Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka Murakamiego, którą czytałem na raty. Lekka, pokręcona jak zwykle, ale trochę mniej wciągająca niż poprzednie zbiory opowiadań.

Książka Murakamiego, którą czytałem na raty. Lekka, pokręcona jak zwykle, ale trochę mniej wciągająca niż poprzednie zbiory opowiadań.

To jedna z książek, które bardzo ciężko mi się czytało i do której wracałem wielokrotnie, żeby w końcu dobrnąć do końca. Nie znaczy to, że była nieciekawa, mam jednak wrażenie, że historia nie jest na tyle wciągająca, żeby przeczytać ją "na raz". Szczerze powiedziawszy całość zaczęła mi się podobać dopiero po przeczytaniu jednego z ostatnich rozdziałów. Pojawił się jakikolwiek sens przeczytania następnej części. Może trochę pomógł w tym też serial, który zacząłem oglądać będąc już pod koniec książki. Podsumowując, dość wysoko w moim rankingu, ale tylko razem z serialem, przynajmniej jak na razie :)

To jedna z książek, które bardzo ciężko mi się czytało i do której wracałem wielokrotnie, żeby w końcu dobrnąć do końca. Nie znaczy to, że była nieciekawa, mam jednak wrażenie, że historia nie jest na tyle wciągająca, żeby przeczytać ją "na raz". Szczerze powiedziawszy całość zaczęła mi się podobać dopiero po przeczytaniu jednego z ostatnich rozdziałów. Pojawił się...

Nie lubię, gdy książka, szczególnie tak dobra, kończy się jak serial telewizyjny, zostawiając najważniejsze informacje na następną część :P I tak przeczytam tę sagę do końca, jej poziom pokonuje większość innych serii o choć trochę podobnej tematyce. Nie ma zatem potrzeby dodatkowo podkręcać chęci czytelnika do kontynuacji przygody z serią. Dalszy ciąg musi mieć miejsce :) Czekam w napięciu na "Tron Czaszek"!

Nie lubię, gdy książka, szczególnie tak dobra, kończy się jak serial telewizyjny, zostawiając najważniejsze informacje na następną część :P I tak przeczytam tę sagę do końca, jej poziom pokonuje większość innych serii o choć trochę podobnej tematyce. Nie ma zatem potrzeby dodatkowo podkręcać chęci czytelnika do kontynuacji przygody z serią. Dalszy ciąg musi mieć miejsce :)...