Spójrz okiem wielkiego brata

Zicocu Zicocu
04.01.2021
Okładka książki Rok 1984. Powieść graficzna Fido Nesti, George Orwell
Średnia ocen:
8,2 / 10
606 ocen
Czytelnicy: 1192 Opinie: 102

Z różnymi, drodzy Państwo, tytanami literackimi zdarzało mi się w recenzjach siłować, ale akurat tego się nie spodziewałem — bo po co poświęcać miejsce samemu „Rokowi 1984”, kiedy właściwie nie znika on z ust wyspecjalizowanych w grubych interpretacjach intelektualistów obu stron politycznej barykady, kiedy George Orwell, pisarz specjalizujący się w ukazywaniu patologii i przekłamań aparatu władzy (czytać: opresji), może zostać wykorzystany do uzasadnienia czegokolwiek właściwie, jakiegokolwiek moralnego fikołka? Na szczęście „Rok 1984. Powieść graficzna”, jak zapewne domyśliły się już potężne umysły, to nie wznowienie, lecz transformacja — przełożenie opowieści, którą wszyscy doskonale znają (częściej pewnie w sensie symbolicznym niż fabularnym), na nowy język.

Jako absolutny dyletant w dziedzinie jakiejkolwiek pracy twórczej, mogę z całą pewnością stwierdzić, że zadanie stojący przed Fidem Nestim, która odpowiada za adaptację magnum opus Orwella na komiks, było prostsze, niż byłoby to w przypadku każdego niemal innego klasyka literatury. Skąd się ta pewność bierze? Ano stąd, że „Rok 1984” to opowieść tak sugestywna, tak bardzo nasycona określonym zestawem barw, iż wizualna interpretacja – szarobura, przybijająca, mroczna – sama się narzuca. A dochodzą do tego przecież jeszcze sceny, które zdają się napisane tylko po to, aby je zilustrować: miasto zrujnowane przez spadające co chwila bomby, zbiorowe wybuchy udawanego – lub nie – entuzjazmu dla władzy i pogardy dla wroga, w końcu TEN punkt kulminacyjny (cóż, niektórzy pewnie woleliby go jednak nie oglądać, ale plastyczny jest obłędnie).

Nesti wywiązał się ze swoich zadań z niespotykaną solidnością. Przed omówieniem warstwy graficznej, warto kilka słów poświęcić scenariuszowi, bo ten jest tu przecież kluczowy.

Brazylijczyk przygotował streszczenie idealne: z jednej strony poruszające absolutnie wszystkie spośród najważniejszych wątków oryginału, z drugiej natomiast — treściwe i wystarczająco zwarte, aby napędzić komiks, który można połknąć w dwie czy trzy godziny, a jednocześnie potraktować jak pełnowymiarową lekturę.

Kreska Nestiego zapewne nie wszystkim przypadnie do gustu jako dziecinna czy niezbyt współczesna (gdybym miał wskazać najszerzej znane skojarzenie, to pewnie byłyby to „Przygody Tintina” Hergé’a), ale to kwestia gustu, więc szczególna, a w bardziej ogólnych autor poradził sobie doskonale: zestaw barw doskonale oddaje uczucia budzone przez tę przytłaczającą opowieść (czerń, szarości, granat, okazjonalnie czerwień), mimika bohaterów oddaje złożoność ich psychicznej niespójności związanej z toksyczną relacją z władzą, Ministerstwo Prawdy przeraża na pierwszy rzut oka, a sam główny bohater zdaje się czuć na plecach wzrok wielkiego brata bez chwili przerwy. Co jeszcze lepsze, Nesti nie poprzestaje tylko na wizualizacji wizji Orwella – w wybranych (zawsze celnie!) momentach ubogaca je zaskakującymi elementami (jak np. cybernetyczna kamera wiszącą nad głową śpiącego protagonisty), co dodaje komiksowi dodatkowego pazura.

Tym, co mnie w „Roku 1984” bardzo zawiodło, jest liternictwo – element rzemiosła tak rzadko dotykany przez twórców klasycznej literatury (choć wyjątki się zdarzają, przykładem niech będzie „Dom z liści” wydany w Polsce po długich latach zapowiedzi), a tak kluczowy – i doceniany – w świecie komiksu. Tutaj to właśnie rzemiosła zabrakło; zabrakło solidnej pracy, która gdyby została wykonana, byłaby niewidoczna. Niestety, „niewidoczny” to kluczowe słowo, bo decyzja o zastosowaniu ciemnych napisów na tle tak szaroburego komiksu sprawiła, że momentami lektura jest męczarnią. Po części było to pewnie motywowane chęcią utrzymania graficznej spójności, ale nie ma nic gorszego niż problemy ze zrozumieniem tekstu w kluczowych momentach, a takie się zdarzają się tutaj bardzo często.

„Rok 1984. Powieść graficzna” to bardzo dobra adaptacja powieści wybitnej – i wybitnie aktualnej, niemal 70 lat po wydaniu. Jeśli ktokolwiek z Państwa się do niej zraził (na przykład przymuszony do lektury) lub zwyczajnie nie lubi wracać do czytanych kiedyś pozycji, to właśnie dostał doskonałą okazję do przypomnienia sobie arcydzieła Georga Orwella. Perspektywa Fida Nestiego nie odkrywa w nim niczego nowego, ale w pełni oddaje jego ducha.

Bartosz Szczyżański

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja