Gdzieś przeczytałem opinię, że książka Marcina jest świetną kontynuacją książki Michała "Finanowy Ninja". No i tak właśnie zrobiłem...
Zgadzam się z taką opinią. Ninja skupiał się na ogarnięciu finansów osobistych, oszczędzaniu, wyjściu z długów, wyjaśnieniu jakie parametry kredytu się opłacają, jak zbudować zabezpieczającą poduszkę finansową itp. (polecam tym, którzy muszą zadbać najpierw o ten aspekt)
Po takim kroku warto właśnie przeczytać "Finansową Twierdzę" gdzie Marcin, pomaga zrozumieć co zrobić z osiągniętymi nadwyżkami finansowymi.
Wyjaśnia wszelkie rodzaje aktywów i czytelnik sam jest w stanie ocenić, którymi jest zainteresowany a które mogą być dla niego zbyt ryzykowne/skomplikowane. Robi to przy tym w bardzo przystępny sposób zrozumiały dla mnie...osoby która dopiero zagłębia się w świat instrumentów finansowych. To fajny punkt startowy, by pogłębiać konkretne gałęzie...przykładowo ETFy, Obligacje itp.
Idea trzech portfeli Marcina jest dla mnie bardzo sensowna i na pewno będę go nadal śledzić serię na YouTube, gdzie już widziałem że materiały rozszerzają informacje z książki o aktualną sytuację rynku.
Z minusów...jeśli miałbym się do czegoś przyczepić ;) mam wrażenie że było trochę zbyt dużo powtórzeń w drugiej części książki....ponownie wyjaśniających założenia idei trzech portfeli, ich składu itp.
Aaaa no i ten SUM Σ ;)
Książka jest świetna, warta zakupu i już poleciłem kilku znajomym
Gdzieś przeczytałem opinię, że książka Marcina jest świetną kontynuacją książki Michała "Finanowy Ninja". No i tak właśnie zrobiłem...
Zgadzam się z taką opinią. Ninja skupiał się na ogarnięciu finansów osobistych, oszczędzaniu, wyjściu z długów, wyjaśnieniu jakie parametry kredytu się opłacają, jak zbudować zabezpieczającą poduszkę finansową itp. (polecam tym, którzy muszą...
Gdzieś przeczytałem opinię, że książka Marcina jest świetną kontynuacją książki Michała "Finanowy Ninja". No i tak właśnie zrobiłem...
Zgadzam się z taką opinią. Ninja skupiał się na ogarnięciu finansów osobistych, oszczędzaniu, wyjściu z długów, wyjaśnieniu jakie parametry kredytu się opłacają, jak zbudować zabezpieczającą poduszkę finansową itp. (polecam tym, którzy muszą zadbać najpierw o ten aspekt)
Po takim kroku warto właśnie przeczytać "Finansową Twierdzę" gdzie Marcin, pomaga zrozumieć co zrobić z osiągniętymi nadwyżkami finansowymi.
Wyjaśnia wszelkie rodzaje aktywów i czytelnik sam jest w stanie ocenić, którymi jest zainteresowany a które mogą być dla niego zbyt ryzykowne/skomplikowane. Robi to przy tym w bardzo przystępny sposób zrozumiały dla mnie...osoby która dopiero zagłębia się w świat instrumentów finansowych. To fajny punkt startowy, by pogłębiać konkretne gałęzie...przykładowo ETFy, Obligacje itp.
Idea trzech portfeli Marcina jest dla mnie bardzo sensowna i na pewno będę go nadal śledzić serię na YouTube, gdzie już widziałem że materiały rozszerzają informacje z książki o aktualną sytuację rynku.
Z minusów...jeśli miałbym się do czegoś przyczepić ;) mam wrażenie że było trochę zbyt dużo powtórzeń w drugiej części książki....ponownie wyjaśniających założenia idei trzech portfeli, ich składu itp.
Aaaa no i ten SUM Σ ;)
Książka jest świetna, warta zakupu i już poleciłem kilku znajomym
Gdzieś przeczytałem opinię, że książka Marcina jest świetną kontynuacją książki Michała "Finanowy Ninja". No i tak właśnie zrobiłem...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZgadzam się z taką opinią. Ninja skupiał się na ogarnięciu finansów osobistych, oszczędzaniu, wyjściu z długów, wyjaśnieniu jakie parametry kredytu się opłacają, jak zbudować zabezpieczającą poduszkę finansową itp. (polecam tym, którzy muszą...