Profil użytkownika: izzzy
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Książka na pewno nie dla każdego. Bo aby ją zrozumieć, trzeba chyba najpierw skonfrontować się z perspektywą „końca” najbliższych lub własną. Piszę z perspektywy 50+ i doświadczam aktualnie obu z powyższych. I towarzyszących mi aktualnie emocji lepiej ponazywać się chyba nie da. Tak, to tzw. „samo życie”, gdzie nadzieja - tu w sensie szukania sensu i chwytania się drobnych...
więcej Pokaż mimo toZaintrygował mnie tytuł, bo z work-life balance mam problem nie od dziś. I autorka słusznie wskazuje na źródło problemu, tylko jeśli problem ze stawianiem granic mamy w pracy, to na pewno także poza nią. Więc pracę nad zmianą chyba trzeba by zacząć po prostu od „życia”. Ale wtedy tytuł nie byłby już tak … chwytliwy.
Pokaż mimo toPunktów aż tyle, bo po przeczytaniu niejednej książki o minimaliźmie, to w końcu coś we mnie ruszyła. Może potrzebowałam opisanego przez autora historycznego tła dla rozkręconego konsumpcjonizmu, czyli jak w skrócie doszliśmy z ilością rzeczy tu gdzie jesteśmy? Chce mniej rzeczy, a więcej życia.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika izzzy
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie