Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przesłuchałam audiobooka - zarówno treść, jak i sposób nagrania są rewelacyjne! Egzotyczne melodie, śpiewy czy dialogi zostały idealnie wkomponowane w całość. Głos Maćka Orłowskiego b. przyjemny. Sama historia pouczająca, wciągająca, przesiąknięta pozytywną energią i humorem!
Polecam wszystkim, którzy podróżują albo o podróżach marzą :)

Przesłuchałam audiobooka - zarówno treść, jak i sposób nagrania są rewelacyjne! Egzotyczne melodie, śpiewy czy dialogi zostały idealnie wkomponowane w całość. Głos Maćka Orłowskiego b. przyjemny. Sama historia pouczająca, wciągająca, przesiąknięta pozytywną energią i humorem!
Polecam wszystkim, którzy podróżują albo o podróżach marzą :)

Wciągająca, ciekawa, czasami wzbudzająca nawet obrzydzenie. Warto przeczytać.

Wciągająca, ciekawa, czasami wzbudzająca nawet obrzydzenie. Warto przeczytać.

Klasyk.

Klasyk.

Świetna! Przepiękna kobieca literatura, na wysokim poziomie. Bynajmniej nie tanie romansidło. Polecam!

Świetna! Przepiękna kobieca literatura, na wysokim poziomie. Bynajmniej nie tanie romansidło. Polecam!

B. dobra i wciągająca. Uwielbiam styl M. Puzo! :)

B. dobra i wciągająca. Uwielbiam styl M. Puzo! :)

Ciężko jest mi ocenić tę książkę. Najlepiej pasuje słowo "dziwna".

Ciężko jest mi ocenić tę książkę. Najlepiej pasuje słowo "dziwna".

Kupiłam tę książkę przed podróżą pociągiem. Parę zdjęć, krótka historyjka, nic specjalnego. Cena rynkowa zdecydowanie zawyżona. Fanom literatury podróżniczej proponuję sięgnąć po inne pozycje książkowe, a osobom jeżdżącym pociągami - gazety, tańsze i ciekawsze! :)

Kupiłam tę książkę przed podróżą pociągiem. Parę zdjęć, krótka historyjka, nic specjalnego. Cena rynkowa zdecydowanie zawyżona. Fanom literatury podróżniczej proponuję sięgnąć po inne pozycje książkowe, a osobom jeżdżącym pociągami - gazety, tańsze i ciekawsze! :)

Niezwykła historia, choć podkoloryzowana przez autorkę. Warto przeczytać.

Niezwykła historia, choć podkoloryzowana przez autorkę. Warto przeczytać.

Dobra, ale bez rewelacji.

Dobra, ale bez rewelacji.

Książka bardzo dobra, opowiedziana w wyrazisty sposób. Jednak nie dla mnie. W całej historii brak chociaż jednego pozytywnego bohatera, któremu czytając kolejne strony można by „kibicować”. Złamanie konwencji – dobro zwycięża zło, wpłynęło na mnie depresyjnie. Mimo wszystko, książka godna polecenia, podobnie jak pozostałe książki Maria Puzo.

Książka bardzo dobra, opowiedziana w wyrazisty sposób. Jednak nie dla mnie. W całej historii brak chociaż jednego pozytywnego bohatera, któremu czytając kolejne strony można by „kibicować”. Złamanie konwencji – dobro zwycięża zło, wpłynęło na mnie depresyjnie. Mimo wszystko, książka godna polecenia, podobnie jak pozostałe książki Maria Puzo.

Wieje nudą. Książka napisana bardzo ładnym stylem, jednak historia banalna, nieciekawa, a sama książka bardzo nużąca. Robiłam dwa podejścia do niej, o dwa za dużo.
Nie polecam, no chyba, że ktoś chce usnąć w ciągu 5 min. ;)

Wieje nudą. Książka napisana bardzo ładnym stylem, jednak historia banalna, nieciekawa, a sama książka bardzo nużąca. Robiłam dwa podejścia do niej, o dwa za dużo.
Nie polecam, no chyba, że ktoś chce usnąć w ciągu 5 min. ;)

Dobra, choć bez rewelacji. Jak zauważyli inni użytkownicy, w książce występuje dużo skrótów i nazw wojskowych, a styl jest zwięzły i oszczędny. Jednak autor swoją szczerością połączoną z humorystycznym sarkazmem naprawdę mnie urzekł. Największym atutem tej książki jest krytyka zarówno wojskowych i polityków, jak i samej wojny. Rozgoryczony, opisuje rzeczy, o których głośno nie mówiło się w mediach. Warto przeczytać.

Dobra, choć bez rewelacji. Jak zauważyli inni użytkownicy, w książce występuje dużo skrótów i nazw wojskowych, a styl jest zwięzły i oszczędny. Jednak autor swoją szczerością połączoną z humorystycznym sarkazmem naprawdę mnie urzekł. Największym atutem tej książki jest krytyka zarówno wojskowych i polityków, jak i samej wojny. Rozgoryczony, opisuje rzeczy, o których głośno...

Kupiłam tę książkę zaledwie za 12 zł w Składzie Tanich Książek i sądziłam, że okaże się co najwyżej „niezła”. A tu proszę... bardzo miłe zaskoczenie! :) Wciągająca opowieść nie tylko o Kubie, ale także, a może przede wszystkim, o samych Kubańczykach. Ciepła i fascynująca opowieść, dzięki której każdy kochający podróże marzy by udać się na tytułową „wyspę bezprawia”. Choć przyznam szczerze, że naiwne spojrzenie autorki na świat mnie śmieszyło, a czasami wręcz irytowało. Scena uciekającej do domu Leii, która wystraszyła się leżącego na ulicy zdechłego psa, jest naprawdę komiczna! Można zauważyć, że zrozumienie zubożonej, socjalistycznej Kuby, niejednokrotnie przerasta kobietę, która wychowywała się w „amerykańskim śnie”.
Mimo wszystko, gorąco polecam! :)

Kupiłam tę książkę zaledwie za 12 zł w Składzie Tanich Książek i sądziłam, że okaże się co najwyżej „niezła”. A tu proszę... bardzo miłe zaskoczenie! :) Wciągająca opowieść nie tylko o Kubie, ale także, a może przede wszystkim, o samych Kubańczykach. Ciepła i fascynująca opowieść, dzięki której każdy kochający podróże marzy by udać się na tytułową „wyspę bezprawia”. Choć...