Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Sabriel" to książka do której się wraca z dużą przyjemnością. To idealny przykład świetnie napisanej powieści fantasy, z wyraźnie zarysowanymi bohaterami, wartką akcją i spójną wewnętrzną logiką. Posiada element zaskoczenia, mroczne tło i co najważniejsze sporo humoru.
Książka rozpoczyna cykl opowieści o Starym Królestwie, ale jest jednocześnie pełnym i skończonym tworem. Jeśli przypadnie do gustu, czytelnik sięga po następne tomy.
Jeśli szukać nawiązań, najbardziej charakterystyczny jest motyw "muru", dzielącego dwie krainy oraz "moc", która daje lub upośledza.

"Sabriel" to książka do której się wraca z dużą przyjemnością. To idealny przykład świetnie napisanej powieści fantasy, z wyraźnie zarysowanymi bohaterami, wartką akcją i spójną wewnętrzną logiką. Posiada element zaskoczenia, mroczne tło i co najważniejsze sporo humoru.
Książka rozpoczyna cykl opowieści o Starym Królestwie, ale jest jednocześnie pełnym i skończonym tworem....

Idealny zbiór opowiadań do podróży. Rozpoczyna się znakomitym "Creature in the case" należącym do serii o Starym Królestwie, skacząc później między różnymi światami i fabułami. Mnie najbardziej przypadły nawiązania do legend arturiańskich i mam nadzieję, że autor wykorzysta je kiedyś do większej alter-opowieści.

Idealny zbiór opowiadań do podróży. Rozpoczyna się znakomitym "Creature in the case" należącym do serii o Starym Królestwie, skacząc później między różnymi światami i fabułami. Mnie najbardziej przypadły nawiązania do legend arturiańskich i mam nadzieję, że autor wykorzysta je kiedyś do większej alter-opowieści.

"The Creature.." była zupełnym zaskoczeniem. Odnalazłem ją w zbiorze opowiadań "Across the Wall" i od tego czasu bardzo lubię do niej wracać. Jest dosyć luźną kontynucją tomu "Abhorsen" i najlepiej zrozumieją ją fani Trylogii o Starym Królestwie tegoż autora. Mimo to przypadnie do gustu chyba wszystkim czytelnikom fantasy po bliższym wprowadzeniu.
Jeden z głównych bohaterów Trylogii - Nicolas Sayre - powraca w rodzinne strony, ale dramatyczne wydarzenia których był uczestnikiem nie znikają ze wspomnień. Chęć powrotu do Starego Królestwa napawa go niepokojem, ale wydaje się coraz silniejsza. To nie tylko wynik sił, które trwają w głównym bohaterze, ale także osób, które poznał. Katalizatorem wydarzeń stają się postacie z zewnątrz i nagle akcja przyspiesza i już nie możemy oderwać się od książki.
Gorąco polecam, idealne opowiadanie na jedno popołudnie.

"The Creature.." była zupełnym zaskoczeniem. Odnalazłem ją w zbiorze opowiadań "Across the Wall" i od tego czasu bardzo lubię do niej wracać. Jest dosyć luźną kontynucją tomu "Abhorsen" i najlepiej zrozumieją ją fani Trylogii o Starym Królestwie tegoż autora. Mimo to przypadnie do gustu chyba wszystkim czytelnikom fantasy po bliższym wprowadzeniu.
Jeden z głównych...