Aktorstwo z premedytacją

Karolina Drabik Karolina Drabik
24.04.2017
Okładka książki Ostatnia rola Hattie Mindy Mejia Logo Patronat
Średnia ocen:
6,6 / 10
156 ocen
Czytelnicy: 430 Opinie: 28

Kolejny dzień, czas na kolejny aktorski popis. Kurtyna idzie w górę. Choć właściwie nie idzie, bo na przyziemnej scenie codzienności jest w górze cały czas, nigdy nie opada. Nie obowiązuje tu z góry ustalony repertuar, rozpisany grafik, nie ma dzwonków, przerw, ani owacji po udanym występie. Jest tylko nieustająca improwizacja. Większość z nas nakłada kolejne maski nie do końca świadomie. Instynktownie przechodzi z jednej roli do drugiej, bazując na wysuwanych względem nas oczekiwaniach lub manifestując palący wobec nich sprzeciw. Wszyscy gramy. Ale co jeśli zaczynamy grać z pełną premedytacją, zauważając i wykorzystując fakt, że inni mylą nasz spektakl z prawdą? Witajcie na scenie „Ostatniej roli Hattie”, gdzie Mindy Mejia przedstawia scenariusz będący próbą odpowiedzi na to pytanie.

Niewielkim, farmerskim miasteczkiem Pine Valley, w którym życie toczy się nieśpiesznym tempem, wstrząsa wieść o zabójstwie uczennicy ostatniej klasy miejscowego liceum. Ciało nastolatki z ranami kłutymi i pociętą twarzą znaleziono w podupadającej, starej stodole. Choć w oczach innych Hattie jawiła się po prostu jako ułożona dziewczyna o aktorskim talencie i ambitnych, acz nierealistycznych planach na przyszłość, rzeczywistość okazuje się mieć dużo więcej warstw. Śledztwo prowadzone przez szeryfa Goodmana, przyjaciela rodziny zamordowanej, ujawnia sekrety, przez które nawet najbliżsi Hattie stawiają sobie pytanie, czy tak naprawdę ją znali.

W czytanych przeze mnie pozycjach nierzadko zauważam, że główni bohaterowie mają tendencję do robienia kroku w cień i zostawiania miejsca na popis bohaterom drugoplanowym. To dla tych ostatnich często zarezerwowany jest bardziej wyrazisty rys psychologiczny, zapadające w pamięć nawyki czy wyróżniające zachowania, podczas gdy protagoniści kreśleni są bezpieczniejszą, mniej zamaszystą kreską. W „Ostatniej roli Hattie” nic podobnego nie ma miejsca. Tym razem tytułowa bohaterka przykuwa uwagę, jakby skierowany był na nią jaśniejący reflektor punktowy. Chcemy wiedzieć o niej więcej, poznawać jej wybory, motywy, błędy. Towarzyszymy jej kolejnym rolom i zahipnotyzowani obserwujemy, jak stopniowo sama gubi się w wykreowanej przez siebie sieci wcieleń, gier i manipulacji. Pierwszoosobowa narracja pozwala nam zagościć w umyśle Hattie; chociaż jej punkt widzenia jest jedynie jedną z trzech perspektyw, z których poznajemy kolejne wydarzenia. Autorka bardzo mądrze rozplanowała, kiedy której postaci należy oddać głos, dzięki czemu – mimo czasowych rozbieżności – poszczególne fragmenty współgrają ze sobą niczym kolejne sceny wciągającego, spójnego spektaklu.

Kryminalna zagadka, wokół której rozwija się fabuła, sama w sobie nie zwala z nóg oryginalnością, ani nie wbija w fotel zapierającymi dech w piersiach zwrotami akcji. Krąg podejrzanych od początku zostaje mocno zawężony, a potencjalne motywy wytypowanych osób nie zaliczają się do najbardziej wyszukanych. To wszystko nie oznacza jednak, że autorce nie udaje się utrzymać nas w stanie niespokojnego podniecenia. Napięcie, zamiast wylewać się gwałtownymi falami, po cichutku sączy się z każdej strony wąskim strumieniem, budując klimat, w który naprawdę wsiąka się bez trudu. Brak tu naciąganego efekciarstwa, usilnego mnożenia i mylenia tropów za wszelką cenę czy stwarzania pozorów tajemnicy tam, gdzie jej nie ma. Odnoszę wrażenie, że morderstwo i prowadzone w jego sprawie śledztwo potraktowane zostały przede wszystkim jako mechanizm uchylający wieko puszki Pandory i wpuszczający nas w gąszcz złożonych relacji oraz kolejnych sekretów. Na scenie trwa przedstawienie, ale to za kulisami rozgrywa się to, co najistotniejsze i najbardziej fascynujące.

Jeśli kryminalna baza rozbudowana o intrygujące tło psychologiczne postaci i klaustrofobiczny, małomiasteczkowy klimat brzmi jak połączenie dla was, rezerwujcie miejsce w pierwszym rzędzie i dajcie się uwieść ostatniej roli Hattie. Bohaterkę pewnie nie raz będziecie mieli ochotę wybuczeć. Ale autorce – ja przynajmniej – funduję szczere oklaski. Kurtyna.

Karolina Drabik

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja