Sentymentalna podróż do czasów młodości

nextdooralice nextdooralice
23.12.2019
Okładka książki Ostatni seans filmowy Larry McMurtry
Średnia ocen:
6,6 / 10
231 ocen
Czytelnicy: 495 Opinie: 42

Kiedy ostatnio byliście w kinie? Teraz, w przedświątecznym szale, pewnie nie ma czasu. Ja sama byłam z miesiąc temu. Nie tylko mi, ale i wam do głowy by nie przyszło, żeby powiedzieć: „śpieszmy się chodzić do kina, tak szybko odchodzą”. XXI-wiecznym multipleksom to rzeczywiście nie grozi, ale w powieści McMurtry’ego pt. „Ostatni seans filmowy” właśnie rzeczywiście zamyka się kino.

A w prowincjonalnym północnym Teksasie lat 50., w zapomnianych przez Boga miasteczkach, kino to było coś – nierzadko jedyne okoliczne centrum kulturowe i rozrywkowe. Zamknięcie tego przybytku powoduje zamęt nie tylko w Thalii – jest to również „zamknięcie” dotyczące tak naprawdę wymiaru duchowego mieszkańców tego miasteczka.

Fabuła kremowej powieści, pięknie wydanej nakładem wydawnictwa Vesper, nie jest szczególnie skomplikowana. Jest sobie wyżej wspomniana Thalia, a w niej kino, sala bilardowa i całonocna kawiarnia. Jest tak amerykańsko, dzisiaj dla nas już stereotypowo i popkulturowo – 24/7 przydrożne motele, neony, kelnerki nalewające kawę i wielkie burgery. Niemniej prawie 70 lat temu to nie było ciekawe miejsce do życia dla nastoletniego Sonny’ego i Duane’a. Problemy z dorywczą pracą, brak perspektyw na nadchodzącą dorosłość – zarówno tych zawodowych, jak i społecznych.

Niepowodzenia z dziewczynami i sprawy popędu płciowego to osobny temat, który wydaje się głównym motywem powieści, ale to tylko pozory. McMurtry mistrzowsko operuje historiami, w których nic nie jest takie, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. A z lotu ptaka przedstawia się następująco: Duane, pomimo pochodzenia z biednej rodziny a dzięki swojemu wizerunkowi lokalnego przystojniaka, może pochwalić się wyrwaniem najbogatszej dziewczyny w okolicy – Jacy, córki Lois. Jaka matka, taka córka, ale w tej powieści to Lois jest bardziej zbuntowana niż Jacy i jest wyjątkowo ciekawą postacią. A ta druga to typowa nastolatka miotająca się pomiędzy cnotliwością, purytańskimi przykazami konserwatywnej Ameryki lat 50. a żądzą przygody i „dziewczyńskim” brakiem zdecydowania. Sonny chodzi zaś z Charlene, ale fantazjuje o Jacy. Przez to przyjaźń Duane’a i Sonny’ego zostaje wystawiona na próbę. Kluczowa w powieści dla nich będzie wyprawa do Meksyku, aby poznać wielki świat i uciec od swoich miłostek. Jakie będą konsekwencje tego wyjazdu?

Szalone przypadki tak rządzą losami mieszkańców Thalii, że wkrótce Sonny zostaje kochankiem żony miejscowego trenera – Ruth Popper, skrajnie nieszczęśliwej w małżeństwie z Hermanem, zadufanym i egoistycznym nauczycielem, ważną we własnym mniemaniu miejscową szychą. Tak naprawdę Herman skrywa wielki sekret, ale do jego odkrycia zachęcam własnoręcznie, a raczej własnoocznie. W każdym razie wyniki lokalnie rozgrywanych meczów i wyjazdy młodzieży są przykrywką dla kolejnych młodzieńczych ekscesów Sonny’ego i innych.

Tym pierwszoplanowym dramatom towarzyszą retrospekcje i historie dziejące się jakby obok, po cichutku, w tle, i w mojej ocenie to one najbardziej wpływają na odbiór powieści. Odbiór pozytywny, jako powieści poruszającej i uniwersalnej. Nieszczęśliwa Gienvieve, niepełnosprawny Bill i Sam Lew – to perełki tworzenia postaci drugoplanowych. Opowieści Lewa przy rybach o swojej młodości, rygorystyczna moralność i opieka nad Billym przypominają mi nieco aurę „Buszującego w zbożu” Salingera. Czy tak jest, proszę przekonać się samemu.

Kowboje, Indianie – z tego znany jest Larry McMurtry. Jego „Na południe od Brazos”, wydane w postaci pięknej cegły przez wydawnictwo Vesper, to najsłynniejsze dzieło autora. Niemniej z tym mniej chwytliwym, bo opowiadającym o zwyczajnych nastolatkach w prowincjonalnej Thalii w Teksasie, polecam się zapoznać. „Ostatni seans filmowy” McMurtry’ego to sprawnie zrealizowany, w czułej narracji (sic!), która obecnie już nie istnieje w literaturze, melancholijny zapis dojrzewania i bolesnego zderzenia się z dorosłością i przemijaniem.

– Czy dorastanie zawsze jest żałosne? – zadumał się Sonny. – Chyba nikomu nie sprawia ono przyjemności.

– Cóż, nie musi być koniecznie żałosne – odparł Sam. – Myślę, że jest takie tylko w osiemdziesięciu procentach.

Znów zapadło milczenie, a Sam Lew rozmyślał o uroczej, pełnej życia dziewczynie, którą przed laty przywiózł nad staw, dokładnie w to miejsce, gdzie siedzieli.

PS Sprawdziłam w Wikipedii Thalię, sprawdziłam swoją rodzinną miejscowość pod względem różnicy populacji teraz i za nastoletnich czasów – sprawdźcie i wy… takich osad – ghost towns – jest coraz więcej.

Alicja Klebba

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja