rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta książka nie została napisana dla osób, które nic albo prawie nic nie wiedzą o historii Wysp. Autor mam wrażenie, zakłada, że czytelnik nie jedno działo historyczne o wyspach przeczytał i teraz on będzie rzucał światło na pewne niuanse (nieistotne z punktu widzenia kogoś kto nie ma ambicji być ekspertem), przestawiał „ukrywane” fakty i krytykę dotychczasowej historiografii. Do tego dochodzi ogólnie chaotyczny opis (nie chronologiczny ale też nie wiadomo jaki). Dodatków część tematów jest potraktowana zupełnie byle jak, np. W tym ponad
1000 stronnicowy dziele wojnie dwóch róż Autor poświęcił jakieś 2 strony uznając chyba, że czytelnika to nie zainteresuje: „niezwykłe zawiłości waśni między Lancasterami a Yorkami muszą wywoływać zniecierpliwienie współczesnych czytelników”. Cóż moje zniecierpliwnie wywołały wielostronicowe opisy zawierające krytykę innych historyków bo byli zbyt „anglocentryczni”. Podsumowując, książka dla pasjonatów historii UK, którzy nieźle ją już znają chcą dowiedzieć się więcej

Ta książka nie została napisana dla osób, które nic albo prawie nic nie wiedzą o historii Wysp. Autor mam wrażenie, zakłada, że czytelnik nie jedno działo historyczne o wyspach przeczytał i teraz on będzie rzucał światło na pewne niuanse (nieistotne z punktu widzenia kogoś kto nie ma ambicji być ekspertem), przestawiał „ukrywane” fakty i krytykę dotychczasowej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Content jest Ok ale liczyłem na trochę więcej treści, a tu niewiele ponad 200 stron duża czcionka. Książka pozostawia zatem lekki niedosyt. Niestety korekta chyba robiona w ekspresowym tempie bo zdążają się literówki.

Content jest Ok ale liczyłem na trochę więcej treści, a tu niewiele ponad 200 stron duża czcionka. Książka pozostawia zatem lekki niedosyt. Niestety korekta chyba robiona w ekspresowym tempie bo zdążają się literówki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W istocie ta książka składa się z dwóch części. Pierwsza jest dobra, choć językowo nie zachwyca. Druga część wygląda na napisaną byle jak i zupełnie nie przystającą do pierwszej. Mam wrażenie, że autorka miała zakontraktowane te ponad 300 stron i za wszelką cenę walczyła, aby wyrobić wierszówkę. Niestety to spowodowało, że książkę, którą do połowy można by ocenić pewnie na mocne 7/10 trzeba ocenić znacznie niżej.

W istocie ta książka składa się z dwóch części. Pierwsza jest dobra, choć językowo nie zachwyca. Druga część wygląda na napisaną byle jak i zupełnie nie przystającą do pierwszej. Mam wrażenie, że autorka miała zakontraktowane te ponad 300 stron i za wszelką cenę walczyła, aby wyrobić wierszówkę. Niestety to spowodowało, że książkę, którą do połowy można by ocenić pewnie na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo interesująca książka. Książka ta skupia się na zupełnie innych aspektach od tych, które zazwyczaj są omawiane w książkach historycznych, takich jak władcy, wojny, intrygi, przełomowe wynalazki. Porusza sprawy bardziej przyziemne, które jednak bezpośrednio wpływały na życie (jego komfort) zwykłych ludzi niż to jaki aktualnie król / książę rządził danym terytorium, czy też to częścią jakiego państwa było w danym momencie to terytorium.
Jednocześnie, świetnie przedstawia analogie między przeszłością, a współczesnością. W tym kontekście zaznaczyłem sobie cytat, jakże trafnie przystający do współczesnej rzeczywistości: "Zarówno monarchia, jak i demokracja doceniają cechy tępego lojalizmu i ograniczonych możliwości poznawczych. I hojnie nagradzają je stanowiskami, na których poza nadzwyczajnymi sytuacjami trudno narobić wiele złego. Apokalipsa zaczyna się wtedy, gdy jakimś trafem zamiast starostą czy dyrektorami szkoły ludzie o takich predyspozycjach zostają generałami, ministrami, gdy zaczynają decydować o losach narodów".
Pod koniec, niestety, trochę mi się dłużyła, nie zmienia to jednak całościowej bardzo wysokiej oceny tej pozycji.

Bardzo interesująca książka. Książka ta skupia się na zupełnie innych aspektach od tych, które zazwyczaj są omawiane w książkach historycznych, takich jak władcy, wojny, intrygi, przełomowe wynalazki. Porusza sprawy bardziej przyziemne, które jednak bezpośrednio wpływały na życie (jego komfort) zwykłych ludzi niż to jaki aktualnie król / książę rządził danym terytorium, czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam 13% i nie przebrnąłem dalej. Od książki, która nie jest podręcznikiem oczekuje aby była napisana ładnym językiem i miała jaka myśl przewodnia. Te kilkanaście stron czyta się jak zbiór artykułów z Faktu.

Przeczytałam 13% i nie przebrnąłem dalej. Od książki, która nie jest podręcznikiem oczekuje aby była napisana ładnym językiem i miała jaka myśl przewodnia. Te kilkanaście stron czyta się jak zbiór artykułów z Faktu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka szokuje opisami ludzi zaangażowanych w ohydny proceder ale robi to w sposób bardzo płytki. Autor nie pokusił się o żaden komentarz, czy zbudowanie jakiejś spójnej narracji. Miałem wrażenie, że poszczególne cytaty są wrzucone zupełnie bez jakiegokolwiek ładu - całkowicie przypadkowo. Mamy zatem opis jakiś działań ale bez żadnych konkretów, czy nawet krótkiej notki tema historii obozu.

Książka szokuje opisami ludzi zaangażowanych w ohydny proceder ale robi to w sposób bardzo płytki. Autor nie pokusił się o żaden komentarz, czy zbudowanie jakiejś spójnej narracji. Miałem wrażenie, że poszczególne cytaty są wrzucone zupełnie bez jakiegokolwiek ładu - całkowicie przypadkowo. Mamy zatem opis jakiś działań ale bez żadnych konkretów, czy nawet krótkiej notki...

więcej Pokaż mimo to