że były same konkrety 😁

„Pamiętnik rzemieślnika” jest napisany w bardzo fajny sposób, pomiędzy wskazówkami dotyczącymi warsztatu pisarza, poznałam wiele ciekawych faktów z życia Stephena, okoliczności, w jakich powstawały niektóre z powieści. Całość przypomina rozmowę, płynnie przechodzi od wątków biograficznych do wątków warsztatowych - super się to czytało 🙂 Tylko jak dla mnie za krótka - wiem,...

To historia dyrektora marketingu jednej z dużych sieci handlowych, ze względu na branżę - bardzo dla mnie interesująca. Można tu znaleźć wiele trafnych spostrzeżeń na temat relacji z klientem i jak powinna się ona przekładać na strategię przedsiębiorstwa. Czasem drobiazgi potrafią stanowić o sukcesie firmy, bo jak wspomina autor, cytując Michała Anioła: „(...) z drobiazgów rodzi się doskonałość, a doskonałość to nie drobiazg”.

To historia dyrektora marketingu jednej z dużych sieci handlowych, ze względu na branżę - bardzo dla mnie interesująca. Można tu znaleźć wiele trafnych spostrzeżeń na temat relacji z klientem i jak powinna się ona przekładać na strategię przedsiębiorstwa. Czasem drobiazgi potrafią stanowić o sukcesie firmy, bo jak wspomina autor, cytując Michała Anioła: „(...) z drobiazgów...

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ spodziewałam się dowiedzieć czegoś wartościowego o kobiecej grupie konsumentów, która jest głównym targetem w mojej branży. Przez cały czas miałam niestety wrażenie, że czytam czyjąś pracę dyplomową - narracja troszkę nienaturalna, cały czas pojawiają się powtórzenia typu „za chwilę napiszemy o”, „w poprzednim rozdziale pisałyśmy o”, „na końcu książki podamy argumenty za”, itd. Studenci tak robią w pracach magisterskich, żeby mieć więcej stron 🙈 Trafiło się kilka ciekawych spostrzeżeń, ale jak dla mnie całość była zbyt uproszczona i teoretyczna. Nie dowiedziałam się niczego nowego. Jeśli chodzi o pozytywy - całkiem przystępna pigułka z psychologii kobiecej, ale raczej jako powtórka do przeczytania na szybko, bez większych odkryć 🙂

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ spodziewałam się dowiedzieć czegoś wartościowego o kobiecej grupie konsumentów, która jest głównym targetem w mojej branży. Przez cały czas miałam niestety wrażenie, że czytam czyjąś pracę dyplomową - narracja troszkę nienaturalna, cały czas pojawiają się powtórzenia typu „za chwilę napiszemy o”, „w poprzednim rozdziale pisałyśmy o”, „na...