Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nad Alettą zbierają się ciemne chmury. Grozi jej utrata spadku po swoim mentorze. Julia dochodzi do siebie po toksycznym związku i próbuje nauczyć się żyć na nowo. Eryka otwiera kawiarnię, ale w prywatnym żuciu również musi zacząć od początku i ma nadzieję, że nie zabraknie przy niej synów.

Po raz drugi miałam okazję spotkać trzy przeróżne kobiety, które połączyła przyjaźń, dzięki czemu razem stawiają czoła przekornemu losowi. Każda z nich boryka się z innymi problemami oraz ma inne marzenia i pomysł na życie, więc czytelnik zawsze odnajdzie w nich kawałek siebie. Książka pokazuje, że gorsze momenty nie muszą nas złamać. Historia bohaterek nastawia pozytywnie i daje nadzieję. Lubię takie książki, które oprócz dobrej zabawy z lektury niosą ze sobą przesłanie i skłaniają do refleksji. Moją faworytką jest Eryka, jej bezpośredniość i brak zahamowań przed rzuceniem mięsem, ale przy tym ogrom dobroci, którą chętnie się dzieli z innymi. Mam nadzieję, że spotkamy się w kolejnym tomie!

Nad Alettą zbierają się ciemne chmury. Grozi jej utrata spadku po swoim mentorze. Julia dochodzi do siebie po toksycznym związku i próbuje nauczyć się żyć na nowo. Eryka otwiera kawiarnię, ale w prywatnym żuciu również musi zacząć od początku i ma nadzieję, że nie zabraknie przy niej synów...

Rozwiń

Zwiń

Przyznaję, że od czasu pandemii książki, które mają podobne wątki, po prostu mnie odstraszają, jestem zmęczona tym tematem i od razu wywołuje u mnie negatywne emocje. Ale! Z Maggie wszystko wygląda inaczej i dlatego złamałam swoją zasadę trzymania się z dala. I bardzo dobrze, bo książka to kolejny świetny kryminał z tej serii. Oprócz tytułowego wirusa mamy przede wszystkim ludzi, którzy walczą z czasem, ograniczeniami i tajemniczym mordercą. Jest to tym trudniejsze, że nasza bohaterka została zamknięta w izolatce i być może sama jest zarażona. Lubię takie budowanie napięcia. Czekam na kolejne spotkanie Maggie O’Dell!

Przyznaję, że od czasu pandemii książki, które mają podobne wątki, po prostu mnie odstraszają, jestem zmęczona tym tematem i od razu wywołuje u mnie negatywne emocje. Ale! Z Maggie wszystko wygląda inaczej i dlatego złamałam swoją zasadę trzymania się z dala. I bardzo dobrze, bo książka to...

Rozwiń

Zwiń

Już sam opis intryguje swoją tajemniczością, ale to dopiero przedsmak. Prawdziwa uczta czeka na ciebie za okładką. Dwie rodziny, dwa zaginięcia dziewczynek i cztery sposoby na radzenie sobie z tragedią. Czy balsamem na rany okażą się ludzie, którzy przeszli to samo? A co, gdy jedna z dziewczynek się odnajdzie? A jeśli któraś jest martwa? Zatracając się w żalu, bohaterowie nie spostrzegli zagrożenia tu i teraz. Przynajmniej niektórzy. A to otwiera bramę do zdrady, miłości i chęci zemsty. Książka okazała się genialnym thrillerem pełnym zakrętów, które im bliżej, tym bardziej fascynowały tym, co za sobą kryją. Niekiedy otwierałam usta ze zdziwienia, a innym wstrzymywałam oddech, jakby to miało pomóc w szybszym odkryciu odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Takich thrillerów wam i sobie życzę. Ciekawych, pokręconych, tajemniczych i nieprzewidywalnych.

Już sam opis intryguje swoją tajemniczością, ale to dopiero przedsmak. Prawdziwa uczta czeka na ciebie za okładką. Dwie rodziny, dwa zaginięcia dziewczynek i cztery sposoby na radzenie sobie z tragedią. Czy balsamem na rany okażą się ludzie, którzy przeszli to samo? A co, gdy jedna z dziew...

Rozwiń

Zwiń

Skaczę po tomach z tej serii, jak żaba po liściach, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Nadszedł czas, by nadrobić pierwszy tom i „poznać” po raz kolejny Maggie O’Dell. I muszę przyznać, że jest moc i od razu autorka wtacza mocne wątki. Morderstwa dzieci to zawsze ciężka tematyka i nawet w kryminałach nadają one całej historii głębszego mroku. Uwielbiam Maggie i jej przygody, to jak się zmienia i pokonuje własne bariery. Ten kryminał wysoko zawiesił poprzeczkę moich oczekiwań, ale wiem, że każdy kolejny tom nie ustępuje kroku i dostarcza kawał dobrej lektury. „Dotyk zła” to droga przez cierpienie niewinnych, walę z czasem i traumy z dzieciństwa, które są fundamentami działań mordercy. Ale to też porażka wymiaru sprawiedliwości i rodzące się uczucie. Ciekawie, prawda?

Skaczę po tomach z tej serii, jak żaba po liściach, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Nadszedł czas, by nadrobić pierwszy tom i „poznać” po raz kolejny Maggie O’Dell. I muszę przyznać, że jest moc i od razu autorka wtacza mocne wątki. Morderstwa dzieci to zawsze ciężka tematyka i nawet w...

Rozwiń

Zwiń

Pierwsze co nasuwa się na myśl po przeczytaniu opisu, to pytanie: kto i dlaczego stworzył grę, w której wygraną jest życie dziecka? Poznając Lilę i jej bliskich miałam wrażenie, że to rodzina, jakich wiele wśród nas. Jak bardzo się myliłam! Wraz z biegiem historii wszystko zaczęło mi się wyraźnie klarować i wiecie co? Zrozumiałam pobudki, jakimi kierowała się osoba odpowiedzialna za grę. Macie czasem tak, że bliżej wam do tej ciemnej strony mocy? Sama gra i zadania nie były moją mocną stroną, wiec nie umiałam „bawić się i rozwiązywać zadań”, ale co tam! Śledziłam, jak robią to bohaterowie. Książka to dobry i na swój sposób pouczający thriller zabarwiony chęcią zemsty i poczuciem winy. Muszę przyznać, że końcówka mnie lekko zaskoczyła i wprowadziła w niedowierzanie. Ale czy sprawiedliwość zawsze wygrywa? No właśnie.

Pierwsze co nasuwa się na myśl po przeczytaniu opisu, to pytanie: kto i dlaczego stworzył grę, w której wygraną jest życie dziecka? Poznając Lilę i jej bliskich miałam wrażenie, że to rodzina, jakich wiele wśród nas. Jak bardzo się myliłam! Wraz z biegiem historii wszystko zaczęło mi się w...

Rozwiń

Zwiń

Chcecie się pośmiać? Przeczytać obyczajówkę z wątkiem kryminału, romansu i komedii? Ta książka jest dla was! Riley i jej zespól w postaci nieobliczalnych seniorów oraz przystojnego Nicka umilą nie jeden wieczór. Książka okazała się idealną lekturą na letnie dni i idealnie sprawdzi się w podróży, przy kawie lub na plaży. To taka historia, która niby opowiada o poważnych sprawach (jak morderstwo), a jednak potrafi zrobić to w lekki i zabawny sposób. Sam wątek romansu nie jest zaskoczeniem, bo od pierwszej chwili wiadomo, że ono będą razem, najfajniejsze w tym jest ich droga, jaką przebyli, by sobie to uświadomić. Seniorzy i pies (nie powiem jaki, ale bardzo słodki!) są moimi faworytami w tej opowieści. No i może jeszcze postrzał w tyłek. Tak. Zdecydowanie!

Chcecie się pośmiać? Przeczytać obyczajówkę z wątkiem kryminału, romansu i komedii? Ta książka jest dla was! Riley i jej zespól w postaci nieobliczalnych seniorów oraz przystojnego Nicka umilą nie jeden wieczór. Książka okazała się idealną lekturą na letnie dni i idealnie sprawdzi się w po...

Rozwiń

Zwiń