To właśnie Kuba

początek zapowiadał sie nawet ciekawie, ale z rozwojem ksiązki była ona coraz mniej o Kubie a bardziej o autorce i jej uczuciu do Kubańczyka. Kolejna pozycja z cyklu "mieszkaniec tzw 1 świata jedzie na studia do danego kraju i pisze ksiażkę ze swoją osobą w roli głównej, gdzie największą rolą danego kraju jest jego miejsce w tytule"

początek zapowiadał sie nawet ciekawie, ale z rozwojem ksiązki była ona coraz mniej o Kubie a bardziej o autorce i jej uczuciu do Kubańczyka. Kolejna pozycja z cyklu "mieszkaniec tzw 1 świata jedzie na studia do danego kraju i pisze ksiażkę ze swoją osobą w roli głównej, gdzie największą rolą danego kraju jest jego miejsce w tytule"

Spodziewałem się czegoś więcej, czegoś bardziej ukazującego współczesna historię zwłaszcza sięgając po nią z półki "historia powszechna" w bibliotece. Tymczasem owszem są watki opowiadające o życiu codziennym mieszkańców, ale głównym motywem książki okazuje się uczucie do poznanego tam chłopaka. Jak dla mnie postępowanie głównej bohaterki (czyli autorki) jest trochę naiwne, takie banalne miłości/uczucia związane z chęcią ucieczki z reżimowego kraju nie są niczym nowym.

Spodziewałem się czegoś więcej, czegoś bardziej ukazującego współczesna historię zwłaszcza sięgając po nią z półki "historia powszechna" w bibliotece. Tymczasem owszem są watki opowiadające o życiu codziennym mieszkańców, ale głównym motywem książki okazuje się uczucie do poznanego tam chłopaka. Jak dla mnie postępowanie głównej bohaterki (czyli autorki) jest trochę naiwne,...

Najlepszy przewodnik po Kubie, jakiego można poszukiwać. Autorka i zarazem główna bohaterka zakochuje się w Kubie i Kubańczyku, w następstwie czego odcina się od życia jako turysta i próbuje żyć jak zwykli mieszkańcy. Niemal na każdej stronie było coś, co sprawiało, że trudno mi było uwierzyć, że w wydaje się cywilizowanym świecie ludzie mogą żyć w ten sposób, w takich warunkach. I wcale nie twierdzę, że w lepszych od naszych. Aż trudno nie oprzeć się stwierdzeniu, że idealnie ukazują jak mniej znaczy więcej. Mniej rzeczy, więcej radości z życia. Obowiązkowa lektura dla każdego, kto lubi odkrywać nowe kraje i zwyczaje. Na pewno daje do myślenia.

Najlepszy przewodnik po Kubie, jakiego można poszukiwać. Autorka i zarazem główna bohaterka zakochuje się w Kubie i Kubańczyku, w następstwie czego odcina się od życia jako turysta i próbuje żyć jak zwykli mieszkańcy. Niemal na każdej stronie było coś, co sprawiało, że trudno mi było uwierzyć, że w wydaje się cywilizowanym świecie ludzie mogą żyć w ten sposób, w takich...

Zakochałam się w Kubie ,zakochałam się w powieści.
Z Każdą przeczytaną książkę jestem razem z bohaterkami ponownie na Kubie,gdzie odkrywam ją na nowo.
W tej podoba mi się to,że autorka nie naśmiewa się ani nie krytykuje Kuby- opisuje ją taką jaką widzi i odbiera.Porównuje ją do Ameryki pokazując w ten sposób dzielące je różnice.
Dodatkowo oprócz opisów z dnia codziennego Kubańczyków i próbę zrozumienia tego kraju mamy rodzącą się miłość dwojga młodych ludzi pochodzących z dwóch odmiennych krajów,których dzieli przepaść kulturowa.
Es Cuba!... I wszystko jasno!

Zakochałam się w Kubie ,zakochałam się w powieści.
Z Każdą przeczytaną książkę jestem razem z bohaterkami ponownie na Kubie,gdzie odkrywam ją na nowo.
W tej podoba mi się to,że autorka nie naśmiewa się ani nie krytykuje Kuby- opisuje ją taką jaką widzi i odbiera.Porównuje ją do Ameryki pokazując w ten sposób dzielące je różnice.
Dodatkowo oprócz opisów z dnia...

Właśnie tak wyobrażałem sobie książkę o Kubie napisaną przez osobę która tam mieszkała. Zdecydowanie bardziej mi się podobała niż książka pani Dudy Rodriguez.Napisana mniej poetycko za to z dużą ilością informacji o życiu i codziennych troskach Kubańczyków.Pokazuje jak w podczas pobytu wraz z długością może się zmieniać obraz Kuby.
Fajna ciekawa pozycja, polecam!

Właśnie tak wyobrażałem sobie książkę o Kubie napisaną przez osobę która tam mieszkała. Zdecydowanie bardziej mi się podobała niż książka pani Dudy Rodriguez.Napisana mniej poetycko za to z dużą ilością informacji o życiu i codziennych troskach Kubańczyków.Pokazuje jak w podczas pobytu wraz z długością może się zmieniać obraz Kuby.
Fajna ciekawa pozycja, polecam!

Zobaczyłam tę książkę w bibliotece, spodobała mi się okładka i zobaczyłam tylko napis "To właśnie Kuba". W pośpiechu ją porwałam. W domu na spokojnie już doczytałam podtytuł...i pomyślałam no masz...romansidło!. Sceptycznie nastawiona zaczęłam ją czytać. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Owszem był romans w tle (niczym z filmu Dirty Dancing) ale służył on głównie, po to aby ukazać obyczajowość, tradycje i stosunki społeczne. Poszerzyła znacznie moje horyzonty.

Zobaczyłam tę książkę w bibliotece, spodobała mi się okładka i zobaczyłam tylko napis "To właśnie Kuba". W pośpiechu ją porwałam. W domu na spokojnie już doczytałam podtytuł...i pomyślałam no masz...romansidło!. Sceptycznie nastawiona zaczęłam ją czytać. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Owszem był romans w tle (niczym z filmu Dirty Dancing) ale służył on głównie, po to...

Jedna z najświeższych, które aktualnie przeczytałam. Ogólna myśl, która mi się nasuwa: ciekawa, ale szału nie ma. Może ze względu na to, że akcja rozkręca się gdzieś dopiero w połowie powieści. Jednak mimo, że nie czytam zbyt wiele geograficznych książek, to dużej ilości informacji odmówić jej nie można.Książka pokazuje sytuację ekonomiczną, kulturę i sposób życia na Kubie. Czyta się przyjemnie, ponieważ mam tą pewność, że mogę z niej coś wyciągnąć; otwiera oczy na inne kraje, ich sposób życia i otwiera umysł. Fajne jest połączenie wątku miłosnego- przez, który tak naprawdę tworzy się historia Lei i jej kubańskiego chłopaka, który odgrywa dużą rolę w zaznajomieniu amerykańskiej dziewczyny, a także czytelników z ich prawdziwym światem. Historia ma dwa 'wcielenia' osoby postronnej patrzącej na Kubę i rdzennego mieszkańca co pozwala nam wczuć się w ich sposób życia. Ponieważ wolę książki bardziej emocjonalne, chociaż nie koniecznie romanse pozostaje dla mnie tylko Dobra :)

Jedna z najświeższych, które aktualnie przeczytałam. Ogólna myśl, która mi się nasuwa: ciekawa, ale szału nie ma. Może ze względu na to, że akcja rozkręca się gdzieś dopiero w połowie powieści. Jednak mimo, że nie czytam zbyt wiele geograficznych książek, to dużej ilości informacji odmówić jej nie można.Książka pokazuje sytuację ekonomiczną, kulturę i sposób życia na Kubie....

Bardzo trafnie książkę tę określi jedno zdanie często de facto w niej używane Es Cuba... (To właśnie Kuba). Obraz gorącej wyspy wkraczającej w nowe czasy po rewolucji a jednak ciągle między młotem socjalizmu a kowadłem kapitalizmu. Piękna, pełna wzruszeń opowieść o tym, że miłość jest możliwa nawet wtedy, gdy dwojga ludzi dzieli przepaść kulturowa... Tutaj wszystko jest możliwe... Es Cuba!

Bardzo trafnie książkę tę określi jedno zdanie często de facto w niej używane Es Cuba... (To właśnie Kuba). Obraz gorącej wyspy wkraczającej w nowe czasy po rewolucji a jednak ciągle między młotem socjalizmu a kowadłem kapitalizmu. Piękna, pełna wzruszeń opowieść o tym, że miłość jest możliwa nawet wtedy, gdy dwojga ludzi dzieli przepaść kulturowa... Tutaj wszystko jest...

Po obejrzeniu Dirty Dancing 2, wpadłam w małą obsesję na punkcie Kuby. Wizja roztańczonej, pełnej emocji, gorącej wyspy mocno przemówiła do mojej wyobraźni.
Kiedy zobaczyłam tą książkę na półce, wiedziałam, że muszę ją kupić.
Momentami czytało się źle, szło mi to opornie, ale tylko momentami. Opowieść młodej Amerykanki, która poznaje na Kubie miłośc życia a przy okazji tamtejsze standardy, ma jedną zasadniczą zaletę - jest prawdziwa.

Po obejrzeniu Dirty Dancing 2, wpadłam w małą obsesję na punkcie Kuby. Wizja roztańczonej, pełnej emocji, gorącej wyspy mocno przemówiła do mojej wyobraźni.
Kiedy zobaczyłam tą książkę na półce, wiedziałam, że muszę ją kupić.
Momentami czytało się źle, szło mi to opornie, ale tylko momentami. Opowieść młodej Amerykanki, która poznaje na Kubie miłośc życia a przy okazji...

Ksiazka jednogłośnie warta przeczytania

Ksiazka jednogłośnie warta przeczytania