Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo udane przeniesienie książki Neil'a Gaimana na medium komiksowe. Lata temu przeczytałem książkę, była niezła, oryginalny pomysł cmentarza wychowującego bezbronne dziecko, taka "Księga dżungli" w wersji lekkiego horroru. Warte przeczytania dla nastoletnich pociech. Książka również.
Niestety na rynku polskim z tego co się orientuję komiks jeszcze się nie pojawił.

Bardzo udane przeniesienie książki Neil'a Gaimana na medium komiksowe. Lata temu przeczytałem książkę, była niezła, oryginalny pomysł cmentarza wychowującego bezbronne dziecko, taka "Księga dżungli" w wersji lekkiego horroru. Warte przeczytania dla nastoletnich pociech. Książka również.
Niestety na rynku polskim z tego co się orientuję komiks jeszcze się nie pojawił.

Czyta się jednym tchem, w sumie niezła podstawka pod scenariusz serialu, może kiedyś się doczekam . . .

Czyta się jednym tchem, w sumie niezła podstawka pod scenariusz serialu, może kiedyś się doczekam . . .

Dystopijna, cyberpankowa historia świata w którym nie korzystamy z komórek, tabletów ale zastępują je specjalne soczewki kontaktowe. Nie ma jednak nic za darmo, rząd (jak to pewnie każdy rząd) wykorzystuje te udogodnienia do własnych celów, nie bez powodów tytuł to po prostu krótkowzroczność.
Graficznie alternatywna przyszłość przedstawiona jest w ciekawy i ponury sposób, widzimy sposób nadzorowania obywateli, pojazdy na napęd magnetyczny, ciekawie rozrysowana wizja metra itp.
Komiks powstaje ze składek na kicstarterze.
Warto przeczytać choć ciąg dalszy mamy dopiero w powstałej w 2018 r Myopia – The Rise Of The Domes, której jeszcze nie przeczytałem.

Dystopijna, cyberpankowa historia świata w którym nie korzystamy z komórek, tabletów ale zastępują je specjalne soczewki kontaktowe. Nie ma jednak nic za darmo, rząd (jak to pewnie każdy rząd) wykorzystuje te udogodnienia do własnych celów, nie bez powodów tytuł to po prostu krótkowzroczność.
Graficznie alternatywna przyszłość przedstawiona jest w ciekawy i ponury sposób,...

Dobry komiks. Postacie z krwi i kości, mnóstwo szczegółów z historii.
W pierwszej części (historia załogi bombowca Śnieżki) dowiesz się między innymi co to „jedwabniki” , dlaczego mieszkańcy okupowanych terenów „woleli”, kiedy spadał samolot angielski a nie amerykański, w tle dostrzeżesz mnóstwo plakatów z tamtej epoki itp.
W drugiej części dowiadujemy się w jaki sposób Rosjanie ”pomagali” aliantom w moście powietrznym, poznajemy czekoladowego pilota itp.
Trzecią przeczytałem niestety po bardzo długiej przerwie i zacząłem mieć problemy z identyfikowaniem intrygi, postaci i przyjemność z czytania spadła, dlatego polecam czytać ta trylogię praktycznie bez przerw.
Część stron nauczyciele historii mogliby spokojnie wykorzystać przy okazji nauki o historii współczesnej.

Dobry komiks. Postacie z krwi i kości, mnóstwo szczegółów z historii.
W pierwszej części (historia załogi bombowca Śnieżki) dowiesz się między innymi co to „jedwabniki” , dlaczego mieszkańcy okupowanych terenów „woleli”, kiedy spadał samolot angielski a nie amerykański, w tle dostrzeżesz mnóstwo plakatów z tamtej epoki itp.
W drugiej części dowiadujemy się w jaki sposób...

1937 rok, Szanghaj przygotowuje się do ataku Japończyków. Komiks opowiada perypetiach pochodzącej z bogatej rodziny dziewczynki Yaya i bezdomnego chłopca Tudpu.
Pozycja skierowana dla dzieci, barwne, duże rysunki, tematyka wojenna przedstawiona tak aby nie przerazić młodszych czytelników, skromna ilość dymków a w nich też tekstu z umiarem. Walory poznawczo - społeczne, różnice między życiem rozpieszczonej bohaterki a życiem sieroty Tudou i jego młodszego brata.
Ze względu na prosty język, komiks spokojnie może służyć jako pomoc w n auce i doskonaleniu języka angielskiego u dzieci.
Nie uprawiając reklamy, można poszukać w necie tej pozycji i kupić ją w polskiej księgarni online.

1937 rok, Szanghaj przygotowuje się do ataku Japończyków. Komiks opowiada perypetiach pochodzącej z bogatej rodziny dziewczynki Yaya i bezdomnego chłopca Tudpu.
Pozycja skierowana dla dzieci, barwne, duże rysunki, tematyka wojenna przedstawiona tak aby nie przerazić młodszych czytelników, skromna ilość dymków a w nich też tekstu z umiarem. Walory poznawczo - społeczne,...

Ocena dla całej serii.
Piękne, kolorowe, szczegółowe rysunki Milo Manara, specjalisty od komiksu erotycznego. Nie piszę tu o "scenach" ale bardziej o architekturze ówczesnych miast. Szczegółowość tego co dzieje się na dużych planszach zachwyca.
Fabuła jak to u Borgiów - intrygi, dużo perwersji, okrucieństwa...znaczy komiks ZDECYDOWANIE nie dla dziecka, a raczej TYLKO dla czytelnika dorosłego.

Ocena dla całej serii.
Piękne, kolorowe, szczegółowe rysunki Milo Manara, specjalisty od komiksu erotycznego. Nie piszę tu o "scenach" ale bardziej o architekturze ówczesnych miast. Szczegółowość tego co dzieje się na dużych planszach zachwyca.
Fabuła jak to u Borgiów - intrygi, dużo perwersji, okrucieństwa...znaczy komiks ZDECYDOWANIE nie dla dziecka, a raczej TYLKO dla...

Poleca!. Szczegółowo narysowana i dobrze pokolorowana historia z czasów końca dzikiego zachodu, kiedy to rozrastająca się sieć kolejowa kładzie kres sensowności przepędzania bydła przez kowbojów.
Główne postacie pełnowymiarowe z krwi i kości, historia zadowoli tych którym wadzą happy endy.....
Szanowni Wydawcy, może polskie wydanie w twardej okładce....

Poleca!. Szczegółowo narysowana i dobrze pokolorowana historia z czasów końca dzikiego zachodu, kiedy to rozrastająca się sieć kolejowa kładzie kres sensowności przepędzania bydła przez kowbojów.
Główne postacie pełnowymiarowe z krwi i kości, historia zadowoli tych którym wadzą happy endy.....
Szanowni Wydawcy, może polskie wydanie w twardej okładce....

Komiks w realiach dystopii. W przyszłości wojny prowadzone były przy pomocy sztucznie wyhodowanych ludzi- żołnierzy (od razu przypomina się fabuła Bladreunnera Ridleya Scotta) Po wojnie, niepotrzebni zostają skoncentrowani w zniszczonym Londynie i tam pracują aby przeżyć w fabrykach. Nie mogą wyjść poza strefę, dzieci zrodzone ze związku kobiety z wyhodowanym żołnierzem są… usuwane. Jednemu jednak udaje się uniknąć tego losu….
Każda część kończąca się cytatem z Charlesa Dickensa, miejsce akcji, imię głównego bohatera, sieroty wskazują że jest to wariacja na temat „Olivera Twista”

Komiks w realiach dystopii. W przyszłości wojny prowadzone były przy pomocy sztucznie wyhodowanych ludzi- żołnierzy (od razu przypomina się fabuła Bladreunnera Ridleya Scotta) Po wojnie, niepotrzebni zostają skoncentrowani w zniszczonym Londynie i tam pracują aby przeżyć w fabrykach. Nie mogą wyjść poza strefę, dzieci zrodzone ze związku kobiety z wyhodowanym żołnierzem...

Pani szeryf po perypetiach w poprzednim miejscu pracy, zmienia teren i razem z synem zaczyna życie i pilnowanie prawa w innym miejscu. Tym razem jednak nie lądujemy na dzikim zachodzie lub we współczesnym zepsutym miasteczku wymagającym interwencji ręki sprawiedliwości.
Autorzy przenoszą nas w przyszłość ze skolonizowanymi planetami i problemami jakże podobnymi do współczesnych problemów. Degeneracja rodziny, niesnaski rasowe, bezwzględni biznesmeni i ich działania z wykorzystaniem wszystkich możliwych chwytów.
Niezbyt przepadam za fantastyką w komiksie (choć np "Wieczna wojna" jest tu jednym z kilku wyjątków)ale ten komiks ujął mnie sposobem prowadzenia fabuły, często bazującym na na scenach które pozostawiają nas w niewiedzy co do dalszego rozwoju sytuacji w krótkim okresie czasu lub w niewiedzy co do decyzji podjętych przez bohaterów obrazkowej powieści. Jednocześnie cała fabuła prze dalej naprzód, pozostawiając naszej wyobraźni część zdarzeń lub pozostawiając nas w napięciu i niepewności co do dalszych działań i motywów postaci.
Warto jeszcze wspomnieć o naturalnym sposobie pokazywania ludzkich konfliktów i zachowań, postacie nie są tu papierowe, mają swoją głębie pomimo że to "tylko" komiks.
Grafika pomimo że nie jest super szczegółowa, trzyma poziom i pasuje do klimatu opowiadanej historii.
Jestem obecnie na siódmej części (jest ich 19)i mogę powiedzieć ze jak na razie seria trzyma równy poziom.

Dla polskich wydawnictw - może warto się tym zainteresować.

Pani szeryf po perypetiach w poprzednim miejscu pracy, zmienia teren i razem z synem zaczyna życie i pilnowanie prawa w innym miejscu. Tym razem jednak nie lądujemy na dzikim zachodzie lub we współczesnym zepsutym miasteczku wymagającym interwencji ręki sprawiedliwości.
Autorzy przenoszą nas w przyszłość ze skolonizowanymi planetami i problemami jakże podobnymi do...

Jak okładka wskazuje... horror, dziejący się na styku dwóch światów, normalnego i demonicznego. Pojedynek między tajemniczym Declanem a Zwinnym Jaskiem a pomiędzy tym wszystkim kobieta - Reece.
Na szczególna uwagę zasługują kadry przedstawiające alternatywny świat i jego specyficzną zdeformowana architekturę oraz specyficzny czarny humor.
Komiks dla dorosłych.

Jak okładka wskazuje... horror, dziejący się na styku dwóch światów, normalnego i demonicznego. Pojedynek między tajemniczym Declanem a Zwinnym Jaskiem a pomiędzy tym wszystkim kobieta - Reece.
Na szczególna uwagę zasługują kadry przedstawiające alternatywny świat i jego specyficzną zdeformowana architekturę oraz specyficzny czarny humor.
Komiks dla dorosłych.

Paski z zabawnymi historyjkami rodem z Holandii, bohaterowi - zwierzęta.
Część mini-historyjek średnia, ale część wywołała wybuchy śmiechu dzieciaków. Warto wprowadzić przy oglądaniu z pociechami system ocen poziomu śmieszności.

Paski z zabawnymi historyjkami rodem z Holandii, bohaterowi - zwierzęta.
Część mini-historyjek średnia, ale część wywołała wybuchy śmiechu dzieciaków. Warto wprowadzić przy oglądaniu z pociechami system ocen poziomu śmieszności.

Alternatywna wersja historii, co by było gdyby II wojna światowa potoczyła się trochę inaczej, na placu boju zostaję tylko Rosja i Niemcy broniące Zachód przed wschodnim agresorem...
Ten kto lubi bardzo dokładne rysunki, realistyczne oddanie szczegółów broni, budynków, ubiorów, rysów twarzy może poczuć się zawiedziony, ale sądzę ze nadrobi to klimat kadrów (szczególnie przedzieranie się przez sieć metra)
Wydane są i będą chyba komiksy w realiach tego uniwersum Bloku 109 w różnych konwencjach (przygoda, kryminał).

Alternatywna wersja historii, co by było gdyby II wojna światowa potoczyła się trochę inaczej, na placu boju zostaję tylko Rosja i Niemcy broniące Zachód przed wschodnim agresorem...
Ten kto lubi bardzo dokładne rysunki, realistyczne oddanie szczegółów broni, budynków, ubiorów, rysów twarzy może poczuć się zawiedziony, ale sądzę ze nadrobi to klimat kadrów (szczególnie...

Czarno biała, historia bitwy pod Crecy, pomiędzy wojskami francuskimi a angielskimi widziana oczami jednego z angielskich łuczników.
Fajny klimat, szczególnie kadry z deszczowymi dniami i przemieszczaniem się wojska angielskiego.
Sporo technicznych ciekawostek dotyczących oddziałów łuczniczych i kuszników.

Czarno biała, historia bitwy pod Crecy, pomiędzy wojskami francuskimi a angielskimi widziana oczami jednego z angielskich łuczników.
Fajny klimat, szczególnie kadry z deszczowymi dniami i przemieszczaniem się wojska angielskiego.
Sporo technicznych ciekawostek dotyczących oddziałów łuczniczych i kuszników.

W sumie, nie ma tam co czytać, poza pierwszą wprowadzającą stroną.
Cała reszta historii to już kwestia wyobraźni oglądającego (to komiks bez chmurek).
Dziecko może być przewodnikiem, niech opowie co zobaczyło, jaką fabułę, jakie są postacie w niej występujące. U mnie zadziałało, w sumie skończyło się na trzech narratorach i kupie śmiechu.....
Kadry czarno białe, u mnie zachęciły młodszego syna do eksperymentów z rysowaniem węglem i ołówkiem (kreskowanie, kratkowanie). Przy oglądaniu warto mieć ze sobą szkło powiększające, żeby pokazać jak poszczególne techniki tworzą obrazy.

W sumie, nie ma tam co czytać, poza pierwszą wprowadzającą stroną.
Cała reszta historii to już kwestia wyobraźni oglądającego (to komiks bez chmurek).
Dziecko może być przewodnikiem, niech opowie co zobaczyło, jaką fabułę, jakie są postacie w niej występujące. U mnie zadziałało, w sumie skończyło się na trzech narratorach i kupie śmiechu.....
Kadry czarno białe, u mnie...

W sumie, nie ma tam co czytać, poza pierwszą wprowadzającą stroną.
Cała reszta historii to już kwestia wyobraźni oglądającego (to komiks bez chmurek).
Dziecko może być przewodnikiem, niech opowie co zobaczyło, jaką fabułę, jakie są postacie w niej występujące. U mnie zadziałało, w sumie skończyło się na trzech narratorach i kupie śmiechu.....
Kadry czarno białe, u mnie zachęciły młodszego syna do eksperymentów z rysowaniem węglem i ołówkiem (kreskowanie, kratkowanie). Przy oglądaniu warto mieć ze sobą szkło powiększające, żeby pokazać jak poszczególne techniki tworzą obrazy.

W sumie, nie ma tam co czytać, poza pierwszą wprowadzającą stroną.
Cała reszta historii to już kwestia wyobraźni oglądającego (to komiks bez chmurek).
Dziecko może być przewodnikiem, niech opowie co zobaczyło, jaką fabułę, jakie są postacie w niej występujące. U mnie zadziałało, w sumie skończyło się na trzech narratorach i kupie śmiechu.....
Kadry czarno białe, u mnie...

Dziewczyna trafia przypadkiem do górskiego miasteczka ... Bez zdradzania fabuły, zapowiada się ciekawy komiksowy horror (bez epatowanie hektolitrami krwi i bebechami na kadrach). Interesujące, zróżnicowane postacie, przyjemne dla oka ilustracje.
Raczej tylko dla dorosłych, niestety u nas nie wydane.

Dziewczyna trafia przypadkiem do górskiego miasteczka ... Bez zdradzania fabuły, zapowiada się ciekawy komiksowy horror (bez epatowanie hektolitrami krwi i bebechami na kadrach). Interesujące, zróżnicowane postacie, przyjemne dla oka ilustracje.
Raczej tylko dla dorosłych, niestety u nas nie wydane.

Pięknie namalowany komiks, oczy mogą się nasycić pejzażami, wnętrzami, budynkami z XIX wieku. Utrzymana w klimacie grozy (wg mnie trochę w styla EA Poe)opowieść graficzna o nadmorskiej miejscowości, fabryce konserw, tajemniczych zniknięciach mieszkańców...
Pożałować że nie wydane w naszym grajdole

Pięknie namalowany komiks, oczy mogą się nasycić pejzażami, wnętrzami, budynkami z XIX wieku. Utrzymana w klimacie grozy (wg mnie trochę w styla EA Poe)opowieść graficzna o nadmorskiej miejscowości, fabryce konserw, tajemniczych zniknięciach mieszkańców...
Pożałować że nie wydane w naszym grajdole

DLACZEGO TAK NIE SĄ NAPISANE PODRĘCZNIKI DO PRZYRODY W SZKOLE PODSTAWOWEJ!!!
Polecam, po 2-3 rozdziały dziennie a Twoje dzieci i Ty dowiesz się niesamowitych rzeczy nie tylko o drzewach i nie tylko o lesie.
Zabawne ilustracje przeplatane zdjęciami przyrody, quizami i ciekawostkami.
Po przeczytaniu tej książki spacer po lesie będzie wyglądał już trochę inaczej...

DLACZEGO TAK NIE SĄ NAPISANE PODRĘCZNIKI DO PRZYRODY W SZKOLE PODSTAWOWEJ!!!
Polecam, po 2-3 rozdziały dziennie a Twoje dzieci i Ty dowiesz się niesamowitych rzeczy nie tylko o drzewach i nie tylko o lesie.
Zabawne ilustracje przeplatane zdjęciami przyrody, quizami i ciekawostkami.
Po przeczytaniu tej książki spacer po lesie będzie wyglądał już trochę inaczej...

Przed wybuchem pierwszej wojny światowej, w rejonie Spitbergena odkryto dziwną anomalię, przygotowania do wyprawy oraz jej początek to treść pierwszej części tego komiksu.

Pięknie namalowane kadry powodują że można potrakować tą pozycje również jako album z malarstwem. Szczególnie zwracają uwagi pejzaże morskie oraz kadry przedstawiające Londyn czy też Scapa Flow w okresie rozbudowy.

Wielbiciele marynistyki powinni być zadowoleni.

Trochę zazgrzytało kiedy dochodzi do tajemniczej tragedii w domu Henryka Adamsona, mam nadzieję ze historia nie rozwinie sie w tym kierunku. Ciekaw jestem opinii innych czytelników, czy ten epizod też psuje trochę klimat tej graficznej powieści.

Może któryś z polskich wydawców zainteresowałby się tą pozycją, uważam ze znalazłaby się całkiem spora grupa czytelników tego komiksu.

Przed wybuchem pierwszej wojny światowej, w rejonie Spitbergena odkryto dziwną anomalię, przygotowania do wyprawy oraz jej początek to treść pierwszej części tego komiksu.

Pięknie namalowane kadry powodują że można potrakować tą pozycje również jako album z malarstwem. Szczególnie zwracają uwagi pejzaże morskie oraz kadry przedstawiające Londyn czy też Scapa Flow w okresie...

Czarno białe kadry znakomicie nadają się do oddania klimatu rozpadającej się rodziny, im dalej w las tym gorzej. Przez kilkanaście pierwszych plansz miałem ochotę skończyć czytanie, jakaś historyjka o kryzysie w zamożnej rodzinie.....ale napięcie rośnie a zakończenie zaskakuje.
Warto przeczytać.

Czarno białe kadry znakomicie nadają się do oddania klimatu rozpadającej się rodziny, im dalej w las tym gorzej. Przez kilkanaście pierwszych plansz miałem ochotę skończyć czytanie, jakaś historyjka o kryzysie w zamożnej rodzinie.....ale napięcie rośnie a zakończenie zaskakuje.
Warto przeczytać.