Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Encyklopedia wiedzy o karierze, ale też o życiu Michaela Jordana. Czyta się naprawdę dobrze, długo wahałem się, czy nie dać ósemki. Ostatecznie bardzo mocna siódemka.

Encyklopedia wiedzy o karierze, ale też o życiu Michaela Jordana. Czyta się naprawdę dobrze, długo wahałem się, czy nie dać ósemki. Ostatecznie bardzo mocna siódemka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czwarta książka Browna, którą przeczytałem, więc szczególnie mnie nie zaskoczyła. Dość łatwo było - podążając jego schematem - rozszyfrować, kto będzie tym dobrym, a kto tym złym. Dużo akcji, standardowo główny bohater - profesor - staje przeciw bezwzględnym zawodowcom. Typowy, schematyczny Dan Brown, a jednak czyta się całkiem przyjemnie. Pomimo nudnawego początku, potem się wciągnąłem, byłem ciekawy rozwiązania, po czym... Zawiodłem się, bo nie było szczególnie zaskakujące. Mimo wszystko, całkiem przyjemna lektura, choć po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że schematyczność jest dużym minusem tego autora.

Czwarta książka Browna, którą przeczytałem, więc szczególnie mnie nie zaskoczyła. Dość łatwo było - podążając jego schematem - rozszyfrować, kto będzie tym dobrym, a kto tym złym. Dużo akcji, standardowo główny bohater - profesor - staje przeciw bezwzględnym zawodowcom. Typowy, schematyczny Dan Brown, a jednak czyta się całkiem przyjemnie. Pomimo nudnawego początku, potem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Prawie doskonała. Prawie, bo ciężko mi w tej chwili zdefiniować doskonałość, nie znam jednak książki lepszej niż Filary Ziemi, a przynajmniej nie jestem w tej chwili w stanie sobie takiej przypomnieć. Piękna fabuła, rewelacyjnie opisana, a do tego bohaterowie tak wyraziści, że czytając przenosimy się do ich świata, stając się jednym z nich. Nie ma tutaj ani jednego momentu, który by nudził. Książka jest długa, ale to tylko i wyłącznie jej plus. Jedna z tych pozycji, dla których zarywa się noce, a wszystko wokół jest nieistotne. Są intrygi, jest niepospolity humor, momenty piękne i wzruszające, czasem smutne, czasem wesołe... A to wszystko odziane w przepiękny, literacki język autora. Zdecydowanie polecam!

Prawie doskonała. Prawie, bo ciężko mi w tej chwili zdefiniować doskonałość, nie znam jednak książki lepszej niż Filary Ziemi, a przynajmniej nie jestem w tej chwili w stanie sobie takiej przypomnieć. Piękna fabuła, rewelacyjnie opisana, a do tego bohaterowie tak wyraziści, że czytając przenosimy się do ich świata, stając się jednym z nich. Nie ma tutaj ani jednego momentu,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Źle nie jest, biorąc pod uwagę, że Coben musiał kiedyś zdecydować się na taki krok, by zrezygnować z kreowania na głównych bohaterów coraz starszych Myrona i Wina i wykombinować nowe postacie. Czuję jednak pewien niedosyt. Gdyby to była moja pierwsza książka Cobena, po którą sięgnąłem, ocena byłaby pewnie znacznie wyższa. Od tego autora wymagam jednak więcej, bo skoro wcześniej zaserwowano nam najpyszniejsze danie na świecie, to nawet rarytasy, które smakują jednak gorzej niż tamto, nie mogą zadowalać. I tak właśnie jest z tą książką. Kierowana bardziej do młodzieży, choć oczywiście jej odbiorcą może być każdy, wyczuwa się jednak nieco prostsze słownictwo i łagodniejszy humor niż w częściach, gdzie głównym bohaterem był Myron. Widać, że poszczególne części z Mickeyem będą się łączyć ze sobą, co można poczytywać zarówno jako plus, jak i minus. W przypadku pozycji z Myronem (a tym bardziej niezwiązanych z tą serią) nie miało większego znaczenia, czy czytamy je chronologicznie. Tutaj zapewne chronologia będzie miała naprawdę duże znaczenie. Bawi mnie też trochę fakt, że nastolatki okazują się sprytniejsze od zorganizowanej szajki dorosłych. W przypadku Wina, Myrona i reszty nie raziło mnie to tak bardzo, jak tutaj. Mimo wszystko jednak warto było przeczytać tę książkę, choć liczę, że Harlan Coben powróci do wcześniejszego stylu, co jest prawdopodobne, wszak Mickey będzie coraz starszy, a co za tym idzie - dojrzalszy.

Źle nie jest, biorąc pod uwagę, że Coben musiał kiedyś zdecydować się na taki krok, by zrezygnować z kreowania na głównych bohaterów coraz starszych Myrona i Wina i wykombinować nowe postacie. Czuję jednak pewien niedosyt. Gdyby to była moja pierwsza książka Cobena, po którą sięgnąłem, ocena byłaby pewnie znacznie wyższa. Od tego autora wymagam jednak więcej, bo skoro...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Spalony Andrzej Iwan, Krzysztof Stanowski
Ocena 7,8
Spalony Andrzej Iwan, Krzys...

Na półkach: ,

Książka na pewno ciekawa, szokująca, chwilami wzruszająca, a przede wszystkim przystępna. Jak dla mnie - zbyt przystępna. Wiadomo, że jest to pozycja kierowana do wszystkich, a więc także do tych, którzy na codzień za czytaniem nie przepadają, a co za tym idzie - prosty język, którym została napisana, pozwala dotrzeć do każdego odbiorcy. Wiadomo też, że skoro zamiarem było opisanie historii piłkarza, prostego człowieka, to i same historie spisane w książce nie będą zbyt górnolotne, tak jak i sposób ich przedstawienia. A mimo to mam pewien niedosyt. Nie nudziłem się czytając, ale po zapowiedziach liczyłem, że ta pozycja naprawdę skłoni mnie do głębszej refleksji. Z pewnością niejedna osoba coś z tej książki wyciągnie, ja jednak nie wydobyłem z niej nic, czego bym nie znalazł już wcześniej. Czytając bawiłem się nieźle, ale też znowu nie jakoś rewelacyjnie. Gdyby jednak ktoś zapytał się mnie, czy polecam tę książkę, odpowiedziałbym, że tak. Polecam. Ale przede wszystkim fanom futbolu, dla których nie liczy się piękno języka, budowanie napięcia, czy wartka akcja. Tego tu raczej nie znajdziemy, choć to też nie taki typ książki. Z pewnością Andrzej Iwan miał ciekawe życie - czasem smutne, czasem wesołe... W tej książce zostało to wszystko opisane, ale opisać coś to za mało. Ważne jest też, by spowodować, że czytelnik oczami wyobraźni przenosi się do świata autora, a tego mi tutaj brakuje. Na pewno świetna pozycja dla fanów futbolu, a także dla tych, którzy nie mają wielkich wymagań, ale ja mogę ją ocenić jedynie jako dobrą, czyli 6/10.

Książka na pewno ciekawa, szokująca, chwilami wzruszająca, a przede wszystkim przystępna. Jak dla mnie - zbyt przystępna. Wiadomo, że jest to pozycja kierowana do wszystkich, a więc także do tych, którzy na codzień za czytaniem nie przepadają, a co za tym idzie - prosty język, którym została napisana, pozwala dotrzeć do każdego odbiorcy. Wiadomo też, że skoro zamiarem było...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to