-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-01
2016-12-27
Wielokrotnie przeżywamy "pierwszy raz". Właśnie po raz pierwszy skończyłem słuchać audiobook w wykonaniu Andrzeja Seweryna z prozą Marka Hłaski. I wiem, że jednak wolę czytać niż słuchać. Ale jeśli wykonuje się monotonne i manualne prace, to taka form,a "czytania" jest do zaakceptowania.
To tyle o moich poglądach na temat nowych form czytelnictwa.
Sposób czytania Seweryna jest bardzo oszczędny w środki wyrazu. To dziwne, ze zawodowy aktor, przyzwyczajony do sceny, tak ascetycznie podchodzi do tekstu. I dla mnie to jest zaleta. Głos nie odbiera mi tekstu, raczej pozwala mieć przyjemność z kolejnych raz, akapitów, rozdziałów. Aktor nie zastępuje pisarza, nie tworzy nowego obrazu tekstu, a jedynie go prezentuje, udostępnia, przybliża. I to mi się podoba.
Sam tekst, dziś trochę "historyczny" (czasy stalinowskie), broni się jednak, bo oprócz otoczki ideologicznej (zresztą nie nadmiernie rozbudowanej) przynosi przede wszystkim opis relacji między skazanymi na siebie okolicznościami miejsca i pracy ludźmi, obcymi sobie, niechętnymi często, przypadkowo tu się znajdującymi. W dodatku bez szansy na zaprzyjaźnienie, bo przecież co chwila kolejny trafia do raju...
Ale ten raj to także cała otaczająca rzeczywistość - stare samochody, błoto, niebezpieczeństwo, wódka, karty, przeszłość, brak nadziei na przyszłość. I ten raj jest najstraszniejszy.
A jednak warto przeczytać powieść Hłaski. Lub posłuchać w znakomitym wydaniu Seweryna. Właśnie za ten głos dodatkowa gwiazdka.
Wielokrotnie przeżywamy "pierwszy raz". Właśnie po raz pierwszy skończyłem słuchać audiobook w wykonaniu Andrzeja Seweryna z prozą Marka Hłaski. I wiem, że jednak wolę czytać niż słuchać. Ale jeśli wykonuje się monotonne i manualne prace, to taka form,a "czytania" jest do zaakceptowania.
To tyle o moich poglądach na temat nowych form czytelnictwa.
Sposób czytania Seweryna...
Wielu znakomitych aktorów nie istnieje w świadomości ogółu, ponieważ nie grają w serialach, a w filmach nader rzadko(często brak dla nich odpowiedniej roli), no i oczywiście nie są celebrytami. Za to do teatru przychodzą tylko nieliczni i tylko oni mogą poznać kunszt i mistrzostwo znakomitych aktorów. Chyba tak się stało z Mariuszem Benoit, który nie miał szczęścia do telewizji czy kina, ale jest aktorem znakomitym. Daje temu wyraz także w swojej interpretacji "Świata według Garpa" Irvinga. Stonowany, spokojny, dający czytelnikowi możliwość samodzielnego rysowania postaci bez narzucania interpretacji głos świetnie oddaje sytuacje i stany uczuciowe bohaterów książki. I to wielka zaleta prezentowanego audiobooka, i to powód, by dodać nieco gwiazdek do oceny.
Bo sama powieść może i jest dobra, ale jakoś mnie nie zachwyciła. Może dlatego, że jej adaptacja filmowa była, moim zdaniem, znakomita, i dlatego oczekiwałem więcej. Bo przecież film ma więcej ograniczeń. Nic z tych rzeczy. Kolejne obrazy to właśnie takie filmowe kadry, urwane, niedokończone, wyjaśniane z czasem pospiesznie. Wyrazisty Garp, dominująca (także w powieści) matka, to na pewno postacie wyraziste. Dalej jest nieco gorzej. No po prostu nie podoba mi się i już!!!!
Żeby oddać sprawiedliwość, to dobra literatura, ale mnie nie zachwyciła i tylko sugestywny głos Mariusza Benoit podnosi w moich oczach przeciętną ocenę powieści. Oczywiście, z moją oceną nie trzeba się zgadzać.
Wielu znakomitych aktorów nie istnieje w świadomości ogółu, ponieważ nie grają w serialach, a w filmach nader rzadko(często brak dla nich odpowiedniej roli), no i oczywiście nie są celebrytami. Za to do teatru przychodzą tylko nieliczni i tylko oni mogą poznać kunszt i mistrzostwo znakomitych aktorów. Chyba tak się stało z Mariuszem Benoit, który nie miał szczęścia do...
więcej Pokaż mimo to